- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (160 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (219 opinii)
- 3 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (129 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (75 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (21 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (103 opinie)
Pijany i po narkotykach wjechał w tunel na Monciaku
Promil alkoholu w wydychanym powietrzu oraz amfetaminę w ślinie miał 27-latek, który w poniedziałek około 4:30 wjechał samochodem do tunelu dla pieszych w ciągu ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Ani jemu, ani żadnemu z trójki pasażerów nic się nie stało. Na szczęście w tunelu w chwili zdarzenia nie było pieszych.
27-latek do tunelu pod torami kolejowymi wjechał praktycznie na oczach policjantów.
- Około godz. 4:30 policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego, patrolując pieszo centrum miasta, zauważyli, jak w pewnej odległości od nich, w udostępnionej do ruchu części ul. Bohaterów Monte Cassino, kierujący samochodem wykonuje dziwne manewry. Funkcjonariusze natychmiast postanowili zatrzymać auto do kontroli drogowej, ale w tym momencie kierujący samochodem nagle wjechał do tunelu dla pieszych - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W aucie znajdowały się cztery osoby - 27-latek z powiatu kartuskiego oraz trzech jego kolegów. Policjanci od razu wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że ma on promil w wydychanym powietrzu.
Mężczyznę zatrzymano. Próbował tłumaczyć policjantom, że świętował wcześniej narodziny dziecka z kolegami i dlatego wsiadł pijany do auta. Zachowywał się przy tym na tyle dziwnie, że funkcjonariusze postanowili go także przebadać na obecność narkotyków w ślinie. Instynkt ich nie zawiódł - narkotest wskazał, że 27-latek zażywał amfetaminę.
Samochód został po godz. 6 wyciągnięty z tunelu i przetransportowany na policyjny parking. Zatrzymany kierowca trzeźwieje. Później prawdopodobnie usłyszy zarzuty.
Opinie (524) ponad 50 zablokowanych
-
2019-08-12 10:48
Patrząc na samochód, czyżby kierowca Ubera. Nawigacja tak prowadziła?
Chciał się schować przed kontrolą.
- 11 13
-
2019-08-12 10:46
To teraz knajpy beda zamykac o 14 tej
Dziesieciu ludzi ochrony bedzie pilnowalo porzadku kolo knajpy i zapory ustawia przed przjesciem podziemnym i przed urzedem miejskim a kazdy straznik bedzie mogl strzelac bez ostrzezenia z notatnika
- 17 1
-
2019-08-12 10:44
Wstyd
Ale niespodzianke zafundowal żonie.
Zamiast pomagac przy dziecku,posiedzi w areszcie..
Wstyd- 36 0
-
2019-08-12 10:43
Zróbcie coś w końcu z tymi rowerzystami
To szok co oni odstawiają na drogach!
A nie... Czekaj...- 26 5
-
2019-08-12 10:42
policjanci go przestraszyli że aż biedak wjechał do tunelu
- 27 0
-
2019-08-12 10:40
niestety nie wróżę najlepiej temu dziecku, ale życzę z całego serca jak najlepiej:)
- 22 3
-
2019-08-12 10:38
Typowy kierowca Yarisa.
- 8 15
-
2019-08-12 10:33
Nie jestem zdziwiony. Samochód w Kartuzach to stosunkowo nowy wynalazek. Jeszcze kilka lat temu przed każdym autem szedł pieszy z czerwoną flagą a ludzie klękali na chodnikach. Koń nie jest taki głupi i do tunelu by nie wjechał.
- 74 12
-
2019-08-12 10:32
GKA - i wszystko jasne
- 29 5
-
2019-08-12 10:31
Bo to jest protest przeciwko planowanym przejściom na podwalu. Dla pieszych bedą robić przejścia a kierowcy bedą jeździć tymi tunelami:P
- 31 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.