• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po drinku nie siadaj za kółko

Sławomir Sowula
20 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Piłeś w dyskotece? Nie siadaj za kółko! - do tego będą namawiać młodych ludzi przed gdańskimi klubami wolontariusze kilku pozarządowych organizacji.

Organizatorzy akcji "Europejska Noc bez Wypadku" wybrali noc z soboty na niedzielę. Wtedy dochodzi do największej liczby wypadków drogowych z udziałem młodych ludzi kierujących samochodami pod wpływem alkoholu.

- To spory problem, wynikający z jednego powodu. Wielu kierowców pije na początku imprezy drinka lub dwa - mówi Radek Nowak z Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień od Alkoholu, jednego z organizatorów akcji. - Nad ranem wsiadają do samochodu przekonani, że wszystko z nimi jest w porządku. Nie biorą pod uwagę tego, że są zmęczeni, ich reakcje są opóźnione, a bardzo często mają jeszcze w organizmie alkohol.

Wśród policjantów funkcjonuje nawet kategoria wypadków drogowych nazywana wypadkami dyskotekowymi. To kraksy spowodowane przez kierowców w wieku 18-25 lat. Siadają za kółkiem rozochoceni alkoholem, często by się popisać. Nie zawsze osoby, które im towarzyszą, potrafią ich przed tym powstrzymać, wręcz przeciwnie - głośno się zachowują, często kłócą, kto będzie prowadził.

Do samochodu często wsiada wielu pasażerów, więc w wypadkach ginie naraz 4-5 osób.

Akcję w dyskotekach zapoczątkowali młodzi ludzie w Belgii, którzy założyli stowarzyszenie po tym, jak ich przyjaciel zginął w wypadku, w którym uczestniczył pijany kierowca. W Polsce organizowana jest ona w kilku miastach pod patronatem warszawskiej fundacji "Krzyś". W Trójmieście to jej druga edycja.

Oprócz Centrum w tym roku uczestniczyć w niej będą wolontariusze TPŚ Mrowisko, Agendy Bezdomności, Kontakt-Busu, Samorządu Studentów Politechniki Gdańskiej oraz sopockiego party-projektu "Czyste Dźwięki". Swoim zasięgiem obejmie gdańskie kluby Kwadratowa, Parlament i Yesterday oraz sopockie Paradox, Kolibę i Club 70.

Wolontariusze będą namawiać kierowców, aby nie pili alkoholu podczas zabawy. Poproszą ich o nałożenie na rękę jednorazowej opaski. Ma ona przypominać, że nosząca ją osoba nie może pić alkoholu na dyskotece. Ci, którzy wytrzymają bez piwa czy drinka, przy wyjściu z klubu poddadzą się badaniu alkomatem i - o ile urządzenie wskaże wynik negatywny - otrzymają drobne upominki. Pozostałych wolontariusze postarają się namówić do pozostawienia pojazdu przed klubem i powrotu taksówką lub komunikacją nocną.

- W ubiegłym roku udało nam się przekonać wielu ludzi, żeby nie pili, a innych do skorzystania z taksówek. Reagowali pozytywnie, bez agresji. Młodzi ludzie może czasami są za mało refleksyjni, ale jak się z nimi rozmawia, to potrafią zmienić zdanie - mówi Radek Nowak.

Organizatorzy mają nadzieję, że w przyszłym roku akcja obejmie większą liczbę trójmiejskich klubów.
Gazeta WyborczaSławomir Sowula

Opinie (18) ponad 20 zablokowanych

  • przecież to nie mieści się w głowie

    nie wierzę w takie akcje, póki małolaty będą pić pod chmurką a policja i straz miejska się ich boją

    • 0 0

  • brawo

    proponuje wiecej takich akcji im wiecje tym lepiej i bezpieczniej na drogach

    • 0 0

  • Pozostałych wolontariusze postarają się namówić do pozostawienia pojazdu przed klubem i powrotu taksówką

    Taak, a samochód zostawiony przed klubem w gdańsku pod dom dostarczy łysa pałka w dresiwie.

    Akcja bez sensu, jak się jedzie samochodem to się nie pije, to dość oczywiste. Jeżeli się wypije piwo na początku imprezy to na końcu nie ma możliwości żeby mieć %.

    • 0 0

  • (1)

    Podziwiam jedno, niesamowitą mnogość i zdolność do wyciągania pieniędzy publicznych przez wszelkiego rodzaju "wolontariuszy" którzy realizują, jakże potrzebne "projekty", "kampanie" i "akcje" społeczne, bez najmniejszego sensu. (niezła nowomowa)
    Postępujący socjalizm unijny, który zakłada, że im głupszy człowiek tym lepszy obywatel.

    Zapamiętajcie jedno.
    Jak komuś zawodzi rozum i jeździ po pijaku, to mu nie pomogą żadne akcje ani pomoc psychologów !!!!

    • 0 0

    • Niedawno widziałam w telewizji program o kilku partyworker'ach, którzy w dyskotekach prowadzą rozmowy o alkoholu (akcja stała). Nie wiem jaki jest tego rezultat (?), ale chociaż jest to jakaś akcja trwała i tylko kilka osób.
      Mnie też przeraża liczba fundacji i "programów" przelewających z pustego w próżne. Najbardziej wdzięczne tematy to dzieci lub alkohol.

      • 0 0

  • PIŁEŚ NIE JEDŹ, NIE PIŁEŚ WYPIJ !!

    • 0 0

  • po drinku...

    do"smirnoffa"-piles nie jedz,nie jedziesz wypij!

    • 0 0

  • @mega post

    co za rożnica czy pod chmurką czy w np ogródku piwnym? Inaczej sie ktos upije?
    Ja tam lubei na świezym powietrzu walnąc piwko ale oczywiście w naszym pięknym kraju mozna dostać za to 100.
    dajcie ludziom wolnosc a nie karajcie za byle g*wno

    • 0 0

  • http://www.infobus.pl/blog.php?id=265

    • 0 0

  • gadanie

    o czym ludzie gadacie, widzę, że ta dyskusja przeradza się w wiec wolności, że mi wolno i takie tam. A potem taki kretyn siada, chociażby po jednym piwku za kółko, chwilowo go zamroczy i ginie potrąconych kilka osób na chodniku albo komuś amochód skasuje wjeżdżając w niego. PIŁEŚ NIE JEDŹ - PROSTE!!!! i nie ma: udało mi się wykupić po gliniaarzowi w łapę dałem, albo nic mi nie jest - to głupota i brak odpowiedzialności.

    • 0 0

  • Jak jade nie pije ;- za duzo sie rozlewa.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane