- Czy mogę zaparkować na tym skrzyżowaniu? - zapytał kierowca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. Ponieważ przy drążku zmiany biegów miał częściowo opróżnioną butelkę wódki a do tego alkoholowy oddech, powodów do zatrzymania mężczyzny było aż nadto.
, nadzorując pracę strażników, którzy odholowywali samochód. Byłem w mundurze, gdy podjechał do mnie mężczyzna. Zapytał, czy może tu zaparkować, bo nie może znaleźć wolnego miejsca. A to było skrzyżowanie! - relacjonuje komendant SM w Sopocie, Tomasz Dusza. 
2019-07-05 16:00
Wódka za kierownicą to standard
2019-07-05 15:55
To tak, jakby na policję poszedł ksiądz i zapytał, czy może zgwałcić ministranta.
2019-07-05 15:59
Po telefonie zwrotnym Policjant odpowiedzialby, ze nie zna sie na glupich zartach.
2019-07-05 15:51
2019-07-05 15:47
artykułu myślałem, że będzie sensacja, że ze dwa promile lub więcej.
A tu niecałe pół promila, oczywiście nie popieram tego, ale czy to jest temat na, który warto w mediach pisać?
BRAWO dla komendanta, który wykazał się niebywałą czujnością ;) teraz do pana Karnowskiego po nagrodę czas iść
2019-07-05 15:47
2019-07-05 15:46
2019-07-05 15:45
2019-07-05 15:41
2019-07-05 15:28
Ach ci Słowianie....
2019-07-05 15:23
Wędruje do tego jełopa
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
