Koniec sporu o grunty pomiędzy Archidiecezją Gdańską a miastem. Dzięki podpisanemu właśnie porozumieniu Park Oliwski pozostanie miejski i ogólnodostępny, a Kościół otrzyma działkę na Oruni.
leżącą pomiędzy "murem pocysterskim", a dzisiejszą ulicą Opata Rybińskiego) podpisał w imieniu Archidiecezji Gdańskiej ksiądz biskup Ryszard Kasyna oraz proboszcz parafii rzymsko - katolickiej pw. św. Ignacego Loyoli Henryk Kilaczyński.. Niezabudowany grunt o pow. 3,3 tys. m kw. warty 457 tys. zł oddany został za 4,5 tys. zł. , który należy do gminy Gdańsk. To teren między murem pocysterskim a ul. Opata Rybińskiego. Kuria chciała przed sądem dochodzić prawa własności, twierdząc, że w 1990 r. grunt przekazał jej wojewoda, Jerzy Jędykiewicz z SLD (wtedy park należał do Skarbu Państwa). Taka decyzja zapadła, ale w sprawie pojawiało się wiele niejasności - w dokumencie darowizny jest numer działki, ale kilkuhektarowej. Jaki konkretnie fragment miał dostać Kościół? Nie wiadomo. W związku z tym wynik postępowania sądowego trudno było przewidzieć.
2011-07-13 22:33
Kto jeszcze wspiera tę bandę czarnych złodziei ten głupi... ludzie głodni chodzą, a kościółek sobie działki skupuje, żeby gruby biskup miał się którędy przechadzać...
2011-07-13 22:13
TEŻ CHCIAŁBYM DOSTAĆ TAKĄ BONIFIKATĘ OD MIASTA NP. NA PRZEDSZKOLE DLA MOJEJ CÓRKI ... BRAWO MÓJ PRZYSZŁY, BYŁY PREZYDENCIE...
LUDZIE NIE LUBIĄ JAK SIĘ ICH ROBI W CH...
2011-07-13 22:00
jak tten ogromny majątek kościola ma się do tego czego nas uczą od dziecka?-jak?wynika z tego ,że my mamy w wielkiej skromnosci i ubóstwie zyć a ci co gloszą w luksusach...jaka to sprzecznosc,niepojęta! mylę,że jezus nie tylko za głowe by się zlapał-co oni zrobili z jego nauką..i jaki na nim majątek...oj,oj nie ładnie
2011-07-13 21:29
skoro park należał do kościoła, a więc do wszystkich którzy tworzą kościół, a nie
do abp. Głodzia. Abp Głodż ma swoją ojcowiznę na wsi w południowo-wschodniej części Polski , niech tam się rządzi, bo o ile wiem , jego marzeniem jest zostać tam sołtysem.
2011-07-13 21:45
Kolego In, Park należy do gminy. Od .... napisałem wcześniej, poczytaj.
pozdro.
2011-07-13 21:22
park oliwski klechom sie nie należał czyli dali kolejna działkę za darmo malwersanci z UM
2011-07-13 21:19
Kurde gdzie w gdańsku metr gruntu kosztuje 138,50?! W Żukowie jest drożej!!Tu powinno wkroczyć CBA!!
2011-07-13 21:07
1. "Historia parku sięga przyklasztornego ogrodu warzywno-oliwnego założonego przez cystersów..."
2. "Po sekularyzacji klasztoru (1831) i śmierci ostatniego opata oliwskiego Józefa Hohenzollern-Hechingen (1836) park przeszedł na własność państwa pruskiego, a inspektorem parku (do 1881 roku) został Gustaw Schöndorf. Pod jego zarządem park nabrał charakteru ogrodu dendrologiczno-krajobrazowego..."(więcej tutaj: http://www.parki.org.pl/parki-miejskie/park-oliwski-im-adam-mickiewicza-w-gdansku)
3. "15 stycznia 1990 roku ówczesny biskup gdański Tadeusz Gocłowski wystąpił do wojewody gdańskiego o przeniesienie własności tego terenu na rzecz diecezji gdańskiej, powołując się na ustawę o stosunku Państwa do Kościoła z 1989 roku. Wojewoda Jerzy Jędykiewicz -ostatni PZPRowski - decyzję taką wydał 23 stycznia 1990 roku. Czyli w ciągu 8 dni !!! Dodam że Jedykiewicz jeden z głownych oskarzonych w aferze Stella Maris." (więcej na: http://lestat.salon24.pl/69640,park-oliwski-co-dalej-z-dzialka-czyli-emocje-abp-glodz)
Po co komentarze. Każdy kto chce przeczyta i wyciągnie wniosek.
Pozdro.
2011-07-13 19:11
Po wojnie zagrabione od społeczeństwa a teraz rekompensata dla kościoła, kto tu jest współwłaścicielem społeczeństwo Polskie czy Watykan...
2011-07-13 20:11
FYI: Wiec wszystko co nalezy do kk w Polsce nalezy do Watykanu. Tak bylo zawsze, tak jest i tak bedzie.
2011-07-13 21:07
Watykan to ośrodek władzy i bogactwa - od wielu wieków można by stosować parafrazę „Dajcie papieżowi co papieskie, a Bogu co boskie". Lepiej z nich przykładu nie brać.
2011-07-13 21:05
jest godz 21 a klechy n*********ją w dzwony, tak jakby cała oliwa była ich. Trzeba oddzielic czarne łajno od reszty siana.
2011-07-13 21:04
Budyń lekką ręką oddał nie swoje, a trzeba było na wyrok sądu poczekać. Zresztą tek kawałek parku i tak jest niewiele wart, niech sobie tam czarni i dyskoteki urządzają
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
