- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (62 opinie)
- 2 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (24 opinie)
- 3 Masz interes? Zostaw kartkę (134 opinie)
- 4 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (199 opinii)
Pieniądze z Przymorza fruwały dwa razy
Okazuje się, że wyrzucenie 200 tys. zł z balkonu falowca na ul. Jagiellońskiej nie było pierwszym podniebnym lotem tych pieniędzy. Wcześniej te same banknoty - rozwiane przez wiatrak - zbierali w swoim domu ich pierwotni właściciele.
Okazuje się bowiem, że ma ona początek równie zaskakujący co finał, w którym to żona po kłótni z mężem wyrzuciła banknoty przez okno. Okazuje się też, że latające 200 tys. to tylko około połowa pieniędzy, jakie pod ręką mogła mieć zdenerwowana żona. W sumie mogło to bowiem być ok. 400 tys. zł.
Dotarliśmy do prawdopodobnych właścicieli porozrzucanych pieniędzy. Prawdopodobnych - bo w tej historii zgadza się niemal wszystko.
Duża gotówka wybrana z banku na zakup mieszkania w budynku, z którego potem pieniądze porozrzucano, czas zdarzenia, a także opis mężczyzny, do którego pieniądze trafiły.
Zgadza się też to, że nie miał on konta w banku. Przynajmniej do feralnego poniedziałku, gdy założył je w towarzystwie policjantów i wpłacił pieniądze, które pod blokiem udało się zebrać.
Pieniądze fruwały tego dnia dwa razy
Wspomniane banknoty najwyraźniej polubiły latanie.
- Wypłaciliśmy dużą sumę z banku, by kupić za nią mieszkanie w falowcu na Przymorzu. Jego właściciel nie miał konta w banku, stąd przelew nie wchodził w grę. Pieniądze poukładane w kupki i związane gumkami zostawiliśmy na noc na stole w domu. Gumki pękły, a uruchomiony w nocy wiatrak rozwiał je po całym mieszkaniu. Na nasze szczęście okno było zamknięte, więc pieniędzy rano szukaliśmy na podłodze i za meblami, a nie przed blokiem - mówią nam prawdopodobni właściciele pieniędzy.
Później przeczytali na Trojmiasto.pl o sytuacji na Przymorzu, że po południu tego samego dnia, gdy wpłacili pieniądze za mieszkanie, duża suma fruwała z balkonu. W dodatku w tym samym miejscu, gdzie znajduje się kupione przez nich chwilę wcześniej mieszkanie.
- Szybko połączyliśmy fakty. Jesteśmy niemal pewni, że to te same banknoty. Niesamowita historia i nigdy byśmy w nią nie uwierzyli, gdyby nie dotyczyła nas samych - dodają.
To z kolei może rzucać nowe światło na kłótnię, w wyniku której żona właściciela mieszkania na Przymorzu wyrzuciła część kwoty przez balkon. Być może małżonek po prostu nie skonsultował z nią sprzedaży lokum. Na przyszłość radzimy więc panom rozmawiać ze swoimi partnerkami przed podjęciem tak ważnych życiowych decyzji. Z pewnością wszystkim wyjdzie to na dobre.
Opinie (204) ponad 20 zablokowanych
-
2021-07-21 21:44
Kto bogatemu zabroni,szastac pieniędzmi.
Tylko dziwne że mieszkają w falowcu.
- 2 0
-
2021-07-21 20:40
Macie tu fantazje do wymyślania przedziwnych historii a potem takie bajki dla dorosłych tu opisujecie i myślicie ze ktoś w nie uwierzy. To tylko dobrze zmyślona bajka co dzieciom na dobranoc by przeczytał.
- 4 0
-
2021-07-21 20:10
Gdyby mi kobieta wyrzuciła ciężko zarobione 200tys to prawdopodobnie siedziałbym już w więzieniu
- 1 2
-
2021-07-21 15:05
Mam wrażenie że to jakiś clickbait (1)
Albo ci ludzie naprawdę nie wiedzą co z kasą robić
- 44 2
-
2021-07-21 20:10
To *prawo serii*.....
- 3 0
-
2021-07-21 19:45
Kurcze muszę częściej tamtędy chodzić na spacer może ma na z nieba spadnie
- 0 0
-
2021-07-21 19:45
Hyperinflacja tuż za progiem
Niedługo wszyscy tak będziemy mieli.
- 0 1
-
2021-07-21 19:15
Nieładnie! Gotówką wolno płacić tylko do kwoty 15tyś zł (od 2017r) także US pewnie się zainteresuje.
- 2 1
-
2021-07-21 18:30
więcej
Więcej radości da wściekła żona jak ogłosi dzień i godzinę zrzutu.
Sam sięgnę po niejeden talon na balon- 2 0
-
2021-07-21 18:27
Lepiej być kawalerem
Taki wniosek z tego
- 3 2
-
2021-07-21 18:16
Taaa oczywiście gumki,którymi związane były
Pieniądze popękały...kto w to uwierzy?
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.