• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paweł Adamowicz podsumował swoją czwartą kadencję

Katarzyna Moritz
6 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych

Paweł Adamowicz odpowiada na pytanie o wspieranie deweloperów.


"Jesteśmy rozpędzoną lokomotywą, to złoty okres Gdańska" - tak posumował cztery lata swojej kadencji prezydent Paweł Adamowicz. Do porażek zalicza brak zabudowy Wyspy Spichrzów i niezgodne z prawem przyznawanie mieszkań komunalnych w magistracie.



W wyborach w Gdańsku oddał(a)byś swój głos na:

W poniedziałek prezydent Gdańska podsumował swoją kończącą się, już czwartą kadencję na tym stanowisku. Przyznał, że jej głównymi elementami były przygotowania do Euro 2012 oraz pozyskiwanie środków z Unii Europejskiej.

- W porównaniu z innymi miastami, mistrzostwa Europy zorganizowaliśmy perfekcyjnie. Ponadto jesteśmy liderem pozyskania środków unijnych na głowę mieszkańca. Dlatego bez cienia przesady nazywam ten czas złotym okresem Gdańska - podkreśla Paweł Adamowicz, podczas spotkania z dziennikarzami na przystani wodnej na Żabim Kruku (powstała w ostatnich latach, częściowo za pieniądze unijne). - Takich ilości pieniędzy zainwestowanych w infrastrukturę publiczną i miejską Gdańska po 1945 roku jeszcze nie było.

Prezydent przypomniał zrealizowane inwestycje w transport: wymianę 74 km torowisk, powstanie 40 km dróg rowerowych, rozbudowę lotniska, powstanie połączenia centrum miasta z obwodnicą, budowę Tras Sucharskiego i Słowackiego, wspieranie - poprzez udostępnienie gruntów - budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Do sukcesów zaliczył też działania rewitalizacyjne w Letnicy, gdzie wyremontowano 29 budynków, wdrożenie Karty Dużej Rodziny czy początki rewitalizacji Dolnego Miasta. Wspomniał o działaniach przeciwpowodziowych, takich jak remont kanału Raduni czy budowa zbiorników retencyjnych. Podkreślał też działania związane ze sportem i edukacją czyli budowę 58 boisk przyszkolnych, 73 placów zabaw. Wprowadzenie Budżetu Obywatelskiego, który powstał dzięki staraniom radnych z dzielnicy Wrzeszcz, także zaliczył do swoich sukcesów.

- Jesteśmy rozpędzoną lokomotywą. Przed nami stacja docelowa - miasto przedsiębiorczych, zaangażowanych obywateli, którym się żyje lepiej. Miasto, które potrafi przyciągać nowych mieszkańców, płacących podatki. Ale mamy też świadomość wielu rzeczy do zrobienia i ułomności - podsumował prezydent.

Wśród tych ułomności często wymienia się konflikty społeczne, wybuchające na styku mieszkańcy - urzędnicy odpowiedzialni za planowanie przestrzenne - deweloperzy. Pod rządami Pawła Adamowicza miasto niechętnie staje w tych sporach po stronie mieszkańców (chlubnym wyjątkiem jest plan zagospodarowania Brzeźna, gdzie czasowo zrezygnowano z budowy wieżowców).

Spytaliśmy Pawła Adamowicza, czy zgadza się z opinią, że jest prezydentem przede wszystkim deweloperów?

- Każdy przedsiębiorczy, sensowny prezydent jest prezydentem przedsiębiorców, mieszkańców i obywateli, i tym sensie też wspiera deweloperów. Głównym inwestorem jest sektor prywatny, bo walczyliśmy o wolną gospodarkę - tłumaczył Adamowicz. - To jest przylepianie gęby, bo czy to kosmici kupują mieszkania od deweloperów? Nie. Ci, którzy tak mówią, nie wiedzą co mówią.

Wśród swoich porażek prezydent wyliczył dwie sprawy: brak zabudowy północnego cypla Wyspy Spichrzów, a także śledztwo w sprawie skorumpowanych urzędniczek, które za łapówki przydzielały mieszkania komunalne.

Mimo to zadeklarował, że w nadchodzących wyborach samorządowych, które odbędą się 16 listopada, liczy na zdobycie ponad 50-procentowego poparcia.

Opinie (500) ponad 10 zablokowanych

  • pytanie kiedy bendzie tor formuły jeden. Jestem jusz zarobiony mam dobry zegarek apartament w starym miescie dobrom posade kochajaca sie rodzine i wyksztaucenie. Teras chcemy tor formuly jeden

    • 3 8

  • "...Ponadto jesteśmy liderem pozyskania środków unijnych na głowę mieszkańca"

    na głowę???? tylko czyją? bo na pewno nie zwykłego mieszkańca Gdańska!!!!
    jak łatwo jest posługiwać się mieszkańcami Gdańska, zasłaniać się zwykłymi ludżmi.....przed wyborami.... a pózniej... hulaj dusza.... mieszkańców nie ma....
    ale zrobić coś np. porządki na wszystkich ulicach i chodnikach... oooo!!!! to juz przerasta.......
    podwyższyć czynsze obiecując zwykłym mieszkańcom" gruszki na wierzbie" ,

    jakoś nie odczuwam tych unijnych środków na mojej głowie, wręcz przeraża mnie to co dzieje się w moim mieście

    • 35 10

  • Popieram za ścieżki rowerowe. Mogę teraz zasuwać aż pedały podskakują. Hurraaaaa.....,

    • 9 14

  • Jestem "za" ale pod warunkiem, że się koronuje.

    • 18 4

  • kiedy to zrobił?

    w godzinach pracy i za pieniądze mieszkańców? czy był na urlopie i zapłacił z własnej kieszeni za materiały , wynajem sal, materiały, itp.?

    • 33 3

  • A co z Zabornią panie prezydencie?

    -Przez ludzi i Boga zapomnianą

    • 21 8

  • Panu już mówimy do widzenia!

    to już czas powiedzieć "Do widzenia!" te wszystkie inwestycje nie są dzięki panu prezydentowi tylko dzięki środkom unijnym i każdy mógł dokonać takiego rozwoju miasta, chociaż jak dla mnie to wciąż za mało, miasto mogłoby się bardziej rozwijać. Ale ja się pytam co pan prezydent robił np. w latach 90-tych, gdy miasto krzyczało o jakiś remont, jakąś przebudowę i porządek, NIC pan nie robił!!! Rozwój miasta powinien był się zacząć 25 lat temu!!! Były trudne czasy, ale właśnie to jest miarą sukcesu, zrobienie czegoś wbrew wszelkim trudnościom i niedogodnościom. JUŻ pan sam powinien powiedzieć: czas już odejść!!! Może czas za kolegą z partii pomyśleć o karierze w unii, pewnie kolega będzie pomocny!!!

    • 66 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane