- 1 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (97 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (152 opinie)
- 3 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (50 opinii)
- 4 Z parku Centralnego na 25 dni do celi (38 opinii)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (705 opinii)
- 6 Dużo atrakcji w Sopocie na Dniach Kurortu (62 opinie)
Kto rozsypał pineski na trasie triathlonu?
Trudno powiedzieć, co kierowało osobą, która porozrzucała pineski na trasie niedzielnego wyścigu kolarskiego w ramach Herbalife Ironman Gdynia. Pineski przebiły opony w rowerach kilku zawodników, ale poszkodowanych może być więcej. Organizator zawodów zawiadomi w tej sprawie policję.
Przeczytaj i zobacz relację z niedzielnej imprezy
Szybka reakcja organizatora zawodów
Informacje o problemach zawodników szybko trafiły do organizatorów. Z powodu incydentu, część kolarzy musiała całkowicie wycofać się z rywalizacji , inni mieli problem z dotarciem do strefy zmian.
- Po odebraniu zgłoszenia i ustaleniu lokalizacji pinesek, natychmiast zebraliśmy je z trasy, być może dzięki temu uniknęliśmy tragedii. To skrajnie nieodpowiedzialne działanie. W tym miejscu prędkość kolarzy była naprawdę spora, więc nie chodzi tutaj tylko o to, czy ktoś dotrze do mety, czy nie, ale o życie zawodników na trasie - nie ukrywał emocji Michał Drelich, szef firmy Sport Evolution, organizatora gdyńskiej imprezy.
Zagrożenie zdrowia i życia
Organizatorzy zapowiedzieli, że jeszcze w poniedziałek sprawę zgłoszą policji. Gdy rozmawialiśmy z nimi, przygotowując ten artykuł, trwało zbieranie dokumentacji fotograficznej.
- Zrobimy wszystko, by znaleźć sprawcę tego czynu. Można protestować przeciw blokowaniu ulic, wysyłać pisma, wyrażać swoją opinię, ale nie można narażać zdrowia i życia ludzi. Mieliśmy podobne przypadki w innych miastach, zgłaszaliśmy policjantom zajście i udawało się ustalić stojącego za takim działaniem człowieka. Technika w obecnych czasach bywa naprawdę pomocna - dodaje Michał Drelich.
Policja: na początek wykroczenie
Gdy rozmawialiśmy z gdyńskimi policjantami, wciąż jeszcze czekali na oficjalne zawiadomienie.
- Gdy wpłynie, to na początek czyn zostanie zakwalifikowane jako wykroczenie w postaci zanieczyszczania drogi, zagrożone karą grzywny do 5 tys. zł. Jak i czy będzie zmieniała się jego kwalifikacja - nie jestem w stanie obecnie powiedzieć - wyjaśnia nadkom. Michał Rusak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Zobacz zmagania zawodników na trasie triathlonu
Tak walczyli triathloniści na kolarskiej części Ironman, na ul. Kartuskiej w Gdyni
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (776) ponad 20 zablokowanych
-
2016-08-09 08:42
Putin
Na pewno był to Putin
- 5 3
-
2016-08-09 08:43
Za jaja go.. (2)
Gnoja, który to zrobił za jaja powinno się powiesić. Może wtedy zrozumiał by trud pracy włożonej w przygotowania do triathlonu...
- 8 20
-
2016-08-09 09:35
Medal Mu !!!!!
- 4 4
-
2016-08-09 10:58
to głupiutki janusz dla którego to rzut klopsem do żołądka i marsz od stołu na kanapę
- 1 2
-
2016-08-09 09:00
głupek-leniuch, któremu się nie chce kiwnąć palcem
z zazdrości wyładował swoje złe emocje na tych, którym się chce -niech gościgają
- 5 6
-
2016-08-09 09:04
Ironmanowi nie powinno przeszkadzac ;)
...
- 5 1
-
2016-08-09 09:22
Ból d*py (1)
Ludzie o tych zawodach było wiadomo od bardzo dawna, odbywają sie raz do roku. Tak cieżko na ten dzień, szczególnie weekend ruszyć sie za miasto jak to komuś tak bardzo przeszkadza? Takie imprezy promują nasze miasto, a co za tym idzie w ogólnym rozrachunku przynoszą dochody! Proszę poczytać ile kosztowało wpisowe na te zawody.
Tylko byście umieli narzekać i obrażać zawodników którzy zamiast siedzieć codziennie przed kanapa i gadać o tym jak są zmęczeni po pracy wola spiąć tyłek i zrobić coś na co wy nigdy byście sie nie zdobyli.
Pozdrawiam- 12 18
-
2016-08-09 09:57
A co zwykły Kowalski ma z takiej promocji miasta?
- 2 1
-
2016-08-09 09:30
Dobrze! Wreszcie ktoś nie wytrzymał. Szlag trafia z tymi biego-wyścigami.
- 10 4
-
2016-08-09 09:30
pineZki panie Patryku, a nie pineSki (1)
- 1 5
-
2016-08-09 12:20
tak tylko napiszę, że obie formy są dobre :)
- 0 0
-
2016-08-09 09:30
taaaki artykół o pineskach...afera na całego!!!
A jak jeżdżę codziennie z Gdyni do Gdańska to na ścieżkach syf, szkło, spinacze i wkręty budowlane itd. Średnio 1 w tygodniu łatam dziury w dętkach. Piszę do miasta i mają mnie w d*pie!!
- 8 1
-
2016-08-09 10:07
trzeba być wyjątkową kanalią i bydlęciem (choć to obraźliwe dla zwierząt) (3)
żeby wpaść na taki pomysł.
- 6 9
-
2016-08-09 10:18
czym sie krótko!
- 1 0
-
2016-08-09 11:20
Chyba, że zablokować miasto! (1)
- 1 2
-
2016-08-09 15:52
chodź włoże ci pinezke w d*pe bo mi blokujesz wejście haha
- 2 1
-
2016-08-09 10:16
wiadomo ze to szpilek!
Szpilka przyznaj sie choc raz
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.