- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (45 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (134 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (333 opinie)
Pierwsza wyprzedaż garażowa w Sopocie. Dochód dla potrzebującej rodziny
Domowe solarium, stary magnetofon czy trzy worki z damskimi ubraniami - to niewielka część tego, co będzie można kupić w sobotę podczas sąsiedzkiej wyprzedaży w Sopocie. Akcja organizowana jest po raz pierwszy, z inicjatywy dwóch sopocianek. Pieniądze, które uzbierają, przeznaczą na pomoc dla pani Beaty i jej dziesięciorga dzieci.
Od dwóch lat sopocianki Aldona Kaszubska i Ewa Poklewska-Koziełło pomagają rodzinie z miejscowości Nowa Cerkiew koło Pelplina. Wieloosobowa rodzina żyje w biedzie, ich sytuacja znacznie pogorszyła się po śmierci ojca dziesięciorga dzieci i męża pani Beaty.
- Żyją w ubóstwie, potrzebują praktycznie wszystkiego - mówi Aldona Kaszubska. - Pomagałyśmy tej rodzinie od dłuższego czasu, bo wiedziałyśmy, że nie możemy ich tak zostawić. Wcześniej robiłyśmy m.in. zbiórki żywności wśród znajomych. W ubiegłym roku zainspirowała nas wyprzedaż garażowa organizowana od Oliwie. Wtedy wymyśliłyśmy, żeby coś takiego zrobić w Sopocie.
- Wieść o chęci zorganizowania wyprzedaży rozeszła się pocztą pantoflową. Okazało się, że sporo osób chce się przyłączyć i pomóc. Mąż jednej z naszych koleżanek, który jest marynarzem, zorganizował nawet zbiórkę pieniędzy na statku - opowiada pani Aldona.
Początkowo wyprzedaż miała odbywać się w kilku domach. - Ale zdecydowałyśmy, żeby zebrać rzeczy w jedno miejsce. Sąsiedzi zaczęli nam przynosić to, czego chcą się pozbyć i tak mamy praktycznie wszystko. Najwięcej jest chyba ubrań. Od dziecięcych, poprzez ciuchy dla nastolatków, ale najwięcej znajdą tu kobiety. Jedna z pań przyniosła nam trzy duże worki ubrań, bo ostatnio sporo schudła i wszystko jest na nią za duże.
Są też meble, sprzęt gospodarstwa domowego, naczynia, kubki, obrazy. - Mamy nawet masażer do stóp czy domowe solarium - wylicza organizatorka wyprzedaży. Poza tym można będzie kupić książki, obrazy, rowery, rolki czy telewizor. Będzie też domowe ciasto, kawa i herbata.
Cały dochód ze sprzedaży przeznaczony będzie dla pani Beaty i jej dzieci. - Chcemy za te pieniądze wyremontować im mieszkanie. Potrzebujemy kilku tysięcy, ale bez względu na to ile uda się uzbierać, będziemy zadowolone - mówią organizatorki.
Pierwsza sopocka wyprzedaż garażowa odbędzie się w sobotę 25 maja w godzinach 10-17 przy ul. Małopolskiej 44a .
Opinie (133) 6 zablokowanych
-
2013-05-26 21:17
Jateż byłem na wyprzedaży charytatywnej
W hipermarkecie. Wspierałem biedne chińskie dzieci pracujące przy linii produkcyjnej i utrzymujące swoich biednych rodziców kupując wytwarzaną przez nie chińszczyznę.
- 1 0
-
2013-05-26 14:22
szkoda że ma tak mało dzieci
ludzie myślą kitasami i pochwami, żal tych dzieci
- 3 1
-
2013-05-26 14:00
a podatek od wzbogacenia i darowizny?
myslicie ze Vincent, ksywa "Jacek" R. pozwoli, by taka nielegalna, szkodliwa dla budzetu akcja miala miejsce?
- 1 0
-
2013-05-24 21:03
Brawo! (7)
Dawno nie było tak pozytywnego artykułu...
- 232 5
-
2013-05-25 00:34
POzytywny artykuł? (3)
A bieda w kraju to pozytyw?
Bezrobocie to pozytyw?
Pozytywem byłby rozwój przemysłu a nie tylko budowa Galerii Handlowych...- 8 24
-
2013-05-25 07:35
(2)
A ty co, dyżurny cieć malinowy? Biedni byli zawsze i w każdym kraju, a pracę to ma 85% ludzi + ładnych kilka % w szarej strefie. Jedyny negatyw tej wiadomości to dziesięcioro dzieci.
- 16 5
-
2013-05-26 13:35
Znajdz mi biednych w europejskim kraju
Na zasilkach maja piec razy tyle co ty z pensji. A dziesiecioro dzieci to juz bogactwo nie tylko rodzinne ale i finansowe.
Jak masz kolegow to moze ktorys zna kogos kto wyjechal, powinien ci opowiedziec o poziomie biedy na zachodzie- 1 2
-
2013-05-25 09:02
Bo co za dużo Polaków nie? Najlepiej zredukować naród do jakichś 15 milionów tak jak w planach mają to niemiaszki, po co ma Polska istnieć? Przecież i tak jesteśmy niemyślącym narodem, głupich roboli... Dajemy się okradać i doić ze wszystkich dóbr narodowych...
- 7 6
-
2013-05-25 10:08
dobra sprawa (1)
jak mozna pomoc tym ludziom z zagranicy? jakis numer konta?
- 8 0
-
2013-05-25 20:26
myślę, że najprościej napisać do redakcji
a ona już ukierunkuje na obie Panie z Sopotu lub poda namiary na tę rodzinę.
- 4 0
-
2013-05-25 07:20
oby nikt się nie przyczepił z ustawą od spadków i darowizn, bo będzie kłopot
- 14 0
-
2013-05-26 10:05
Nie jest to pierwsza taka wyprzedaż
W Gdyni wyprzedaże garażowe są od lat, ale o tym nikt nie napisał...:(
- 0 1
-
2013-05-25 22:23
(1)
szkoda, że nie było wczesniej w artykule daty wyprzedaży, także niestety została przegapiona....może będzie jeszcze raz??!! super pomysł, może cel nie jest fajny, bo kto każe robic 10 dzieci - żenada totalna, ale po prostu mogły byc fajne rzeczy do kupienia za okazyjna cenę.
- 1 7
-
2013-05-26 06:54
pan bucek każe i sukienkowi
wraz z pislamistami
- 0 2
-
2013-05-26 06:52
o, masarzer bym se nabyła
przerobiła bym na dildo.
- 2 0
-
2013-05-26 05:02
szlachetnosc...
wszystko to co robisz, do ciebie wraca. szacunek dla Pan.
- 4 0
-
2013-05-24 21:15
Słowo "wspólnota" jest słowem kluczem ukazującym wiele wymiarów (9)
Przykładowo chrześcijańska moralność dana nam ludziom z natchnienia Ducha Świętego. Albo istota Narodu i Rodziny - błogosławione przez Boga ludzkie wspólnoty. A widząc osoby potrzebujące, Polaków zawsze stać było na ofiary. Jakże ważna jest jedność w tych wszystkich wymiarach zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy rośnie bieda w państwie Tuska - daje ona nam, Polakom, siłę jednoczenia naszego Narodu tak skutecznie przez naszych nieprzyjaciół dzielonego i rozpraszanego. Żyjemy w czasach, kiedy przychodzi bronić rzeczy oczywistych, także instytucji rodziny, zwłaszcza wielodzietnej, która jest coraz częściej atakowana. Dzieje się tak chyba nie przypadkiem?
- 18 35
-
2013-05-25 23:22
To może powiedz mi wspólnotowy fanatyku gdzie w życiu tej rodziny jest Kościół? Czemu teraz nie wspiera, nie pomaga tylko ambitnie brnie w swoje prehistoryczne metody planowania rodziny. No tak zapomniałem przecież to też wina Tuska.
- 2 1
-
2013-05-24 21:19
Z tobą to tylko nieliczni się identyfikują i (3)
tworzą umysłową wspólnotę. Bardzo przykre.
- 13 8
-
2013-05-25 09:21
jakby na wszystko nie spojrzeć (1)
z tej perspektywy niezależnie od wyznania to on/ona ma racje, nie ty.
- 6 1
-
2013-05-25 11:52
x
Rację ma ten kto ma władzę
- 0 3
-
2013-05-25 11:50
ja się identyfikuję
i oczywiście, że umysłowo. Spore grono moich przyjaciół również.I tyle w temacie.
- 2 1
-
2013-05-25 11:52
To Ja
A w państwie nie-Tuska biedy by nie było może?
- 3 0
-
2013-05-25 10:26
Spadaj
- 0 0
-
2013-05-25 09:35
to nie panstwo tuska! ja sie czuje polakiem i uwazam ze to tez moje panstwo jak i wszystkich polakow.
- 5 0
-
2013-05-24 21:25
Te Twoje posty jak praca na ugorze.
Rozumiem, że Świadkowie Jehowy działają w każdym spectrum, ale to chyba wpis komika:-)
- 11 2
-
2013-05-25 22:49
trzeba pomagać ludziom biednym i potrzebującym bo dobro wraca do człowieka potem podwójnie i dobry uczynek zapisany. Choć sam jestem chory i mam 1 grupę i niewiele mam to zawsze dziele się z potrzebującymi,tym bardziej z dziećmi. Pozdrawiam:):)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.