Plac Inwalidów Wojennych przy parku Oliwskim ma się w końcu zmienić z parkingu w miejsce publiczne - ogólnodostępne i przyjazne dla mieszkańców. Prezydent Gdańska właśnie zaakceptowała wniosek o zmianę planu zagospodarowania, który umożliwi metamorfozę placu. Procedury już ruszyły, ale sam pomysł nowy nie jest. Pierwsze próby w tym kierunku - bez sukcesów - podjęto już sześć lat temu.
Co powinno być na placu tuż przy parku Oliwskim?
Radny opublikował pismo Biura Rozwoju Gdańska w tej sprawie. Jego szefowa Edyta Damszel-Turek informuje w nim, że wniosek ws. zmiany planu złożony przez Stelmasiewicza i Tomasza Struga z Rady Dzielnicy został uznany przez prezydent za zasadny. Ujęto go już w harmonogramie przystąpień do nowych planów na ten rok.
- Prezydent przedłoży Radzie Miasta projekt uchwały ws. przystąpienia do sporządzenia odpowiedniego planu zagospodarowania przestrzennego - zapowiedziała dyrektor BRG.
Wszystko o miejscowych planach zagospodarowania w Trójmieście
Miejscy urzędnicy dodają, że formalności przy projekcie zajmą minimum dwa lata.
- Z uwagi na prawnie chronioną strukturę zabytkową czas potrzebny na sporządzenie planu jest trudny do sprecyzowania i jest on uzależniony od wagi problemów, które plan musi rozstrzygnąć. Biorąc pod uwagę czas niezbędny na opracowanie planu, jak również przebieg procedury jego uchwalania, należy liczyć się z okresem nie krótszym niż dwa lata - mówi Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu. - Należy też pamiętać, że w trakcie procedury sporo czasu zajmują konsultacje z mieszkańcami, w ramach których zarówno koncepcja, jak i projekt planu są poddawane szerokiej dyskusji. W sytuacji pojawienia się uwag i propozycji zmian zgłaszanych przez mieszkańców procedura uchwalania planu może zostać dodatkowo wydłużona.
Wszystko jest na wstępnym etapie, więc za wcześnie, by móc zaprezentować wizualizacje czy mówić o kosztach przedsięwzięcia.
- Koszty realizacji inwestycji zależą od wypracowanej i przyjętej wizji - formy planowanego przedsięwzięcia, która zostanie rozstrzygnięta na etapie sporządzania planu - wyjaśnia Bieganowska.
Dyskusja o przyszłej funkcji placu nie jest nowa
Dyskusja o przyszłości placu w Oliwie rozpoczęła się już sześć lat temu. Wtedy mieszkańcom dano do oceny kilkanaście wizji placu przygotowanych przez urzędników.
Czytaj więcej: Jak rozmawiać o placu w Oliwie?
Dodatkowo mieszkańcy wypełniali ankiety, w których już wtedy wskazywali na potrzebę ukrycia parkingu pod placem, wprowadzenie nowej zabudowy i utworzenia placu z wykorzystaniem zieleni oraz materiałów wysokiej jakości. Lata mijały, a na oliwskim placu nic się jednak nie zmieniło.
Teraz jest tam głównie parking. Co zamiast niego?
Dotychczasowy i nadal obowiązujący plan zagospodarowania dla placu w Oliwie to ten z 2003 r. Przewiduje on przeznaczenie terenu na usługi, a na środku rezerwuje teren pod parking.
Parkingi w Trójmieście
- Nasz wniosek wynika trochę z konkursu i konsultacji społecznych w sprawie wizji tego miejsca, jakie odbyły się w Oliwie sześć lat temu. Liczne prace urbanistów uzmysłowiły, jaki potencjał ma plac Inwalidów Wojennych położony w samym centrum dzielnicy, przed naszą perłą w koronie, którą jest nieco zaniedbany obecnie park Oliwski. Z tego konkursu przeprowadzonego przez Biuro Rozwoju Gdańska ostatecznie nic konkretnego nie wynikło, dlatego postanowiliśmy powrócić do tematu. Obecny plan zagospodarowania dopuszcza tu nową zabudowę, ale wymusza utrzymanie funkcji parkingowej. W ten sposób nie powstanie żadna atrakcyjna przestrzeń publiczna - tłumaczy Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa.
Pomysły na plac: gastronomia, usługi, filia urzędu
Strug podkreśla, że teraz plac nie służy mieszkańcom, więc pora w końcu to zmienić.
- Służy jedynie za obskurny, bezpłatny parking i jako nieogrodzony wybieg dla psów. Przez to miejsce się tylko przechodzi - ubolewa dzielnicowy radny. - Moim zdaniem to miejsce nie ma być kolejnym parkiem, ale swego rodzaju strefą buforową - foyer dla parku Oliwskiego z usługami dla mieszkańców i przyjezdnych, może z bardzo potrzebną filią Urzędu Miejskiego, gastronomią itp. Przestrzenią, gdzie wszystko mamy w zasięgu ręki i która nie zasypia po 16, jak w monokulturowych parkach biurowych. Marzy mi się plac miejski, jaki pełnią w małych miasteczkach ich centralnie położone dawne ryneczki - wskazuje Strug.
Oliwa - odwiedź nasz dzielnicowy serwis
Jak informuje Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku, wykonane analizy na etapie studialnym konsultowane z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków wykazały możliwość stworzenia w tym miejscu "lokalnego centrum, którego zabudowa nie zaburzy historycznej struktury Starej Oliwy".
W konsultacjach sprzed sześciu lat radni i mieszkańcy byli jednogłośnie za tym, by ewentualna nowa zabudowa powstała wyłącznie po bokach placu, bez zasłaniania widoku na park Oliwski na trasie od przystanku tramwajowego przy Obrońców Westerplatte.
- Teraz najważniejsze jest, żeby ten głos uszanować. Absolutnie nie można dopuścić do budowy czegokolwiek przed bramą parku. A obecny plan to dopuszcza. Dlatego też trzeba go zmienić - zaznacza Strug.
Nie wszyscy mieszkańcy chcą zmian
Zapowiedzi zmian podzieliły już jednak mieszkańców. Pod postem Andrzeja Stelmasiewicza rozgorzała dyskusja zwolenników, jak i przeciwników pomysłu.
Ci drudzy podważają sensowność likwidacji jedynego parkingu w centrum Oliwy i przekształcanie go w mały park, skoro obok jest park Oliwski, a dzielnica ma problem z miejscami parkingowymi. Pojawiają się też obawy, że na placu stanie wieżowiec lub kolejny hotel.