• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy magazyn energii w Polsce powstanie na Pomorzu

erka
4 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Energa od lat inwestuje w odnawialne źródła energii. W 2014 roku spółka wybudowała farmę fotowoltaiczną usytuowaną na granicy Gdańska i Przejazdowa.
Energa od lat inwestuje w odnawialne źródła energii. W 2014 roku spółka wybudowała farmę fotowoltaiczną usytuowaną na granicy Gdańska i Przejazdowa.

Energa-Operator buduje pierwszy w Polsce lokalny obszar bilansowania, który będzie odpowiadał za magazynowanie energii w celu zabezpieczenia sieci przed pracą rozproszonych źródeł odnawialnych. Inwestycja powstanie w okolicach Pucka, w oparciu o system magazynowania energii o mocy 0,75 MW i 1,5 MWh pojemności.


W jakie źródła energii odnawialnej powinniśmy inwestować?


System do nowego magazynu energii dostarczy konsorcjum, którego liderem jest firma Qumak. Po podpisaniu umowy, w pierwszej połowie kwietnia 2016 roku, rozpoczęły się prace projektowe magazynu energii, który będzie gotowy w połowie września.

Następnie, na tym samym terenie powstanie farma fotowoltaiczna o mocy 84 kW, którą wybuduje spółka z Grupy Energa - Energa Wytwarzanie. Dzięki temu w połączeniu z istniejącymi źródłami wiatrowymi, biogazownią i odbiorcami powstanie obszar, na którym będzie testowane świadczenie nowych usług.

Prace badawcze, prowadzone przez zespół  z Energa-Operator oraz konsorcjantów, tj. Instytut Energetyki Oddział Gdańsk i Uniwersytet Zielonogórski już się rozpoczęły i będą rozszerzane w miarę powstawania nowych obiektów.  Wyniki tych działań zostaną ogłoszone w połowie 2018 roku.

Energa od lat inwestuje w odnawialne źródła energii. W 2014 roku spółka wybudowała farmę fotowoltaiczną usytuowaną na granicy Gdańska i Przejazdowa zobacz na mapie Gdańska. Zbudowana ona została z 6292 paneli o łącznej mocy 1,636 MWp. Ułożono je w pięciu równoległych rzędach na powierzchni około 25 tys. metrów kw. Koszt inwestycji wyniósł blisko 9,5 mln zł, a prace budowlano-montażowe trwały dwa miesiące.

Natomiast w 2015 roku uruchomiona została elektrownia słoneczna w gminie Czernikowo koło Torunia. Inwestycja o mocy blisko 4 MW jest elementem projektu Smart Toruń - pilotażowego wdrożenia inteligentnych sieci energetycznych przez Grupę Energa, obejmującego modernizację sieci dystrybucyjnej, wytwarzanie energii w źródłach odnawialnych, inteligentne oświetlenie uliczne oraz elementy zarządzania popytem przy udziale klientów. Farma kosztowała ok. 20 mln zł. Z kolei całkowity koszt projektu Smart Toruń wyniósł 81,6 mln zł, z czego ponad 19,5 mln zł pochodzi z dofinansowania od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

W 2014 roku Energa uruchomiła farmę fotowoltaiczną usytuowaną na granicy Gdańska i Przejazdowa. Zbudowana ona została z 6292 paneli o łącznej mocy 1,636 MWp.

erka

Miejsca

Zobacz także

Opinie (77) 2 zablokowane

  • Do ankiety, do redakcji (1)

    Drodzy Państwo,
    usuńcie pozycję geotermalną, bo się... kojarzy XD
    A w OZE trzeba jak najbardziej inwestować, bo się kiedyś carowi Putinowi
    i szejkom skończy paliwo.

    • 0 1

    • chyba tobie sie kojarzy, iks de

      poczytaj opracowania na ten temat i wyniki tego co już działa w Polsce a nie pitolisz 3 po 3

      • 0 0

  • Ani słowa nt technologii?? (27)

    Jak chcą ją magazynować?

    • 82 0

    • 1,5MWh pojemności czyli zmieści energii za jakieś 300zł :) (18)

      i to wszystko za jedyne 8 mln zł!

      • 17 7

      • to poczatki rewolucji technologicznej ! (7)

        pamietaj ze pierwsze baterie w telefonach kom. mialy tez marne, slabe baterie a sam telefon kom. byl wielkosci kartonu 1 litrowego soku a dzis ? . od czegos trzeba zaczac aby moc realnie widziec jak i co dalej modyfikowac i za 10 lat zobaczysz efekty a nie dzis. Panele sloneczne tez na poczatku byly w cenie samochodu a dzis jest juz inaczej. Kazdy postep technologiczny ma swoj poczatek.

        • 10 13

        • (6)

          Ja rozumiem, takie instalacje są potrzebne, ale jest jeszcze na to trochę za wcześnie. Podobnie jak fotowoltaika, jest to na razie nieopłacalne. Nie stać nas na takie eksperymentowanie. Przecież mała Energa ze środków własnych nie wymyśli żadnych nowych technologii. Niech wielkie koncerny popracują jeszcze nad ulepszaniem akumulatorów czy ogniw fotowoltaicznych a potem możemy się w to bawić na naszym skromnym podwórku. Za kilka lat akumulatory o tych samych gabarytach i cenie będą miały 10x większą pojemność.

          • 13 7

          • Wszystko pieknie (1)

            ale za 10 lat ktos nastepny powie "nie oplaca sie, bo za 10 lat akumulatory o tych samych gabarytach i cenie beda mialy 100x wieksza pojemnosc". Za 10 lat beda tez o wiele szybsze i pojemniejsze komputery - wedlug Twojego rozumowania jest to powod aby nie kupowac tych wspolczesnych???

            A co do 1,5MWh pojemnosci - nie jestem fizykiem ale MWh chyba nie jest jesdnostka miary pojemnosci elektrycznej. Rozumiem, ze te ogniwa sa w stanie dostarczyc 1,5MW na godzine czyli w/g kolegi q 300PLN/h - w skali roku daje to 2,628mln PLN (przyjalem, ze jest to srednia dobowa wydajnosc a nie ta ze slonecznych godzin dnia) czyli inwestycja powinna sie zwrocic po jakichs 4-5 latach (nawet odejmujac koszty obslugi). Przypuszczam tez, ze wraz z postepem technicznym bedzie tez mozliwa wymiana elementow systemu na nowoczesniejsze i bardziej wydajne a to raczej bedzie i tak mniej kosztowne niz budowa nowoczesnej instalacji od poczatku.

            • 0 2

            • rzeczywiście nie dość że nie jesteś fizykiem ale też kompletnie nie rozumiesz zasady działania

              jak akumulatory mają ci produkować te miliony??

              • 1 0

          • (3)

            Kompletna bzdura.

            • 6 5

            • O nie kolego (2)

              Rząd też ma kupić Tesle, bo to za 40 lat będzie standard? Nie. Na razie lepiej nic nie kupować, niż tracić pieniądze na niedopracowane technologie jutra. O kupowaniu technologii która się zestarzeje za kilka lat tez nie mówię.

              • 7 3

              • (1)

                Nasz, a taczej "nasz" rzad bedzie jezdzil samochodami na benzyne, nawet jak 90% innych krajow bedzie uzywac samochodow elektrycznych. Tak nam nakazuje Wielki Brat zza oceanu i jego kolesie od ropy.

                • 3 4

              • Nie martw sie

                Nasz nowy rzad dobrze zmieni zrodlo zasilania aut i juz niedlugo bedziemy jezdzic na nasz polski, cudowny wegiel.

                • 1 0

      • (8)

        nie rozumiem tej technologii przechowywania, zamiast wrzucać całą energię do sieci i zapotrzebowanie regulować w elektrowni to kumuluje się tą energię w bateriach i to jeszcze bardzo drogich i słabo wydajnych - z prawdopodobnie dużymi stratami.
        Jeśli wszyscy posiadający panele słoneczne będą mogli oddawać energię do sieci w czasie rzeczywistym to będzie można zmniejszyć produkcję w elektrowni - a właściciele będą mogli dokonać odliczeń od rachunku za prąd w kwocie energii wyprodukowanej przez nich samych, ale nie koniecznie zużytej w tym samym czasie. Odpada koszt zakupu drogich akumulatorów i strat oraz utylizacji, a w ciągu dnia elektrownie są odciążone - szczególnie w słoneczne letni dni kiedy to zapotrzebowanie wzrasta.

        • 6 14

        • (7)

          no właśnie nie rozumiesz - jedyne elektrownie, które da się w miarę szybko "regulować" to gazowe. Cała reszta ma ogromną inercję.
          Tak jak piszesz po prostu się nie da - musi być w sieci mechanizm buforowania i magazynowania - nawet, jeśli jest stratny.

          • 16 6

          • (6)

            nie, to Ty nie rozumiesz... - po łapkach w górę widać nikt nie rozumie, więc już spieszę z wyjaśnieniem...

            "jedyne elektrownie, które da się w miarę szybko "regulować" to gazowe"
            eee.... nie....zapominasz o ektrownia jądrowych - ale te są niestety nieopłacalne w budowie... (za drogie)

            "musi być w sieci mechanizm buforowania i magazynowania"
            masz rację, ale powyższa konstrukcja nie jest takim mechanizmem ;))))))

            "Inwestycja powstanie w okolicach Pucka, w oparciu o system magazynowania energii o mocy 0,75 MW"
            750kW
            wow... za ile? 10 baniek?

            4MW za 80 baniek w toruniu? wow wow...

            kiedy oni zrozumieją, że Polska nie jest w stanie marnować pieniędzy na takie wydatki?

            rodzina 2+2 zużywa rocznie ~2MW energii elektrycznej rocznie
            ~600W w ciągu godziny zakładając, że w nocy śpią a potem są w pracy/szkole
            10W w minutę

            wydali 10 baniek, żeby zmagazynować 750kW energii eleketrycznej, która będzie w stanie zasilić miasto przez mniej niż 10 sekund ;)))))))))))

            Polaków nie stać na takie bzdurne wydatki, póki polska nie będzie na tym samym lub zbliżonym poziomie ekonomicznym do zachodu trzeba czekać aż oni coś wymyślą a potem to zastosować... np. jakieś super wydajne panele słoneczne lub nowy rodzaj akumulatorów...
            o elektrowniach na morzu nie wspominam bo nie chce się kłócić z eko-cymbałami....

            jeśli jeszcze ktoś nie rozumie:
            właśnie dowiedzieliście się, że zapłaciliście 20zł w podatkach za to, że ew. awaria zasilania zaskoczy Was 10s później ;))))))))) (20zł to koszt początkowy, nie licząc kosztu utrzymania)

            • 7 5

            • Chociaż jestem zwolennikiem atomu, to akurat elektrownia taka nie nadaje się jako bufor dla oze. W skrócie, odciążenie reaktora powoduje zatrucie ksenonem i spadek reaktywnosci, w efekcie skrócenie kampanii paliwowej. Jak każda elektrownia, siłownia jądrowa najlepiej pracuje przy stałym, wyższym obciążeniu.

              • 2 0

            • Mylisz moc (MW) z pracą (MWh) (4)

              • 6 2

              • (3)

                mój błąd, w takim razie 20 sekund ;)))))))))))))))

                aż dwa razy więcej! ;)))))))))

                • 1 3

              • (2)

                Polaków nie stać na takie bzdurne wydatki, póki polska nie będzie na tym samym lub zbliżonym poziomie ekonomicznym do zachodu trzeba czekać aż oni coś wymyślą a potem to zastosować

                Kompletnie się nie zgadzam, właśnie trzeba odpowiednio wcześnie testować, sprawdzać różne rozwiązania właśnie po to żeby nie zostać w tyle. Oczywiście to kosztuje, ale zapóźnienie technologiczne i gwałtowne nadrabianie kosztuje jeszcze więcej.

                • 1 5

              • (1)

                no to testuj i żyj od 10 do 10 ;))))

                gdyby to było opłacalne to było by już od dawna na całym świecie - a jakoś nie ma...

                są natomiast elektrownie wiatrowe i wodne (obecnie testowane/ulepszane na morzu)

                elektrownie słoneczne są spoko, do zastosowań gospodarstwa domowego, można sobie zamontować panele na dachu i jeszcze na tym zarabiać...
                co prawda jest to (z naszej perspektywy) niewyczerpane źródło energii ale nie da się go zastosować na globalną skalę ;))))
                ktoś już dawno to sprawdził i obliczył... no ale tu jest Polska! ;))))))

                • 1 1

              • no CHYBA, że nagle ktoś wymyśli CUDOWNE akumulatory o pojemności 50-500x większej niż dostępne obecnie ;)

                wtedy pewnie elektrownie słoneczne miały by znacznie większy sens istnienia niż obecnie...

                a jak ktoś dalej nie rozumie:
                jak wpadniesz mistrzuniu jeden z drugim na pomysł, co zrobić jak jest nawet umiarkowane zachmurzenie to piszcie od razu do Szwedzkiej Akademii Nauk po Nobla...

                oczywiście KIEDYŚ ktoś wymyśli... może nawet Polak...
                ale pakowanie kasy w STARE niewydajne technologie to GŁUPOTA....

                • 2 1

      • 300zł na godzinę, jeśli już trzymać się fizyki.

        Nie mam pojęcia w jaki sposób liczysz efektywność akumulatora, ale najwyraźniej nie rozumiesz tych rzeczy.
        Licząc koszty jego braku, należy uwzględnić energię bezpowrotnie straconą z powodu chwilowego braku na nią zapotrzebowania oraz koszty wymagane na źródła alternatywne na wypadek zwiększonego zapotrzebowania.
        Zapewniam, że nie są to rachunki proste, w dodatku mogą zależeć od przeznaczenia tak wyprodukowanej energii (tj. klasy odbiorcy). Żaden szpital czy inny wysokopriorytetowy odbiorca nie poprzestanie na "gołym" fotoogniwie lub wiatraku. Nawet dostęp do energii dostarczanej przez klasycznego producenta może wymagać u takiego odbiorcy obecności własnych UPS-ów wysokiej mocy.

        • 2 1

    • w wiadrach (2)

      • 3 0

      • Dokładnie trzech. Po jednym wiadrze na fazę.

        • 0 0

      • Wbrew pozorom ma to sens. Właśnie do takich "wiader" pompują wodę

        elektrownie szczytowo-pompowe.

        • 3 0

    • -NIE MA technologi "magazynowania ,zbierania "pradu" (to taki powerank)"

      ,ktora jest OPLACALNA na dzien dzisiejszy...,co tego ze buduja farmy o mocy 1,5 mwh,jak farma tak naprawde "SKUTECZNIE" odda ok 1/6 mocy znamionowej...,jeszcze jest za wczesnie na tego rodzaju technologie... ,wystarczy spojrzec za odre:
      -w zalozeniach "zielona"energia kazdego niemca miala kosztowac 10 marek (lata 90) teraz prawie 1200 euro !!!

      • 2 1

    • Cybrianow.

      • 0 0

    • Bardzo możliwe że w postaci energii cieplnej.

      Innej alternatywy nie widzę

      • 0 3

    • (1)

      Jest to magazyn z elektrochemicznymi akumulatorami litowo-jonowymi, które będą umieszczone w kontenerach.

      • 6 0

      • dzięki

        • 3 0

  • Artykuł i opinie a rzeczywistość (2)

    Uważam, że "fotowolty" na pomorzu to jakieś nieporozumienie. Z racji położenia, Gdańsk jest prawie najdalej wysunięty na północ niż południowe i bardziej słoneczne rejony Polski, a co za tym idzie taka "energia słoneczna" jest tutaj słaba. Ile jest dni słonecznych w Gdańsku (a co za tym idzie i ciepłych) a ile jest takich dni np. w okolicach Wrocławia ? Każdy z Nas wie (jeśli obserwuje prognozy pogody).
    Przecież im bliżej równika tym promienie słoneczne padają prawie pod kątem 90' na powierzchnię ziemi, a im dalej tym ten kąt maleje, a co za tym idzie - skuteczność takiej instalacji maleje.
    Takie elektrownie słoneczne to nic innego jak wywalenie kasy w błoto - grube miliony a skuteczność słaba. No chyba że służy ona tylko i wyłącznie jako "wizytówka" - zobaczcie jacy jesteśmy EKO - mamy "solary" - produkujemy nie wiadomo ile słonecznej energii,ale jest. Hahahaha, Pic i fotomontaż.
    Zupełnie tak niedaleko Gdańska płynie sobie coś o nazwie "Wisła", czy jakoś tak ;-)
    Dziennie ucieka do Bałtyku tysiące metrów sześciennych wody. Gdyby Energa lub rząd postawiłby resztę obiektów na Wiśle, a dokładnie kolejnych 7, to w energetyce pojawiło by się dodatkowe 800 MW i 8700GWh a nie jakieś 0,75MW.
    Tyle mocy obecnie daje nam kilka "węglówek" lub dałaby jądrówka którą tak wszyscy się boją...
    Dlaczego nikt nie patrzy w tę stronę? Ile wody i energii musi upłynąć jeszcze zanim to zauważymy ?

    • 1 1

    • zapraszam do mnie. Mam 10 kW w panelach na dachu jeśli chcesz zobaczyć i przekonać się jak to śmiga w naszej szerokości geograficznej zapraszam

      • 2 0

    • Na Pomorzu w ramach OZE: wiatr i woda.

      • 0 0

  • (7)

    Tak sobie patrzę na mapę nasłonecznienia w Polsce i wątpliwym wydaje się fakt efektywności uruchomienia farm słonecznych w naszej szerokości geograficznej.
    Sezon krótki - dwa, góra trzy miesiące a potem z jaką "mocą" działa instalacja? 20%? Energię wytwarza w dzień, w wakacje, kiedy akurat najmniej jej potrzeba (tutaj przewaga wiatrowej ..o ile wieje). Z odnawialnych tyko wodna i geotermalna. Każda inna to pieśń ekologów.

    • 17 8

    • Zależy co masz na myśli mówiąc o 20%. (1)

      W naszej szerokości geograficznej w słoneczną pogodę na metr kwadratowy prostopadłej powierzchni pada ok. 1kW energii. Tyle można uzyskać przy wodzeniu za słońcem, przy bezchmurnej lecz chłodnej pogodzie przy 100% wydajności ogniw.
      W praktyce ostatecznie otrzymuje się ok. 15-20% wydajność. Zachmurzenia najlepsze ogniwa nie przeskoczą, podobnie jak wysokiej temperatury otoczenia (obniżającej wydajność), jednak całą resztę można doskonalić tak, że wydajność za dekadę-dwie dojdzie do ok. 40%, a to już gigantyczna moc (ogniwa o takiej wydajności już istnieją, ale są wciąż za drogie w produkcji). Na szczęście Polska to nie Anglia i fluktuacje nasłonecznienia nie są aż takie duże. Mamy też jak na razie względnie niską średnią temperaturę.
      Już w przypadku wiatru należy bardzo uważać, bo na większości terytorium Polski wiatraków nie opłaca się po prostu budować, nawet gdyby miały rozruch przy wietrze poniżej 2m/s (dodatkowo wchodzą w grę ograniczenia związane z bliskością siedzib ludzkich).

      • 1 0

      • Średnia roczna na Pomorzu to 110W/m2. Przy sprawności 17-20% i cenach paneli, budowa dużej elektrowni fotowoltaicznej tak jakby mija się z celem.

        • 0 0

    • A na dodatek mamy (1)

      Dwa I pół hektara (!!!) zdewastowanej urodzajnej ziemi na Żuławach!

      • 4 2

      • napisz to urzędnikom, którzy wydają pozwolenia na zabudowę jednorodzinną na tych ziemiach - już mówię tylko o problemie zajmowania najbardziej urodzajnych ziem - ale dlaczego ludziom pozwala się budować domy na teranach po bagiennych - gdyby nie melioracja to by to wszystko stało w wodzie, no i wody gruntowe ultra hiper wysoko mimo tej melioracji. A później będzie płacz i zgrzytanie zębów jak przyjdzie woda po bardziej śnieżnej zimie.

        • 8 0

    • nie masz kompletnie pojecia - ale piszesz głupoty

      panele fotowoltaiczne (i niektóre inne) wcale nie funkcjonuja dobrze w duzych temperaturach - tu chodzi o słońce/energię świetlną a nie o grzanie/ciepło

      w Niemczech (!) jest najwieksza elektrownia słoneczna w Europie - nie w Hiszpanii

      te które buduja na pustyniach działaja inaczej - to lustra i chodzi o kumulowanie ciepła

      ale powtarzam - to całkiem inna technologia

      • 3 2

    • Zapomniales chyba jaki problem z energia byl ostatniego lata.
      Wkurza mnie tylko to ze zamiast rozproszyc producentow - np kazdy dom z fotowoltaika i wiatrakiem , on-grid - wszystko dla koncernow..

      • 3 0

    • Podział Polski na koncerny energetyczne - to jest powód

      Energa jest na północy więc tutaj inwestuje. Czy w tym jest logika pewnie nie ale firma nie ma wyjścia.

      • 5 1

  • Magazyny energii elektrycznej to przyszlosc tzw. '' energetyki '' (3)

    W przyszlosci zapewne nastepnym krokiem beda indywidualne magazyny - baterie do kumulowania energii lecz dla kazdego mieszkania osobno. Gdyby kazdy lokal mieszkalny posiadal swoja indywidualna baterie mogaca po naladowaniu z sieci zgromadzic energie dla danego lokalu na np. tydzien to byloby to wrecz potezne odciazenie sieci ogolnej w tym czasie a tym samym oszczednosci i mozliwosc obnizenia cen energii. Ludzie dzis nie wiedza jaki cel ma magazyn energii i zapomnieli ze dzis koszty i caly problem polega na tym iz do danego lokalu aby mial tzw. prad w gniazdu '' elektrownie musza dostarczac energie w trybie ciaglym non - stop a tak by przez jakis czas kazdy korzystal z energi zgromadzonej w magazynie a siec by w tym czasie byla odciazona. To podobny zamysl jak bateria w smartfonie tylko skala i parametry inne.

    • 26 4

    • Baterii nie trzeba na cały tydzień tylko na 1-2 dni. Tesla już takie robi. (1)

      Zobacz Tesla Power Pack
      Kupujesz taki akumulator, kupujesz taryfę nocną i płacisz za prąd 1/3 ceny. Niestety koszt zwraca się po ok 10 latach...

      • 1 0

      • Koszt inwestycji zwraca się po 10 latach a żywotność akumulatora wynosi 5 lat :)

        Po co jest ten Miś ? To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom !

        • 3 1

    • ten kto wynadzie następną generację baterii dokona skoku cywilizacyjnego

      • 1 0

  • WTF

    Panie Szanowny.
    Sprawdź pan co żeś napisał przed wstawieniem " farma fotowoltaiczna o mocy 84 kW" to chyba nie tak tam miało być? Tyle kW to ma opel kadet z 1982 szacowany koszt pojazdu 0,5 zł/ kg.

    • 2 0

  • Szkoda terenu.

    Szkoda terenu. Powinni to zamontować na dachach, blokach.

    • 3 0

  • Energii nie da się magazynować ! (7)

    Energia Słońca i wiatru jest baaardzo chimeryczna, dlatego należy utrzymywać elektrownie węglowe aby zbilanować brak tych źródeł energii.
    Koszty oczywiście rosną bo trzeba mieć i nowe i stare źródła energii.

    Polacy nie maja pojęcia o potencjale geotermii. Jesteśmy potentatem tego typu energii w Europie. Dlatego nie powinniśmy się oglądać na Niemcy czy Francję. To komentarz do sondy na stronie

    Czemu ten magazyn energii będzie wyprodukowany w Niemczech ?
    No i panele fotowoltaiczne są produkowane w Niemczech, dlaczego nie poczekać na polskie panele z grafenu Potrafimy je już produkować, a kupujemy starą technologię z Niemiec.
    Za chwilę będziemy je wymieniać i kto za to płaci ?
    - Pan płaci pani płaci...... my płacimy

    Co za geniusz wymyślił, aby na najlepszych ziemiach w Polsce stawiać elektrownie słoneczne ? Po za tym Gdańsk jest na północy przynajmniej teoretycznie jest tu mniej Słońca niż na południu Polski.

    • 29 20

    • A kto płaci za przedwczesną śmierć dziesiątek tysięcy Polaków (1)

      spowodowaną zanieczyszczeniem środowiska?
      A kto płaci za efekty zmian klimatu? Za wojny o wodę, za niszczące plony susze, za plagi szkodników, niebezpiecznych insektów/pajęczaków i chorób ciągnące na północ?
      "Ten pan i ta pani"?

      • 0 4

      • To zaoraj ten ogródek i daj wszystkim po równo.

        • 1 0

    • Na pomorzu jest już od dawna magazyn energii!

      W Czymanowie jest już od początku lat 80-tych ogromny magazyn energii o mocy 716 MW. Chodzi oczywiście o Elektrownie szczytowo-pompową. Póki co nie wymyślono bardziej efektywnej metody magazynowania energii niż elektrownie szczytowo-pompowe.
      A w tym artykule autor nawet nie raczył napisać jak ta energia będzie magazynowana. Ale zapewne chodzi o akumulatory.

      • 6 0

    • To przecież jest MIŚ.

      Chodzi o dotacje! Z własnej kieszeni tylko idiota wpakowałby kasę w baterie słoneczne, skoro przy takich samych kosztach z wiatraków miałby kilka razy więcej energii.

      • 4 2

    • patrz a w baterii smatrfonow jakos sie zmiescila energia i jest zmagazynowana ! (1)

      czyli cud )

      • 7 5

      • ale z kim rozmawiasz ze związkowcem od górników?

        • 4 0

    • Lody,lody

      To tylko lody

      • 3 3

  • 9,5mln za 1,6MW - sporo

    9,5mln za 1,6MW - sporo, za tą kasę można było kupić inny typ odnawialnej energii, gdzie energia byłaby wytwarzana przez całą dobę.

    • 2 1

  • (7)

    Ktoś to w ogóle przeliczył?

    Jedna turbina wiatrowa potrafi mieć moc 2 MW, czyli w 45 min. naładuje cały ten akumulator. I co dalej?

    Kwh to te powiedzmy 50gr. Czyli całe to przedsięwzięcie pozwoli przechować 750 zł.

    A tak swoją drogą od dawna na Pomorzu jest magazyn energii w postaci elektrowni szczytowo-pompowej w Żarnowcu.

    • 54 2

    • Dalej czekamy na bezwietrzną pogodę lub zwiększone zapotrzebowanie.

      Czy to takie nieoczywiste?

      • 0 0

    • oj chyba masz błąd myślowy... (1)

      Szczególnie z tą turbiną wiatrową co w 45 min naładuje akumulator. Doucz się kolego i popraw wypowiedź.

      BTW. Nie mieznia to faktu, że wartości podane w artykule są z du.y wzięte. Bo niby po co instalację prawie prosumencką budować tam? "Następnie, na tym samym terenie powstanie farma fotowoltaiczna o mocy 84 kW"

      • 3 1

      • A przybliżyłbyś co jest nie tak?

        Chodzi o oddanie skali przedsięwzięcia w stosunku do jednej dużej turbiny. A ładować pewnie można z mocą podobną, jaką toto ma oddawać. Naładuje się w dwie godziny - to naprawdę niewiele zmienia.

        • 1 0

    • Utrzymywana tylko po to by przetrwać kryzys energetyczny (2)

      a tak to ona wychodzi na zero bo nocą pompuje się wodę z powrotem na górę żeby jak jest szczyt w dzień ją wykorzystać.

      • 0 8

      • Dokładnie takie jest zadanie, chodzi o sprostanie większemu zużyciu energii w dzień, nie o magazynowanie jej przez tydzień czy miesiąc. Bo elektrownie produkują prąd dzień i noc na zbliżonym poziomie przez co w nocy jest nadwyżka, którą trudno jest zmagazynować (w jakiś tani sposób).

        Czy 20 mln za 4MW pod Toruniem to dużo, czy mało?

        • 3 0

      • no pewnie że na zero (a nawet minus)

        myślisz że akumulatory wyjdą na plus? ;)

        • 13 0

    • Poroniony pomysł,uprawianie sztuki dla sztuki

      Lody,lody tylko lody.Dotacje z uni i skarbu państwa.

      • 4 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane