• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piwo tylko z zakąską

Bożena Aksamit
7 lipca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Nawet w restauracji, gdzie piwo kosztuje dychę, możesz je wypić za 2 zł. Trzeba tylko przeczytać paragon i mieć tupet.

Za komuny w "lokalach gastronomicznych" do każdego piwa dodawano obowiązkową zakąskę - zwykle stary ser z pietruszką. Tak państwo dbało o trzeźwość narodu. Zwyczaj powrócił, tym razem jednak niechodzi o zdrowie klientów, lecz o portfele restauratorów.

Sopocka plaża, upał. W restauracji blisko molo zamawiam piwo, które według karty kosztuje tu 6 zł. Kelnerka podaje szklankę z pianką i niezamówione - orzeszki.

Przyniesiony na koniec rachunek nie budzi wątpliwości: jedno piwo - należy się sześć złotych. Ale dołączony paragon kasowy mówi co innego: piwo Warka 0,5 litra - 2 zł, przekąska - 4 zł.

- To mogę zamówić piwo bez przekąski i zapłacić dwa złote? - pytam kelnerki.

- Niestety, nie.

Restauracja popularnej sieci w centrum Gdańska: do każdego piwa (też po 6 zł) kelnerka dodaje talerzyk z prażoną kukurydzą. Paragon mówi, że piwo kosztuje 2,50 zł, a kukurydza - 3,50. Obie pozycje określone są na paragonie mianem "usługa gastronomiczna". Co jest piwem, co przekąską, poznać można po zaznaczonym na paragonie podatku VAT. Podatek za "usługę piwo" wynosi 22 proc., za "usługę kukurydza" - 7 proc. I tu jest pies pogrzebany.

To oszustwo - dowiedzieliśmy się w skarbówce. - Jeżeli klient dostaje piwo, które zgodnie z informacją podaną w karcie kosztuje sześć albo dziesięć złotych, to takie same dane powinny być zawarte w paragonie - mówi Monika Kopiecka, rzecznik gdańskiej Izby Skarbowej.

Skarbówka nie jest w stanie oszacować, ile fiskus traci na machinacjach piwo - zakąska. Policzyliśmy to sami. Przy ładnej pogodzie przeciętna restauracja w Sopocie sprzedaje średnio 300 półlitrowych piw dziennie. Średnia cena kufla to 6 zł. Gdyby restaurator odprowadzał 22-procentowy VAT prawidłowo, musiałby płacić ponad złotówkę za każde piwo. Tymczasem, gdy zakąska (7 proc. VAT) kosztuje cztery złote, a piwo - dwa, podatek wynosi tylko 62 grosze.
Dzienny zysk średniego lokalu na podatku od piwa to ok. 120 zł dziennie. Miesięcznie - 3,6 tys. zł.

- To małe pieniądze, ale mi zwracają koszt utrzymania dwóch kelnerek - mówi sopocki restaurator.

Anonimowo zdradza, że zaniżanie ceny piwa jest również korzystne przy odnawianiu koncesji na alkohol. Cena pozwolenia na wyszynk jest bowiem wprost proporcjonalna do wartości miesięcznej sprzedaży trunku.

Według Waldemara Kołodziejskiego z Państwowej Inspekcji Handlowej w Gdańsku piwne machinacje łamią kilka przepisów - nie tylko skarbowych, ale też np. ustawę o cenach, która mówi, że klient ma prawo wiedzieć, ile kosztuje dany towar.

- Każdy, kto dostaje w restauracji paragon z ceną piwa określoną na przykład na dwa złote, może zażądać, aby mu przyniesiono kolejne za taką samą cenę - zapewnia Waldemar Kołodziejski. - Gdyby restaurator nie spełnił żądania, naraża się na grzywnę za bezzasadne odmówienie sprzedaży klientowi.
Gazeta WyborczaBożena Aksamit

Opinie (142) 7 zablokowanych

  • Ręce opadają...

    Bogaci nigdy nie będą mieli dość. Nie dość że koszą i tak ładne siano to jeszcze mało... Przekrętasy. Zwrot na zatrudnienie kelnerek, durne tłumaczenie. I tak było by takiego stać. A druga sprawa ciekawe ile im płaci. Można się domyślać że cos koło 4 zł. I wątpie by przez przekręt na podatkach płacił za to im więcej... By się dorobić w tym kraju to jednak trzeba kombinować. Na podatku Vat niejeden zbił niezły chajs. A można by wprowadzić podatek liniowy... Stawki Vat te same dla wszystkiego. A skoro Państwo nie wprowadza to Państwo jest robione w bambuko i tylko traci...

    • 0 0

  • Ale kretyni ci dziennikarze

    No i bardzo dobrze - fiskus mniej zarobi "oszukując na VAT", to kretyni dziennikarze zrobią aferę - piwo nie stanieje, skarbówka wsadzi kilku do pierdla i będzie prawo i sprawiedliwość :-(

    • 0 0

  • Do przedmówcy...

    raczej będzie róbta co chceta bo w lyberaliźmie PO wszystko wolno... więc zrobili co uważali, bo przecież prawo w Polsce nie istnieje... każdy liberalny s....n to wie.

    • 0 0

  • McDonald już dawno tak robił. Wielkie mi odkrycie

    Zamawiajac zestaw Mc Donalda można zobaczyć na paragonie ze duża Cola kosztuje 50 groszy, na którą jest nałożony podatek 22 %. Każdy tak robi. Wielkie mi odkrycie. Piwo kosztowało zawsze w kanjpie drożej a teraz dodają do tego przekaske. Nie mam nic przeciwko temu. Ja widze tylko plusy w postaci tej zakąski. W warszawie jest jeszcze droższe piwo. Tam pewnie przekąska kosztuje z 8 złotych. Tam to dopiero mają problem :)

    • 0 0

  • oj glaby jedne, sprobujcie wlasny interes otworzyc, a potem takie glupoty wygadujcie. jak czlowiek nie bedzie kombinowac to go fiskuse i inne z torbami puszcza, no bo przeciez z czegos trza sciagnac do budzetu kase na emeryturki pomostowe dla gornikow, dofinansowania na stocznie, becikowe, nowe agnecje d/s leczenia kompleksow pewnych dwoch wcale do siebie podobnych panow oraz swiatynie i innego rodzaju bazyliki. ale co tam wazne ze kady sie czuje uczciwszy od samego boga a neokomunistyczna papka z ust naczelnych wodzow zaspokaja jego prymitywne pragnienia, samemu mis ie nie udalo rpzynajmniej dopieprzmy innym. brawo dziennikarze, widac orzeszki nie smakowaly, no to teraz ich nie bedziecie dostawac, jeszcze raz gratuluje

    • 0 0

  • No i co z tego

    Idąc do knajpy domyslam się że nie zapłace za piwo 2 zl, wiec dla mnie przekąska jest poprostu miłym dodatkiem, inaczej jest jeżeli ktoś nie chce paragonu i dostaje samo piwo i nigdy w życiu sie nie dowie że należy mu sie jakaś przekąska (de facto 2 razy droższa niż sam trunek)

    • 0 0

  • Mitch,

    D O K Ł A D N I E!!!! Z ust mi to wyjąłeś.

    • 0 0

  • bilans sie zgadza

    to o co chodzi

    • 0 0

  • Vat na mięso i wyroby wędliniarskie

    na mięso jest 22% a na wyroby 7%. Już dawno zauważyłem, ze w sklepie na moim osiedlu jak kupuję jedno i drugie to na paragonie mam tylko wyroby wędliniarskie .Ilość kupowanych pozycji sie zgadza, tylko że nie zgadza się towar..bo czy wołowina bez kości to wyrób wędliniarski??

    • 0 0

  • A ja na przyszły raz mając w dłoni paragon, gdzie będzie podany w artykule przykład zrobię aferę, nawalę się w trupa za grosze i napiszę do GW :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane