- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (188 opinii)
- 2 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (190 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (126 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (56 opinii)
- 5 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (114 opinii)
- 6 Coraz więcej domów pływających na wodzie (81 opinii)
Gdyńska prokuratura oskarżyła 30-letniego Wojciecha K. o molestowanie seksualne 12-letniego chłopca. Mężczyzna poznał swoją ofiarę przez Internet.
12-latek lubił "rozmawiać" w internetowej sieci za pośrednictwem popularnego programu "gadu-gadu". W sierpniu 2003 r. poznał w ten sposób Wojciecha K. Ten zaproponował mu pracę (roznoszenie ulotek). Mężczyzna stopniowo zdobywał zaufanie chłopca. Doszło do spotkania. Na kolejnym zaproponował, by dziecko nago pozowało mu do zdjęć. Potem był alkohol i molestowanie. Pedofil dawał chłopcu pieniądze. Jego ofiara kupowała rzeczy, na które nie starczyłoby jej kieszonkowe. Na pytania matki "Skąd masz pieniądze?", syn odpowiadał, że znajduje i zarabia roznosząc ulotki. Zachowanie chłopca (małomówny, markotny) wzbudziło też podejrzenie jego 17-letniego brata. Sprawdził kontakty chłopca w sieci i powiedział o tym matce. Ta sprawę zgłosiła na policję. Dzień przed zatrzymaniem pedofil miał zgwałcić chłopca. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
12-latek lubił "rozmawiać" w internetowej sieci za pośrednictwem popularnego programu "gadu-gadu". W sierpniu 2003 r. poznał w ten sposób Wojciecha K. Ten zaproponował mu pracę (roznoszenie ulotek). Mężczyzna stopniowo zdobywał zaufanie chłopca. Doszło do spotkania. Na kolejnym zaproponował, by dziecko nago pozowało mu do zdjęć. Potem był alkohol i molestowanie. Pedofil dawał chłopcu pieniądze. Jego ofiara kupowała rzeczy, na które nie starczyłoby jej kieszonkowe. Na pytania matki "Skąd masz pieniądze?", syn odpowiadał, że znajduje i zarabia roznosząc ulotki. Zachowanie chłopca (małomówny, markotny) wzbudziło też podejrzenie jego 17-letniego brata. Sprawdził kontakty chłopca w sieci i powiedział o tym matce. Ta sprawę zgłosiła na policję. Dzień przed zatrzymaniem pedofil miał zgwałcić chłopca. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Opinie (153)
-
2004-07-05 13:20
nigdy nie gadam z obcymi ten chłopak teraz już wie jak się nuie zachowywać przez internet. Współczuje.
- 0 0
-
2005-02-05 07:11
LIKWIDUJCIE TAKICH LUDZI!!!!!!!!!!!!
MOIM ZDANIE TAKICH LUDZI POWINNO SIE LIKWIDOWAC JAK NAJSZYBCIEJ WOGOLE POWINNI PRZYWROCIC KARE SMIERCI W POLSCE ZEBY TYCH DRASTYCZNYCH ZBOCZENCOW USUWAC Z NAZSEGO KRAJU I BYLOBY SPOKOJNIE DZIECI ZAWSZE NAJBERDZIEJ CIEPIA NAWET TERAPIE NIE POMAGAJ WIEC ZOSTAWCIE MALUCHÓW!
- 0 0
-
2006-02-24 18:43
Takich ludzi to trzeba wybic albo zamknac wszystkich w jednym pomieszczeniu moze sami sobie beda robic dobrze a nie biora sie za dzieci
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.