- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (120 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (76 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (175 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (116 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (166 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (215 opinii)
PKP planuje wymianę wind w Orłowie
Cztery windy zamontowane 2,5 roku temu na stacji PKP w Orłowie wciąż regularnie się psują. Kolejarze odpowiadają, że za awarie odpowiadają pasażerowie, ale równocześnie planują zamontowanie nowych urządzeń.
Od początku problemy
Urządzenia już po kilkunastu godzinach od uruchomienia wymagały naprawy, która trwała tydzień. Później właściwie nie działały dłużej niż kilka dni. Doszło nawet do tego, że ekipa serwisująca pojawiała się na miejscu codziennie, by sprawdzać działanie wind i na bieżąco je naprawiać.
Sytuację miał poprawić monitoring, mówiło się też o tym, by odpowiedzialność za konserwację i utrzymanie wind przenieść na SKM lub miasto, dzięki czemu możliwa byłaby szybsza reakcja służb technicznych. Żadne z tych zamierzeń nie zostało zrealizowane, windy często pozostają nieczynne, a perony SKM i PLK w Orłowie stały się symbolem niedostępności dla niepełnosprawnych pasażerów i osób z wózkami pokazywanym jako przykład marnotrawienia pieniędzy przez kolej.
Radni dzielnicy punktują
Inwestycję nieustająco krytykują radni dzielnicy.
- Osoby niepełnosprawne mają trudności z wejściem do tych urządzeń, ponieważ są one wyposażone w drzwi uchylane a nie rozsuwane. Jedna z platform jest w taki sposób zamontowana, że po zjechaniu lub wjechaniu, drzwi są za plecami. Pytanie do projektanta tego obiektu, nadzoru wykonawcy i nadzoru inwestora: w jaki sposób samotna osoba będąca na wózku ma otworzyć te drzwi, które ma za plecami - irytuje się Henryk Wiszniowski, radny dzielnicy Orłowo.
Uwagi dotyczą nie tylko zepsutych wind. Podważany jest sens modernizacji w przyjętym kształcie.
- Z uwagi na wadliwe wykonanie zamocowania schodów, liczne schody były odcinane i ponownie dospawywane do konstrukcji. Zakończenie poręczy przy schodach nie jest obłe, na schodach brak zjazdu dla prowadzenia roweru. Natomiast na peronie PKP PLK zostały zamontowane 22 ławki. Nie wiem w jakim celu, skoro nie zatrzymują się tam pociągi dalekobieżne - dodaje.
PLK: to wina pasażerów
Od przedstawicieli Polskich Linii Kolejowych usłyszeliśmy, że awarie wind to przede wszystkim... wina pasażerów.
- Najczęstszą przyczyną zatrzymania platform zainstalowanych jest wciśnięty przycisk awaryjny "Stop". Platformy wizualnie przypominają windy, dlatego podróżni mogą mieć wrażenie, że obsługa urządzeń jest taka sama. Tymczasem w tym przypadku polega ona na przytrzymywaniu przycisku przez cały czas jazdy - odpowiada Joanna Kubiak z zespołu prasowego Polskich Linii Kolejowych.
Dodaje przy okazji, że windy są pod stałym nadzorem. Konserwatorzy naprawiają urządzenia nawet kilka razy dziennie.
- Awaria jest usuwana kilka razy dziennie przez konserwatorów, bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów przez PLK. Do tej pory przeprowadziliśmy 41 inwentaryzacji urządzeń. Łączny koszt utrzymania wind to ponad 42 tys. zł netto - dodaje.
Wymiana urządzeń w planach
Mimo wypowiedzi kolejarzy świadczących o tym, że rzekomo sytuacja jest pod kontrolą, jak udało się nam dowiedzieć, planowana jest wymiana wind na większe i w pełni zautomatyzowane. Zapowiedzi pojawiły się przy okazji informacji o pracach remontowych Szybkiej Kolei Miejskiej. Prace te w Orłowie rozpoczną się według harmonogramu w przyszłym roku.
- Planujemy zastąpić obecne platformy windami. Nie wybrano jeszcze jednak konkretnego typu urządzeń - lakonicznie informują pracownicy PLK.
Opinie (69) 1 zablokowana
-
2017-03-03 17:40
Wigry Lux
Żadnych rowerów w windach!
- 5 0
-
2017-03-04 00:08
Te windy to patologia i kryminał!
Nadają się tylko to tego żeby bezdomni w nich spali.
Ktoś kto za to odpowiada powinien do pierdla iść, tym bardziej że jak je montowali to akurat rządziła Platforma Oszustów...- 5 0
-
2017-03-04 06:52
Hydrauliki to najgorszy syf
Pracuje przy windach i szczerze odradzam hydrauliki - psują sie bo taka ich jest technologia, technologia przewidziana do duzych obciążeń a do przewozu ludzi
Polecam Kone- 7 0
-
2017-03-04 09:09
Orłowo remontuje windy po 2 latach
A niektóre stacje nadal nie mają ich wcale... Co z Redlowem? Skm graniczy z jednym z największych i najlepiej skomunikowanych skrzyżowań w mieście, a wind brak. Schody są tak strome i liczne, że nawet w pełni sprawny fizycznie człowiek, jeśli targa coś cięższego, wymieka, o pasażerach z ograniczoną sprawnością ruchową czy matkach z dziećmi w wózkach nawet nie wspominając...
- 0 6
-
2017-06-28 08:30
Ja zakrzyczany telefon do nich!
- 1 3
-
2017-11-24 22:20
Koszmar
Raz kechałemvjedną z ciekawości i myślałem że umrę z braku tlenu. Jechało tak wolno że myślałem że nie dojadę. Tlen kończył się z każdą sekundą a temperatura jak w saunie. Było to w lato. Moźe te kabiny na tą saunę do mariny? Straszne przeżycie. Boję się wind...
- 3 0
-
2018-02-28 12:18
Może tunel?
Rozumiem że koszty są ważniejsze ale zamiast inwestować w windy które będą się psuły i biorąc pod uwagę ilość zejść w Gdyni Orłowie, może lepiej wybudować tunel, ludzie pomalują, pokopią ale będzie działał, a windy jak to windy...
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.