- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (164 opinie)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (143 opinie)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (97 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (60 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (75 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (78 opinii)
Pijak za kierownicą straci samochód
14 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat)
Na Pomorzu zapadł prawdopodobnie pierwszy wyrok nakazujący licytację auta za jazdę po pijanemu. O konfiskacie volkswagena polo zdecydował Sąd Rejonowy w Bytowie.
Decyzja, że Mirosław B. traci auto, poprzedzona była wcześniejszymi interwencjami policji.
- Trzy razy zatrzymywali tego mężczyznę za jazdę po pijanemu i miarka się przebrała - mówi rzecznik bytowskiej policji Roman Krakowiak.
W rezultacie do sądu trafił wniosek prokuratury, żeby samochód, jako narzędzie przestępstwa, uległ przepadkowi na rzecz skarbu państwa. Kilka dni temu Sąd Rejonowy w Bytowie zgodził się z tym i orzekł konfiskatę auta. Samochód zostanie niebawem zlicytowany przez urząd skarbowy. Szacunkowa wartość to 3 tys. zł.
Prawdopodobnie to pierwszy taki przypadek w województwie. Bytowska prokuratura zapowiada już skierowanie dwóch kolejnych wniosków do sądu o konfiskatę pojazdów.
Mimo że nasze prawo pozwala konfiskować przez państwo i sprzedawać samochody osób prowadzących po pijanemu, to liczba takich kierowców nie spada.
- Od stycznia do końca listopada tego roku na Pomorzu zatrzymano aż 10,5 tys. nietrzeźwych kierujących. W ub. roku było 10,7 tys. takich przypadków - mówi Joanna Kowalik-Kosińska z biura rzecznika policji. - Od stycznia do listopada ponad 1,5 tys. pojazdów zostało zajętych na poczet grzywien orzekanych przez sądy grodzkie.
Auta holowane są na parking strzeżony - koszt jego przechowywania również obciąża kierowcę, który jechał pod wpływem alkoholu.
Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu (także rowerem) to przestępstwo, za które grożą surowe kary - do dwóch lat więzienia, utrata prawa jazdy na okres od 1 roku do 10 lat oraz grzywna w wysokości nawet 700 tys. zł. Od połowy br. - na polecenie ministra sprawiedliwości kierowcom, którzy mieli powyżej 1 promila, zabierane są samochody na poczet przyszłych kar. Oprócz tego policja w niektórych miastach, np. w Elblągu, kieruje do sądu wnioski o opublikowanie nazwisk kierowców pijaków w gazetach.
Decyzja, że Mirosław B. traci auto, poprzedzona była wcześniejszymi interwencjami policji.
- Trzy razy zatrzymywali tego mężczyznę za jazdę po pijanemu i miarka się przebrała - mówi rzecznik bytowskiej policji Roman Krakowiak.
W rezultacie do sądu trafił wniosek prokuratury, żeby samochód, jako narzędzie przestępstwa, uległ przepadkowi na rzecz skarbu państwa. Kilka dni temu Sąd Rejonowy w Bytowie zgodził się z tym i orzekł konfiskatę auta. Samochód zostanie niebawem zlicytowany przez urząd skarbowy. Szacunkowa wartość to 3 tys. zł.
Prawdopodobnie to pierwszy taki przypadek w województwie. Bytowska prokuratura zapowiada już skierowanie dwóch kolejnych wniosków do sądu o konfiskatę pojazdów.
Mimo że nasze prawo pozwala konfiskować przez państwo i sprzedawać samochody osób prowadzących po pijanemu, to liczba takich kierowców nie spada.
- Od stycznia do końca listopada tego roku na Pomorzu zatrzymano aż 10,5 tys. nietrzeźwych kierujących. W ub. roku było 10,7 tys. takich przypadków - mówi Joanna Kowalik-Kosińska z biura rzecznika policji. - Od stycznia do listopada ponad 1,5 tys. pojazdów zostało zajętych na poczet grzywien orzekanych przez sądy grodzkie.
Auta holowane są na parking strzeżony - koszt jego przechowywania również obciąża kierowcę, który jechał pod wpływem alkoholu.
Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu (także rowerem) to przestępstwo, za które grożą surowe kary - do dwóch lat więzienia, utrata prawa jazdy na okres od 1 roku do 10 lat oraz grzywna w wysokości nawet 700 tys. zł. Od połowy br. - na polecenie ministra sprawiedliwości kierowcom, którzy mieli powyżej 1 promila, zabierane są samochody na poczet przyszłych kar. Oprócz tego policja w niektórych miastach, np. w Elblągu, kieruje do sądu wnioski o opublikowanie nazwisk kierowców pijaków w gazetach.
Opinie (64) 3 zablokowane
-
2006-12-13 23:44
No ale rowerem
Bez jaj
- 0 0
-
2006-12-13 23:41
:D
ja na trzezwo slabo jezdze a co dopiero po popijaku
- 0 0
-
2006-12-13 23:41
Ciekawe...
Ciekawi mnie czy to prawo dotyczy wszystkich na podwójnym gazie,czy tylko szaraczków???Jeżeli wszystkich to nie długo będziemy mieli nowe wybory do sejmu!!!Podobno wszyscy jesteśmy równi wobec prawa(ha ha ha !!!!!)
- 0 0
-
2006-12-13 23:40
takie podejscie nic ni daje
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.