• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Papier toaletowy, oranżada i krówki spod lady

Marcin Mindykowski
17 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Perfect na zakończenie Festiwalu Solidarności
Największą atrakcją pierwszego dnia Festiwalu był sklep osiedlowy PSS "Społem". Można było w nim kupić najbardziej pożądane dobra w PRL-u: papier toaletowy, kukułki, goździki oraz cytryny z Kuby i pomarańcze z Albanii. Największą atrakcją pierwszego dnia Festiwalu był sklep osiedlowy PSS "Społem". Można było w nim kupić najbardziej pożądane dobra w PRL-u: papier toaletowy, kukułki, goździki oraz cytryny z Kuby i pomarańcze z Albanii.

Wystartował Festiwal Solidarności. Organizatorzy chcą, by na stałe wpisał się on w kulturalny kalendarz Trójmiasta. Dlatego będą nie tylko edukować, ale także intrygować. Choćby odtwarzając klimat PRL-u.



- Chcę, aby Festiwal był świętem radosnym, kojarzącym się ze zwycięstwem Polaków - mówił w czasie czwartkowej inauguracji imprezy o. Maciej Zięba, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, które jest organizatorem imprezy.

Pierwszą atrakcję FS był sopocki happening "Tak było" przygotowany przez gdański klub "Plama". Aktorzy zainscenizowali wydarzenia w Stoczni Gdańskiej, począwszy od rozpoczęcia strajku, a kończąc na podpisaniu Porozumień Sierpniowych. Nie obyło się bez wezwań do strajku przez megafon oraz rozrzucania ulotek i biuletynów strajkowych. Pojawiła się także symboliczna krata, na której zawisły kwiaty i wizerunek Matki Boskiej.

Służbiści ubrani w milicyjne mundury nagabywali i legitymowali nie tylko uczestników przedstawienia, ale także jego widzów. Spektakl był przeplatany autentycznymi nagraniami dźwiękowymi z okresu strajku. Po zakończeniu przedstawienia przy akompaniamencie gitary odśpiewano "Piosenkę dla córki" Krzysztofa Kasprzyka i "Boże nasz" Macieja Pietrzyka.

Największą atrakcją imprezy okazał się jednak relikt z czasów PRL-u, czyli sklep osiedlowy PSS "Społem" ulokowany za starym Żukiem. Można było w nim kupić szary papier toaletowy, oranżadę, landrynki, kukułki, goździki oraz towary importowane: cytryny z Kuby i pomarańcze z Albanii.

Hitem stoiska był jednak zestaw "PRL w pigułce", na który składały się: kartka żywnościowa M-II (do zrealizowania w każdym sklepie), szare mydło "Biały Jeleń", zapałki i świeczka na dwudziesty stopień zasilania, woda brzozowa na wieczór, paprykarz szczeciński na zakąskę oraz rajstopy nylonowe.

- Wszystko jak w PRL-u: oranżada rozcieńczona, a cytrusy dojrzałe, bo zamiast w grudniu, dopłynęły do nas w czerwcu - zapewniał kierownik sklepu, pan Jacek. Niektórzy mieli jednak wątpliwości. - Czemu oranżada się nie klei i nie latają wokół niej osy? - pytali ci bardziej pamiętliwi. Sklep oferował też bardziej współczesny asortyment: pamiątkowe koszulki, długopisy, znaczki i pocztówki.

Przy tej okazji otwarto również wystawę plenerową "Od Sierpnia do Sierpnia: 1980-88" zawierającą archiwalne zdjęcia i poprzedzoną wprowadzeniem historycznym Aleksandra Halla. Na telebimie wyświetlano zaś materiały filmowe: migawki ze strajku, negocjacji rządu z opozycją i wreszcie podpisania Porozumień Sierpniowych (wszystko to opatrzone angielskimi napisami dla zagranicznych turystów). Nie zapominając o aktualnych wydarzeniach, wolontariusze ECS przeprowadzili także zbiórkę pieniędzy dla ofiar wojny w Gruzji.
Marcin Mindykowski

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (84) 1 zablokowana

  • Zryw był dobry i potrzebynby tyko władza niedoświadczona i złi doradcy.Teraz mamay co mamy i wstydzimy sie przed cała UE.
    kc

    • 0 0

  • W Polsce jest teraz gorzej jak w PRL i jest to skutkiem bałaganu pozostawionym przez braci Kaczyńskich którzy zamiast naprawiać państwo tylko bawili się w sędziów przeszłości i lustracje.

    Niech żyje pan Palikot, pani Pitera, pan Tusk, pan Boni i Ćwiąkalski.

    • 0 0

  • Ludzie przestańcie wozić się na biednym panu Wałęsie. Czy to ważne czy ktoś donosił albo nie? W tamtym czasie każdy normalny

    człowiek donosił tak jak teraz każdy normalny człowiek chodzi do McDonalda. Dajcie spokój takie były czasy, nie można żyć przeszłością, teczkami, książkami itd. Pan Michał Boni donosił i co jest gorszym człowiekiem? Wcale nie pracuje dla rządu po to tylko, żeby takim ludziom jak wy żyło się lepiej. PRL nie było wcale takie najgorsze, rozdawali ludziom mieszkania, każdy miał prace, normalne wakacje, nikt nie przymierał głodem i było fajnie.
    Oczywiście, że pana Wałęsę przywieźli motorówką tak samo jak pana Lenina pociągiem na rewolucje.
    Wy nie rozumiecie, że to była rozgrywka pracowników SB i pana Wałęsy żeby wydostać się spod komuny. Za co chcecie teraz zabierać panu Kiszczakowi czy Jaruzelskiemu emerytury, przecież zapracowali sobie na nie, nie ma komunizmu mamy demokracje, UE i NATO.

    • 0 0

  • kartki

    kartki:
    www.polskaludowa.com/dokumenty/kartki/kartki_M-I.htm

    • 0 0

  • Może dla kontrastu niech pokażą co przynisła solidarność (1)

    brud, bieda, oszustwo, pospolity bandytyzm i barbażyństwo, rozkradziony majatek, brak służby zdrowia, szkół, przedszkoli - i traktowanie człowieka jak najgorszego psa!!!
    Pardon mamy jeszcze wzory tych cnót solidarności np. kurskiego, girzyńskiego, ziebro, gosiewskiego, szcyzpińska, płazynskiego, jankowskiego, rydzyka i kaczyńskiego aż w dwóch osobach!!

    • 0 0

    • Dla mnie "barbażyństwo" to twoja znajomosc polskiej ortografii.

      • 0 0

  • papier toaletowy to był towar deficytowy

    i nie przypominam sobie, żeby "leżał".

    • 0 0

  • ECS.

    Panowie z ECS nie podniecajcie się tak mocno PRL. Zorganizujcie miesięczny strajk w naszej gospodarce jak za tamtych czasów i zobaczycie co będzie na półkach sklepowych. Taka była prawda.

    • 0 0

  • Powinna być sala pamięci dzisiejszych pasozytów solidaruchów.

    Jak leżą i popijaj a, paląc cygarka. Eksponaty pasożytów powinny leżeć na gruzach stoczni i na plecach robotników krzycząc co chwila "żądamy dofinansowania!" Solidarność padła na pysk. To karykatura tego o co sierpniu wywalczyliśmy! To synekura karierowiczów i kolesi.

    • 0 0

  • :/ (1)

    poproszę brata o sprawdzenie twojego IP komputera i zglosze cię tam gdzie trzeba :(
    Rzygać się chcę normalnie, pierdzielona pizzeria.

    • 0 0

    • ołłł nigdy już tam nie zamówie pizzy

      a Ty przyczyniasz się do tego aby ludzi otruć jesteś tak samo winny jak właściciel co jeżdzi audi.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane