• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Planiści ustalili jak podróżujemy po Gdańsku

Maciej Naskręt
4 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W Gdańsku niemal identyczna liczba mieszkańców podróżuje samochodem co komunikacją zbiorową. W Gdańsku niemal identyczna liczba mieszkańców podróżuje samochodem co komunikacją zbiorową.

Specjaliści od transportu ustalili w jaki sposób mieszkańcy poruszają się po Gdańsku, oraz jak będą poruszać się w przyszłości. Ich prognozy wskazują, że nie ma odwrotu od budowy Drogi Czerwonej przez Wrzeszcz, a planowana ul. Nowa Świętokrzyska odciąży tę "starą" o ok. 60 proc.



Planiści z Biura Rozwoju Gdańska przedstawili we wtorek tzw. transportowy model symulacyjny Gdańska. Za jego pomocą mają być przedstawiane efekty realizacji nowych - hipotetycznych i rzeczywistych - inwestycji drogowych. Analizy tego typu pomagają w wyborze wariantu przebiegu przyszłych dróg.

Opracowany przez specjalistów od transportu model odsłania też strukturę ruchu w Gdańsku, na podstawie badań z 2009 r. Według nich 39 proc. osób podróżujących po Gdańsku wybiera komunikację zbiorową, zaś 38 proc. jazdę samochodem. Aż 21 proc. wszystkich podróży po mieście odbywa się piechotą. Przemieszczanie się rowerzystów w Gdańsku stanowi zaledwie 2 proc. ogółu ruchu.

Model prognozuje w jaki sposób mieszkańcy będą przemieszczać się po mieście za dwa, dwanaście i dwadzieścia dwa lata. Utkniemy wtedy w korkach? A może są drogi, które już teraz trzeba budować, by sprostać potrzebom naszych dzieci albo wnuków?

Planiści zwrócili uwagę - choć do tego model akurat nie jest konieczny - że największe natężenie codziennych podróży mieszkańców odbywa się w wzdłuż al. Zwycięstwa i al. Grunwaldzkiej. To odwieczny argument gdańskich planistów za budową Drogi Czerwonej, która miałaby pobiec przez Wrzeszcz po wschodniej stronie torów kolejowych.

- Prognoza w modelu potwierdza, że z chwilą wybudowania Drogi Czerwonej spadnie natężenie ruchu na al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska - przekonuje Marek Piskorski, dyrektor BRG.

Czy kierowcy przesiądą się do komunikacji zbiorowej?

- Droga Czerwona jest podstawowym elementem w strategii rozwoju układu komunikacyjnego miasta. Nie ma ona być prostym dołożeniem kolejnych pasów ruchu do al. Zwycięstwa i Grunwaldzkiej, ale ma pomóc w rewitalizacji i uspokojeniu ruchu na całym tym historycznym układzie alei - dodaje zastępca prezydenta Gdańska Wiesław Bielawski.

Model pokazał jak trudna sytuacja będzie panować w najbliższych latach na południu Gdańska. Planiści spodziewają się tam wzrostu podróży w dzielnicy o 50 proc. Podobny scenariusz czeka też Osowę.

Co ciekawe model transportowy ukazał też, że mimo powstania w przyszłości Obwodnicy Metropolitalnej ruch na Obwodnicy Trójmiasta i tak będzie stale rósł. W 2035. r ma wynieść ok. 3,5 tys. samochodów w szczycie między godz. 15 i 16, podczas gdy dziś w tym okresie obwodnicą jedzie ponad 2 tys. pojazdów.

Transportowy model symulacyjny zbudowano w oparciu o program Visum firmy PTV, który stosuje m.in. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, Warszawa lub Szczecin. Program ten jest jednym z najlepszych narzędzi do określania zapotrzebowania na podróże, analizy i oceny istniejących oraz planowanych układów transportowych. Visum jest programem integrującym wszystkie typy transportu prywatnego i publicznego w jednym modelu są to tzw. modele multimedialne.

Założenia transportowego modelu symulacyjnego Gdańska.

Miejsca

Opinie (193)

  • To chyba oczywiste, że Obwodnica Metropolitalna niesiele da.

    OM została zaplanowana na takich 'zadupiach', że stanowi tylko ominięcie Trójmiasta dla tranzytu. A brak jej sensownych połączeń z centrum oznacza, że nie przyniesie ona korzyści mieszkańcom ani centrum miasta ani okolic jej przebiegu.

    • 4 1

  • g0wniany schemacik (1)

    nie uwzględnia podróży miedzy Gdańskiem, Sopotem i Gdynią.

    a trójmiasto to JEDNO MIASTO
    mimo osobnych stołków urzędasów z Gda Sop i Gdy

    • 6 1

    • Bo to podróże wewnętrzne

      jak jest napisane

      • 0 0

  • jedyne optymalne rozwiązanie

    Jedynym optymalnym rozwiązaniem jest rozwiązanie bezużytecznego, szkodliwego Biura Rozwoju Gdańska i zwolnienie dyscyplinarne zastępcy prezydenta Gdańska Wiesława Bielawskiego. Oni szkodzą Gdańskowi, szkodzą mieszkańcom. Nie tylko forsowaniem drogi Czerwonej i Zielonej, ale też likwidacją przejść dla pieszych na Grunwaldzkiej wbrew protestom mieszkańców. Przy okazji budowy systemu Tristar po cichu zamontowano przyciski dla pieszych. Teraz nie trzeba jeszcze ich przyciskać, ale na pewno wkrótce panowie Bielawski i Piskorski doprowadzą do sytuacji jak przy bramie Oliwskiej: piesi będą naciskać przycisk i czekać dwie zmiany świateł lub przechodzić na czerwonym, o ile tych dwóch nie zostanie w końcu wyrzuconych dyscyplinarnie z pracy.

    • 4 0

  • rowerem moż.e

    jak mi tą górę na Chełm wyrównają. nie idzie wjechać. ciekawe ile by kosztowała taka inwestycja, może trzeba rozpisać przetarg.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane