Kompletnie pijany dojechał nad ranem na parking, po czym zasnął w aucie z włączonym silnikiem. Świadkowie powiadomili o sprawie policjantów, a ci obudzili kierowcę. Okazało się, że 43-latek z Gdańska, wsiadając za kierownicę, złamał dwa wcześniejsze sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
2020-03-30 17:06
Powinien trafić na 30 lat do pierdla
2020-03-30 17:53
do psychiatryka,ew. na terapię. Miałeś przykre doświadczenia z dzieciństwa? koledzy w podstawówce cię wykorzystywali?
2020-03-30 17:20
To już nie można na parkingu w samochodzie flaszki zrobić i iść spać!
A jak to jego kawałek miejsca na ziemi?
2020-03-30 17:41
- Tak jak do tej pory mu nic nie zrobili - jutro usiądzie w auto i będzie jeździł dalej
2020-03-30 17:51
Normalnie geniusz :D
2020-03-30 18:10
Dlaczego ten człowiek jeszcze nie siedzi w więzieniu jak długo piani nie kierowcy ale bandyci drogowi będą po spożyciu alkoholu terroryzować ulice miast
2020-03-31 12:31
Co to sa piani?
2020-03-30 18:30
Dostanie trzeci sądowy zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów i będzie dalej jeździł w Państwie prawa.
2020-03-30 18:33
przecież nie jechał
2020-03-30 18:44
Jak nie ma ofiar to kary finansowe ale porządne po 100 tys. zł
Spłacane i ściągane do końca życia !!
2020-03-30 19:55
Teraz facet będzie posiadaczem trzech sądowych zakazów prowadzenia pojazdów a wątpliwe czy taki mózgowiec potrafi liczyć do trzech.
2020-03-30 21:11
To nie wina "pols'kich osądów", że tacy są na wolności.
Przecież jak kogoś zabije, to zbadają sprawę i wyrażą współczucie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
