Masz w rodzinie starszą osobę? Poświęć jej chwilę i porozmawiaj o oszustach, którzy udają "wnuczków", "policjantów" czy "urzędników". Bo mimo apelów służb i wielu artykułów na ten temat niemal każdego dnia dostajemy informacje o kolejnych oszukanych w ten sposób.
tak i mam z nimi bardzo dobry kontakt
36%
tak, ale rzadko z nimi rozmawiam
38%
nie, z reguły są to młodzi ludzie
15%
nie wiem, nie kojarzę swoich sąsiadów
11%
O problemie
oszustw na wnuczka pisaliśmy już niemal sto razy.To jednak tylko wierzchołek góry, niektórzy seniorzy utratę oszczędności trzymają w tajemnicy - jedni ze strachu, inni z bezradności, kolejni z poczucia wstydu, że uwierzyli i dali się nabrać.
Zdarzenia na jaw wychodzą często wtedy, gdy o kradzieży dowiaduje się rodzina albo gdy starsza osoba - działając w dobrej wierze -
odda przestępcom pieniądze należące do najbliższych.
Jak działają oszuści?
Po upływie czasu sprawców trudno jest namierzyć. Wynika to między innymi ze sposobu działania naciągaczy. "Kurier", który odbiera pieniądze od seniora i podaje się za policjanta czy urzędnika, z reguły w danym mieście jest przelotem - po przejęciu gotówki pozostawionej w ustronnym miejscu wyjeżdża z miejscowości, w której doszło do przestępstwa.
Przestępcy często biorą na cel osoby posiadające telefony stacjonarne, których nazwiska znaleźć można w starych książkach telefonicznych. Ofiary wybierane są po imieniu, które sugeruje, że może ono należeć do osoby starszej.
By uświadomić seniorów na temat potencjalnych zagrożeń, specjalne spotkania organizują policjanci i urzędnicy. Dziennikarze regularnie ostrzegają przed działaniami oszustów w swoich artykułach. Zdajemy sobie sprawę z tego, że przekaz może nie dotrzeć do każdego, dlatego tak ważne jest, by osobiście poświęcić chwilę swoim rodzicom czy dziadkom.
Może pomóc "kod" między rodziną a seniorem
Być może rozsądnym rozwiązaniem będzie ułożenie własnego "kodu", dzięki któremu senior, podnosząc słuchawkę, będzie mógł upewnić się, że rozmawia z rodziną, a nie z podszywającym się pod bliskiego oszustem. Warto pamiętać także o starszych samotnych osobach mieszkających w naszym otoczeniu. Poświęcenie im chwili, nawet podczas przypadkowego spotkania, może pomóc zapobiec przestępstwu.
Na koniec warto podkreślić istotną rolę pracowników banków, gdzie udają się starsze osoby, by wypłacić oszczędności, o które proszą oszuści. To właśnie dzięki odpowiedzialnej postawie pracowników z gdyńskich placówek udało się wczoraj zapobiec wypłacie 80 tys. zł i 20 tys. zł przez dwie kobiety, które próbowali nabrać przestępcy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
