• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oszuści przedstawiali się jako policjanci z CBŚ

piw
23 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Policja radzi, jak nie paść ofiarą oszustów. Policja radzi, jak nie paść ofiarą oszustów.

Do trzech prób oszustwa "na policjanta z CBŚ" doszło we wtorek w Gdyni. W dwóch przypadkach niedoszłe ofiary oszustów same odkrywały podstęp i dzwoniły na policję. W trzecim przypadku pracownica banku uchroniła 70-latkę przed stratą 50 tys. zł.



Rozmawiasz ze starszymi członkami swojej rodziny na temat niebezpieczeństw związanych z oszustwami?

Kiedy 70-latka z Gdyni odebrała we wtorek telefon, usłyszała głos kobiety, która twierdziła, że jest policjantką z Centralnego Biura Śledczego, rozpracowującą grupę hakerów atakujących konta bankowe i kradnących z nich oszczędności. Rozmowa była prowadzona przez nią w taki sposób, aby starsza kobieta powiedziała, czy posiada konto i ile środków na nim zgromadziła.

Kiedy "policjantka" dowiedziała się, że 70-latka posiada około 50 tys. zł, zaczęła wmawiać kobiecie, że oszczędności jej życia są w niebezpieczeństwie. Wskazała jednak prosty sposób na uniknięcie kradzieży: staruszka miała udać się do swojego banku, wypłacić wszystko ze swojego konta, a następnie wpłacić pełną kwotę na inne, podane jej konto.

Oszustka była na tyle przekonująca, że starsza kobieta faktycznie udała się do banku. Chciała wypłacić pieniądze, jednak zaniepokojona opowieścią 70-latki kasjerka zachowała czujność i powiadomiła o sprawie prawdziwą policję.

W podobny sposób we wtorek okraść próbowano trzy starsze kobiety. Policja próbuje aktualnie ustalić, kto stał za tymi próbami.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny, policjanta lub inną osobę i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o wielkości środków, które mamy w domu lub na koncie, nie podawajmy kodów i haseł do konta. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie.

Nie ulegajmy też presji czasu wywieranej przez oszustów. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji telefonicznie nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach, nie proszą też o przekazanie pieniędzy ani kodów i haseł do konta bankowego. W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta - zakończmy rozmowę telefoniczną i zadzwońmy na prawdziwą policję. Informujmy również starszych członków naszych rodzin o ewentualnym niebezpieczeństwie.
piw

Opinie (79) 1 zablokowana

  • Rozumiem -70 lat ,ale żeby o kasę babci dbała czujna urzędniczka ?

    Umiała zgromadzić na czarną godzinę, sprawna ruchowo ...Coś jest nie tak z naszymi polskimi seniorami. Na wyłudzacza z Torunia też nie uważają i słuchają jak zaczarowani co robić i jak mysleć....

    • 13 2

  • (1)

    A za granica ktoś słyszał żeby takie coś było??? Ciekawostka , zastanowić się trzeba nad jakością legitymacji odznak i samej psiarni skoro byle debil może się podszyć

    • 0 8

    • Czytaj ze zrozumieniem ...

      Wszystko odbywało się przez TELEFON

      • 1 0

  • Zapewnie kibole z Arki

    • 0 4

  • Śmiechem bym zabił oszusta. (3)

    Nie posiadałem i nie posiadam takich oszczędności, chociaż pracuję uczciwie całe życie. A tych naiwnych sknerów wcale mi nie żal!!!

    • 5 19

    • (1)

      Ja mam odlozone 170 tysiecy i mam 34 lata ale to ze starymi trzeba mieszkac zeby tyle odlozyc

      • 5 0

      • To prawda.

        Gdy zaczynałem pracować zarabiałem 1000zl miesięcznie, rodzicom odpalałem 300,reszta dla mnie. Przez 3-4lata odłożyłem Ok 15 tys, wydawałem tez troche na imprezy, ciuchy, jakoś tam sie rozeszło, ale fakt-mieszkając z rodzicami da sie odłożyć.

        • 1 0

    • mi też nie

      starzy ludzie są wredniejsi niż zepsute jajo,do tego skąpi,aroganccy i wpatrzeni w Ojca R. jak w ołtarzyk.Takiemu to by dali wszystkie oszczędności życia,a jakże.

      • 1 1

  • A skąd akurat wiedzieli ze ta Pani ma tyle kasy???? (1)

    Oczywiscie ze od "człowieka" z banku.
    I telefon także....

    • 9 5

    • A umiesz czytać ze zrozumieniem?

      • 5 0

  • Brawo dla pracownika banku

    Powinien (powinna) dostać extra-premię...

    • 13 1

  • Staruchów trzeba doić na każdy sposób (2)

    może wtedy oduczą się inwigilować innych.

    • 1 21

    • ciebie ktoś już wydoił z mózgu :)

      • 5 2

    • może doić nie

      ale tych bezmózgich i zadufanych-należy im pokazywać,gdzie jest ich miejsce.Tak,jak oni z radością pokazują młodym ludziom,z chamstwem i prostactwem,że właściwie nic im się nie należy.

      • 1 2

  • Zacznijmy od tego ze PO i ich kolesie w sądach traktowali oszustów jako dobrych biznesmenów! (1)

    Taki oszust dostawał bardzo niskie kary ,albo był wypuszczany na wolnosc po oddaniu ukradzionych pieniedzy. Wystarczy przypomnic soebie twórcy oszustwa na wnuczka co oszukaj ludzi w całej europie na kilkanascie milionów euro!! I gdy wkoncu został zatrzymany sedzia z Kasty PO go wypuścił co ten naturalnie wykorzystał do ucieczki i ukrywał sie! Taki oszust powinien nawet dożywotnio siedzieć za kratkami jesli nie odda tego co ukradł.powinni konfiskować majątek całej jego rodzinie!
    A jesli wydał to praca przymusowa tak długo az odda co ukradł plus drugie tyle jako odszkodowanie!!

    • 7 5

    • A to co sie dzieje teraz nie widzisz!?

      Biorąc pod uwagę np. wypuszczenie teraz byłego męża Marty Kaczynskiej za oszukanie niepełnosprawnych i wielomilionowe szwindle, twój wpis powyżej możesz sobie włożyć w d......

      • 2 0

  • Czyżby już staruszka ? (3)

    Uważam,że te artykuły piszą bardzo młodzi dziennikarze,dla nich człowiek siedemdziesięcioletni to już staruszek lub staruszka,....mam prawie siedemdziesiąt lat ...mam swoje pasje ,.pracuję zawodowo,
    ale po przeczytaniu tego artykułu mam poczuć się jak staruszka.?

    • 15 3

    • 70 lat i ....staruszka ???!!!!

      Tez mnie to strasznie razi . Moja Mama ma 71 lat , jest inteligentna ,radzaca sobie w zyciu kobieta, fajnie wyglada i nigdy w zyciu nikt nie powiedzialby o niej "staruszka".
      No nic...przyjdzie pora i na dziennikarzy- kiedys sie zdziwia jak ktos zacznie o nich mowic per staruszka, staruszek .

      • 9 0

    • W sedno

      Dzięki, sama chcialam dodac taki komentarz. Tu niby pracować do 67, potem czary mary i w ciągu 3 lat co, przemiana w zdziecinnialego starca? Moi rodzice sa w tym wieku i śmigają.

      • 5 1

    • niestety,tak.

      Młoda nie jesteś,w wieku średnim też nie.70-tka to wiek starczy,i jest to tak też określane w medycynie i biologii.Czy ja wiem,czy to brzmi źle?Normalnie,dziecko to dziecko,młodzik to młodzik,staruszka to staruszka.Według mnie "staruch" (zamiast "starzec"-w końcu przecież Biblijne określenie!) czy "starucha" jest uwłaczającym określeniem.Starzec,staruszka,nijak się mają do lamentacji protestacyjnych.
      Często osoby w wieku 75 lat trzęsą się,nie umieją same sztućców utrzymać w dłoniach,bełkotliwie mówią,zapadają na różne choroby przypisane tylko wiekowi STARCZEMU (np różne demencje).Więc NIE SĄ w wieku średnim!Ani dojrzałym.Samo życie. Mniej narzekać,ludzie,więcej się cieszyć,że się jeszcze żyje! I to wcale nie złośliwie mówię.Każdy z nas powinien cieszyć się każdym dniem i zdrowiem.

      • 1 2

  • W tych wszystkich oszustwach (czy próbach) dot. ludzi starszych

    zastanawiająca jest jedna rzecz ...
    Jakim cudem przestępcy trafiają do tych osób, które mają spore oszczędności???
    Nasuwa się tylko jeden wniosek:
    Namiary dają ludzie z banków!

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane