- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (164 opinie)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (141 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (96 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (60 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (75 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (78 opinii)
Pobili i zamknęli w piwnicy
Na trzy miesiące gdyński sąd aresztował dwóch mężczyzn, którzy pobili do nieprzytomności 41-letniego mieszkańca Gdyni, po czym zamknęli go w piwnicy.
W czwartek wieczorem, około godz. 21, na policję zadzwonił znajomy ofiary. Mężczyznę zaniepokoiło to, że jego kolega nie pojawił się na umówionym spotkaniu, a jego telefon odebrała obca osoba. Wskazał też adres, pod którym mógł znajdować się jego znajomy.
Kiedy policjanci pojawili się na miejscu, zauważyli trzech mężczyzn kręcących się przed wejściem do piwnicy. Postanowili ich wylegitymować. Z wnętrza piwnicy zaczęły dochodzić dziwne odgłosy. Po otwarciu drzwi okazało się, że na ziemi leży zakrwawiony i nieprzytomny mężczyzna.
Kiedy policjanci udzielali mu pierwszej pomocy, jeden z wylegitymowanych mężczyzn wymknął się. Dwóch pozostałych zatrzymano. W weekend usłyszeli zarzuty dotyczące pobicia i pozbawienia wolności 41-latka. Grozi im do pięciu lat więzienia.
- Pobity mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze ocenili jego stan jako ciężki. Doznał licznych złamań kości twarzoczaszki, obrzęku obu oczodołów, urazu nosa, urazu głowy, jamy brzusznej i klatki piersiowej - mówi podkom. Dorota Podhorecka-Kłos z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policja nie zdradza motywów, jakimi mogli kierować się sprawcy pobicia. Ich zeznania są sprzeczne, natomiast kontakt z pobitym mężczyzną jest nadal utrudniony ze względu na jego stan zdrowia.
Opinie (54) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-10 18:13
GDYNIA
Gdynia morze możliwości, pobić, zamknąć w piwnicy i dać się złapać....
- 7 7
-
2011-01-10 18:53
No co ci wyborcy Szczurka wyprawiają! (1)
Bo przecież na 87 % to byli wyborcy Szczurka, nie? :)
- 11 11
-
2011-01-10 19:46
trht
a co do tego ma Pan Wojciech Szczurek zakompleksiony betoniarzu?
- 2 4
-
2011-01-10 19:55
W gdyni to niemozliwe!!!
- 5 4
-
2011-01-10 20:12
ZAMENA !!
- 4 1
-
2011-01-10 20:14
Typowe wymuszenie za dług ew. za wmówiony dług. (3)
żołnierzy posadzą na chwilę a "góra" pójdzie z palestrą na koniaczek i dziwki...
- 9 1
-
2011-01-10 20:14
z
- 0 0
-
2011-01-10 20:16
On juz czekał na transport do lasu... (1)
na 100%
miał chłop szczęście... teraz ma jedyny ratunek, w opowiedzeniu wszystkiego policji... jeśli nie będzie zblatowanego policjanta , to chłopu może się upiec...- 1 0
-
2011-01-10 21:11
żołnierze nie pójdą do paki
przetrzymają ich chwilunię
żołnierz-cenny nabytek
głodny/biedny/bystry/frajer bez uczuć
...kto by ich nie chciał mieć- 2 0
-
2011-01-10 20:17
Cytat (1)
"Doznał licznych złamań kości twarzoczaszki, obrzęku obu oczodołów, urazu nosa, urazu głowy, jamy brzusznej i klatki piersiowej"
Czyli właściwie nic mu nie jest. Wielkie halo dostał pewnie kopa lub dwa. Chłopaki nie płaczą!- 1 10
-
2011-01-10 21:09
ninja, dziecko
chodź do mamy,
czekam z tasakiem :P pokażę ci lekkie obrażenia- 2 1
-
2011-01-10 20:17
Nieprzytomny mężczyzna wydawał "dziwne odgłosy"?
Ech, to dzisiejsze dziennikarstwo.
A gnoi na stryczek i do piachu za próbę zabójstwa.- 9 2
-
2011-01-10 20:23
Utylizować
śmieci !
- 7 0
-
2011-01-10 20:58
Takie rzeczy w Gdyni ? (1)
- 9 1
-
2011-01-10 22:04
Patologia z Gdańska
dotarła do Gdyni
- 0 2
-
2011-01-10 21:07
jakbyl nieprzytomny to jak mogl wydawac odglosy. policja udzielila mu pierwszej pomocy!!!??? dobre
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.