• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pandemia niektóre rzeczy zmieniła na lepsze

Michał Sielski
10 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka

Czas pandemii koronawirusa wywrócił życie większości z nas do góry nogami. Oczywiście nie brakuje ogromnych dramatów, ale w tym tekście chcemy skupić się na pozytywnych aspektach zmian, które - miejmy nadzieję - zostaną z nami na zawsze. Wiele z nich znacząco ułatwiło nam życie.



Czy dostrzegasz pozytywne aspekty koronawirusa?

Podkreślmy na początku dla tych, którzy nad tekstem w Internecie spędzają średnio 30 sekund: nie mamy zamiaru trywializować skutków pandemii koronawirusa, które bez wątpienia dotykają wielu mieszkańców Trójmiasta, ale chcemy skupić się na tym, co po niej pozostanie. Bo wiele wskazuje na to, że nie będą to jedynie zgliszcza ekonomiczne po niektórych firmach, ale trwałe zmiany, które pozwolą nam żyć łatwiej, wygodniej i przyjemniej.

E-urzędy zawsze otwarte i bez kolejek



Nagle okazało się, że wiele spraw można załatwić przez Internet albo telefon, co wcześniej nie było możliwe. Sam odebrałem telefon z Urzędu Skarbowego i - mimo że zasadnicza pani urzędniczka trzykrotnie podkreślała, że nie może nic doradzić - to jednak udało się znaleźć sposób na przesłanie odpowiednich dokumentów i oświadczeń e-mailem bez konieczności osobistej wizyty. Założę się, że gdyby nie obostrzenia, skończyłoby się na wycieczce do urzędu i "czynnym żalu".

Faktem jest, że wiele spraw - zwłaszcza w urzędach miejskich - już wcześniej można było załatwić zdalnie, nie czekając w kolejkach, ale część osób do tej pory się przed tym wzbraniała. Powody były przeróżne: od strachu przed nową technologią, po brak umiejętności np. w zakresie uzyskania profilu zaufanego (co da się zrobić przez strony większości banków). Niezależnie od tego dane z urzędów i rozmowy ze starszymi znajomymi pokazują stałą tendencję: pokonanie strachu przed technologią i rezygnacja z niektórych kuriozalnych procedur sprawiają, że coraz więcej spraw, które wcześniej wymagały urwania się z pracy, można załatwić w dowolnym miejscu i o dowolnej porze - wystarczy dostęp do Internetu.

- W społeczeństwie zdalnym przyjdzie nam żyć raczej miesiące niż tygodnie, a sposoby korzystania z technologii, które wypracujemy, zostaną z nami na dłużej - podkreśla Alek Tarkowski, socjolog internetu i technologii oraz prezes Fundacji Centrum Cyfrowe.

Do lekarza przez Internet



Wizyta lekarska online w wielu przypadkach jest wystarczająca, bo fizyczna obecność pacjenta w gabinecie lekarskim nie zawsze jest konieczna. Wizyta lekarska online w wielu przypadkach jest wystarczająca, bo fizyczna obecność pacjenta w gabinecie lekarskim nie zawsze jest konieczna.
Wizyta zarezerwowana na godz. 8, ale o godz. 7:55 w poczekalni już trzy osoby. Jedna "tylko po receptę", druga "wcześniej była umówiona" i trzecia - to moje ulubione - "ja teraz wchodzę". Znacie to? Mam nadzieję, że najwyżej z opowiadań, ale fakty są takie, że często spotkanie z lekarzem nie wymaga wcale fizycznej obecności. Bo może chodzić o wypisanie recepty na leki, które od dawna bierzemy na przewlekłą chorobę, przedłużenie zwolnienia czy zwykłą konsultację. Dziś większość lekarzy prowadzi telekonsultacje i doskonale wiedzą, że to przyszłość ich zawodu.

- Zdalna porada lekarska jeszcze niedawno budziła niechęć i była niezgodna z prawem, a już niedługo będzie nie tylko akceptowalna, ale wręcz pożądana. Niezwykle trudno będzie ponownie "zmusić" pacjenta do przyjścia po receptę czy zwolnienie - przyznaje Michał Nowakowski, chirurg, nauczyciel akademicki i naukowiec z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Praca zdalna - szef nie musi patrzeć na ręce, by ocenić efekty



Według wstępnych szacunków w związku z pandemią koronawirusa ok. 30 proc. firm przeszło na pracę zdalną. Wcześniej w wielu przedsiębiorstwach było to nie do pomyślenia. Jaka była bariera? W niektórych firmach sprzętowa, ale nie ma żadnych wątpliwości, że w większości jednak psychologiczna - są przełożeni, którzy nie wyobrażają sobie pracy bez "doglądania" pracowników, dzielenia się z nimi cennymi radami, bez codziennych spotkań, zebrań i narad.

Forum o koronawirusie - dyskusje mieszkańców Trójmiasta.



Wiele argumentów przeciwko pracy zdalnej nie ostało się w zderzeniu z rzeczywistością
Z oczywistych względów nie we wszystkich branżach jest to możliwe, ale tam, gdzie ludzie pracują przede wszystkim przed komputerem, łatwo można znaleźć obiektywne dane, dzięki którym można sprawiedliwie ocenić postępy pracy.

Tymczasem taki styl pracy to obopólny zysk - pracownik oszczędza czas i pieniądze na dojazdy, a pracodawca nie musi ponosić kosztów organizacji mu miejsca pracy, płacenia rachunków za prąd itd. Można nawet iść dalej, ocenić wpływ pracy z domu na środowisko czy znaczne zmniejszenie korków.

Jak wiele firm po pandemii zdecyduje się na pozostawienie - przynajmniej częściowo - pracy zdalnej? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: wiele argumentów przeciwko pracy zdalnej nie ostało się w zderzeniu z rzeczywistością.

Łatwiejsza płatność kartą, mniejszy tłok w sklepach



Kartą zapłacimy bezdotykowo w coraz większej liczbie małych sklepów i punktów usługowych. Kartą zapłacimy bezdotykowo w coraz większej liczbie małych sklepów i punktów usługowych.
Koronawirus sprawił też, że płatności bezdotykowe bez konieczności wpisywania kodu PIN możliwe są teraz do kwoty 100 zł. Drobiazg, ale jednak też ułatwia życie. Podobnie jak coraz więcej małych, lokalnych sklepów, które zdecydowały się na inwestycję w terminal płatniczy i przyjmowanie płatności kartą.

Takich małych i większych zmian w codziennym życiu jest bez liku. W sklepach już nikt nie stoi nam "na plecach", jakby miejsce w kolejce miał zająć czyhający na nie wróg, ale przede wszystkim wzrosła świadomość higieny. Reglamentacja zakupów mydła w drogeriach wskazuje, że wcześniej traktowaliśmy nie tylko mycie rąk z przymrużeniem oka. A to w przyszłości docenią nie tylko lekarze, ale także pasażerowie komunikacji publicznej. Pod warunkiem, że zmiany utrzymają się na stałe, na co pozostaje nam liczyć.

Opinie (351) ponad 20 zablokowanych

  • Reżim wprowadził państwo policyjne, a Polacy temu przyklasnęli. (3)

    Taki wniosek z pandemii.

    • 24 10

    • (2)

      NWO

      • 1 3

      • (1)

        Żadne NWO, po prostu pęd starszego pana z Żoliborza do władzy.

        • 6 4

        • On zawsze marzył o własnym stanie wojennym.

          I udało mu się wprowadzić go "bez żadnego trybu" jednocześnie za nic nie odpowiadając.
          Bo to tylko zwykły poseł przecież.

          Geniusz :)

          • 3 2

  • Jakie plusy?

    Brak możliwości wyjazdu spaceru wizyty u lekarza. Nic mi po wizycie w e-urzędzie ani po e-poradzie. Nawet na cmentarz nie mogę do rodziny pójść.Do komunikacji dostać się nie można kolejki przed sklepami.Urzędy godziny pracy poskracały bzdurne godziny dla seniorów zrobili przez co większy haos i nic nie można załatwić. Przestańcie szukać na siłę plusów.

    • 7 4

  • co to za praca to klikanie w konkuter? wziałby jeden z drugim łopatę i dopiero by się przekonał (2)

    czym jest prawdziwa praca. a tu tylko klik klik

    • 12 1

    • A po co ? (1)

      Nie po to niektorzy studiowali by kopac rowy.

      • 2 4

      • rów trzeba umieć wykopać

        i studia w tym pomagają.
        Oraz odwrotnie...

        • 4 2

  • Było parę wpisów o utrzymującym się smogu. (1)

    Smog to nie tylko spaliny. To także pył. Ze startych opon, z klocków hamulcowych i drobny popiół z kopciuchów. Widzieliście popiół z elektrofiltrów? Jest tak drobny, że leje się jak woda. To wszystko podniesione ruchem kół i wiatrem utrzymuje się wiele godzin w powietrzu. Jedyny ratunek to mycie jezdni polewaczkami, jak za czasów PRLu, czego dzisiaj w miastach nikt nie robi, albo solidna ulewa.

    • 7 0

    • problem w tym, ze jak zaczną

      Polewac wodą to wpłynie to jeszcze bardziej na deficyt wody w Polsce i nie tylko

      • 1 0

  • Nie ma ukraińców, januszeksy upadają, cisza i spokój w mieście.

    • 8 1

  • pozytywy? może takie: (4)

    -zwiekszona produkcja plastiku- obecnie wszystko jest pakowane w 1-dno razowe siatki(pieczywo itd)
    -walajace się rękawiczki I maseczki jednorazowe, idealna wylegarnia bakterii/wirusow
    -brak ruchu/ograniczona możliwość
    -brak możliwości wyjścia na świeże powietrze
    -brak możliwości płatności gotówką w niektórych sklepach-chyba bezprawnie)
    -wzrost bezrobocia
    -nadszarpnięta psychika
    -tresura społeczeństwa

    • 40 8

    • Nie bardzo rozumiesz artykuł (1)

      Autor nie neguje negatywnych aspektów pandemii.
      Skupia się na tym co pozytywnego z tego wyniknie

      • 3 0

      • oczywiscie bedą pozytywy, ale

        Więcej negatywnych rzeczy będzie

        • 1 1

    • niejaka Lonza sie cieszy (1)

      a bezrobocie nie zmienilo sie. nadal brak pracy jak wczesniej. Przynajmniej dla uczciwych ludzi.

      • 2 2

      • Miesiąc temu był brak pracy?

        Dla kogo był brak pracy?
        Kierowcy zawodowego , budowlańca, sprzedawcy, pielęgniarki, spawacza, pracownka fizycznego?
        Inżyniera konstruktora? Informatyka, architekta?
        Czy może jesteś absolwentem Wyższej Szkoły Europejskiej w Radomiu z licencjata i oczekujesz od razu pracy w zarządzie?
        P.S. Uczciwi pracownicy są najbardziej pożądani

        • 5 1

  • spokoj, spokoj, spokoj.

    na ulicy, w miescie. na spacerze.

    • 8 0

  • (2)

    jest, Polacy zaczeli myc rece
    jeszcze w zeszlym roku tylko ciut ponad polowa myla rece po wyjsciu z toalety. TO sie normalnemu czlowiekowi w glowie nie miesci? Dobre mielone musialy byc w wielu polskich blokach

    • 10 3

    • unikanie patogenów za wszelką cenę

      potrafi być bardziej szkodliwe niż ich ograniczona obecnośc.

      • 4 0

    • to co powiesz o Wlochach, o HIszpanach i o Niemcach?

      • 1 2

  • Prawdopodobnie wirus z Wuhan przyjechał do nas na chińskich produktach. (3)

    Dlaczego rządzący nie wstrzymali importu z Chin na 3 miesiące?

    • 5 10

    • nie przyjechał w produktach

      które przechodzą kordony sanitarne. Nie dlatego, aby zapewnić tobie bezpieczeństwo ale po to aby nie psuć interesów.

      Poczytaj o pacjentach "zero". Z głownych regionach dotkniętych patogenem to chińscy turyści i/lub mobilni ludzie, których praca zawiera konieczność podróżowania.
      Patrząc na rozkład zakazeń: bogaci i mobilni. Bez podtekstów "sprawiedliwosci ludowej", po prostu, zaniedbano środki bezpieczeństwa. W skali światowej. Bo to kosztuje.

      W przypadku naszego kraju, główne kierunki migracji i pochodzenia "prezentu" to "saksy" i turystyka z regionów alpejskich. Również miejsca wystąpienia pierwotnych zakażeń są znamienne.
      Na szczęście, na większą intensywność patogenu nas nie stać.

      • 3 0

    • Bo w Polsce nic się nie produkuje

      Kghm nawet po respiratory i maski lata do Azji.

      • 2 0

    • bo od lat kolaboracja z rezimem trwa.

      i to w ramach UE zeby juz byc dokladnym.

      • 2 1

  • Zaczal się rynek konsumenta nie producentow.

    bo niektorym z cenami juz zaczelo odbijac.

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane