• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PKP chce odszkodowania

TN
14 października 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oby wytrzymały
Polskie Koleje Państwowe będą domagać się od miasta odszkodowania za straty poniesione z tytułu opóźnień pociągów spowodowanych zawaleniem się części wiaduktu na Zaspie.

Witold Kowalewski, dyrektor Polskich Linii Kolejowych w Gdańsku zapowiedział, że przygotowanie dokumentów powinno zająć ok. miesiąca, wówczas będzie też można mówić o ewentualnej wysokości odszkodowania.

- Będziemy tę sprawę badać od strony prawnej, jeśli kolej wystosuje pismo z żądaniami - mówi Maciej Turnowiecki, rzecznik prezydenta Gdańska. - Natomiast obecnie wykładnią jest dla nas ustawa o drogach publicznych, której punkt 28 mówi jasno, że do zarządu kolei należy "konserwacja znajdującej się nad skrajnią kolejową dolnej części konstrukcji wiaduktów drogowych, łącznie z urządzeniami zabezpieczającymi".

Mimo że po wypadku przywrócono ruch kolejowy, a także pieszy na wiadukcie, to samochody będą mogły przejechać tamtędy dopiero po kapitalnym remoncie, który według specjalistów może kosztować ok. 8 milionów złotych. Na razie Gdańsk znalazł połowę tej sumy.
Głos WybrzeżaTN

Zobacz także

Opinie (21)

  • Kiedyś (co prawda dawno temu) pociąg się spóźnił rozbijając mój plan przesiadkowy kompletnie. Poszłam do naczelnika stacji Wrocław i uzyskałam:
    1. przestemplowanie mojej rezerwacji na najbliższy express do Gdańska
    2. gratisowe miejsce w kuszetce - bo ten najbliższy był w nocy
    3. przeprosiny Pani Naczelnik
    4. propozycję zbierania punktów w promocyjnej sprzedaży biletów pkp.
    Koniec.
    Myślę, że teraz mozna by wystąpić do pkp o odszkodowanie załączając do podania kalkulację strat jakie się poniosło. Pkp na pewno dostanie jakieś odszkodowanie. Ale jeżeli nie będzie chętnych do przejęcia tych pieniędzy dalej, to pkp skonsumuje je sama.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane