- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (46 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (139 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (338 opinii)
Próbował przekupić policjantów, a później im groził
Pijany 38-latek uciął sobie drzemkę na jednej z sopockich ulic. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy chcieli go wylegitymować. Mężczyzna najpierw stwierdził, że nie pamięta, jak się nazywa, a po chwili podał fałszywe dane. Gdy policjanci to odkryli, zaproponował im 250 zł łapówki. Kiedy i to nie zniechęciło stróżów prawa, 38-latek zaczął... grozić im śmiercią.
- Funkcjonariusze od razu podjęli interwencję. Gdy podeszli do mężczyzny, zauważyli, że nie posiada on żadnych widocznych obrażeń, a jedynie poczuli od niego silny zapach alkoholu. Mężczyzna został obudzony i gdy mundurowi próbowali ustalić jego tożsamość, ten nagle oświadczył, że nie pamięta swoich danych, a po chwili podawał im je niepoprawnie - mówi asp. szt. Lucyna Rekowska z sopockiej policji.
Gdy pijany mężczyzna usłyszał, że zostanie doprowadzony do komendy, wyciągnął z kieszeni plik banknotów, a z niego 250 złotych, które próbował wręczyć policjantowi w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych.
Groźby pozbawienia życia za odmowę przyjęcia łapówki
Stróże prawa od razu oznajmili mężczyźnie, że zostaje zatrzymany za próbę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym i zabezpieczyli banknoty.
- W tym momencie mężczyzna stał się agresywny, przeklinał, nie wykonywał poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy i zaczął ich znieważać, co było kolejnym przestępstwem. Obezwładniony przez policjantów sprawca został przewieziony do sopockiej komendy, gdzie również zachowywał się agresywnie i dodatkowo zaczął grozić policjantom pozbawieniem życia - dodaje Lucyna Rekowska.
W komendzie funkcjonariusze ustalili tożsamość zatrzymanego mężczyzny. Był to 38-letni mieszkaniec Warszawy. Badanie trzeźwości wykazało u niego 2 promile alkoholu i po wykonaniu niezbędnych czynności został on osadzony w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu 38-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sopocie. Na podstawie zebranych dowodów prokurator ogłosił mu zarzuty usiłowania udzielenia korzyści majątkowej policjantom, znieważenia ich oraz kierowania wobec nich gróźb karalnych. Ponadto po przesłuchaniu zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
- Za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Kierowanie gróźb karalnych to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat więzienia. Za znieważenie funkcjonariusza podczas pełnienia obowiązków służbowych grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Mężczyzna odpowie przed sądem również za wykroczenia - kończy Lucyna Rekowska.
Miejsca
Opinie (153) 5 zablokowanych
-
2022-05-26 00:08
A mogli wziąć
mieliby 250, a artykułu by nie było
- 1 0
-
2022-05-26 06:20
W tym kraju to policjanci to takie antyludzkie gnoje wróci to do was wszystkich jak do milicji
- 3 0
-
2022-05-26 07:35
Oczywista oczywistość
Negatywne opinie na temat Policji mają w zdecydowanej większości, ci co mają coś za uszami.Menele,patole i kibole.(Kibol to menel+patol).Pijacy i złodzieje, choć każdy pijak to złodziej.
- 0 1
-
2022-05-26 07:58
Dowody
"funkcjonariuszom publicznym"
Najpierw musieliby udowodnić że nimi są.
Mają legitymację urzędnika państwowego?
Bo legitymacja służbowa tym nie jest. Ma podobną maszynista parowozu i parę innych "służb".- 1 0
-
2022-05-26 08:36
Nie raz dałem psu kość i nigdy nie odmówił.
- 1 0
-
2022-05-26 08:41
Z cyklu dajcie człowieka damy paragraf
Widzą że pijany co z im dyskutuje? Po co robi sobie I im kłopoty dla ideii czego? Udupienianczlowika który być może miał gorszy dzień? Być może 1 raz w życiu? Pijany to do izby bez dyskusji i przyjmowania jego słów za wyznacznik prawa.
- 0 0
-
2022-05-26 08:44
Nic mu nie zrobią
Każdy sad go uniewinni w stanie upojenia może gadać co chce. chyba że pisowski to dożywocie.
- 0 0
-
2022-05-26 09:24
Chore prawo
Można komuś grozić śmiercią i maksymalnie 2 lata odsiadki, a za wręczenie drobnych funkcjonariuszowi nawet 10 lat. Chore. A potem dziwić się, że ofiary prześladowania i stalkingu nie czują się bezpiecznie.
- 12 0
-
2022-05-26 11:21
Bez poreczenia zamknac chama z wwy na 10lat ipubliczny proces na targu weglowym dziadostwo sie skonczy a tak obiecanki a im
- 0 1
-
2022-05-26 11:52
Wielka afera
Chłop pijany nie wiedział co się dzieje i bandytę z niego zrobili brawo Policja :(
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.