- Czy mogę zaparkować na tym skrzyżowaniu? - zapytał kierowca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. Ponieważ przy drążku zmiany biegów miał częściowo opróżnioną butelkę wódki a do tego alkoholowy oddech, powodów do zatrzymania mężczyzny było aż nadto.
, nadzorując pracę strażników, którzy odholowywali samochód. Byłem w mundurze, gdy podjechał do mnie mężczyzna. Zapytał, czy może tu zaparkować, bo nie może znaleźć wolnego miejsca. A to było skrzyżowanie! - relacjonuje komendant SM w Sopocie, Tomasz Dusza. 
2019-07-05 18:28
2019-07-05 19:26
Tak, zawsze po wyjściu z biura idę do żabki po flaszkę;)
2019-07-05 18:46
Do komendanta,gdzie można przesłać wykroczenia drogowe strażników miejskich w Sopocie? Są beszczeni kłamią, wiec trzeba w ten sam sposób ich traktować! !!!!!!mandatami
2019-07-07 14:25
To juz klamac tez nie mozna?
2019-07-05 18:54
2019-07-05 19:24
Osmieszyl straz wiejska.
2019-07-05 19:27
chory czubek
2019-07-05 19:33
Bo nie wiem
2019-07-05 19:46
Czy gka?
2019-07-05 20:21
2019-07-05 20:01
2019-07-05 20:18
Jeszcze mu się nie rozeszło po kościach. Ja po wypiciu 0,2 wódeczki jestem w stanie upojenia alkoholowego.
2019-07-06 10:54
Miał ja wypita do połowy. Czyli 100 ml. Ja po 100 ml w życiu bym nie wsiadł za kółko. Może po 20-30 ml ale nie od razu.
2019-07-07 14:26
Ja bym po litrze nawt wsiadl, co za problem..
2019-07-05 20:28
Oby mniej alkokierowców!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
