- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (110 opinii)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (121 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (66 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (152 opinie)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
Podał pigułkę gwałtu trzem osobom, jedna zmarła. Jest akt oskarżenia
Za nieumyślne spowodowanie śmierci odpowie przed sądem 27-latek, który w grudniu ubiegłego roku podał trzem osobom - za ich zgodą - pigułkę gwałtu. Jedna z nich zmarła, dwie pozostałe trafiły do szpitala.
Dopiero później okazało się, że płynem dolanym do drinków była substancja GHB, popularnie nazywana "pigułką gwałtu". Jej stężenie było tak duże, że cała trójka została odwieziona do szpitala w stanie krytycznym. 22-letni mieszkaniec Gdyni zmarł w szpitalu. Dwie pozostałe osoby udało się uratować.
Policja wytypowała podejrzanego. Zatrzymano go we wrześniu. Był nim 27-letni mieszkaniec Sopotu. Nie miał stałego miejsca zamieszkania. Kilka tygodni później okazało się jednak, że poprzednio wynajmowane przez niego mieszkanie przeszukiwali policjanci z Olsztyna, którzy oprócz narkotyków znaleźli też m.in. substancję w strzykawce.
- Wielomiesięczne śledztwo w tej sprawie prowadzone przez policjantów z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz prokuratora z sopockiej prokuratury pozwoliło na skierowanie do sądu aktu oskarżenia przeciwko 27-latkowi. Usłyszał on łącznie cztery zarzuty dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci 22-letniego mieszkańca Gdyni, narażenia na utratę życia i zdrowia dwóch innych osób, posiadania środków odurzających oraz ukrywania dokumentów osób, którymi nie miał prawa rozporządzać - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi do 5 lat więzienia, za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz posiadanie środków odurzających do 3 lat, natomiast za ukrywanie dokumentów należących do innych osób - do 2 lat.
Opinie (105) 4 zablokowane
-
2015-12-17 10:43
W obronie narkotykow
Narkotyki to substancje ktore wymyslono po to, zeby ludzie nie czuli silnego bolu (np. z urwanej reki) a w agonii umierali spokojnie I szczesliwi. Inne wymyslono po to, zeby ludzie mogli na chwile przestac kontaktowac, zeby mozna bylo na nich dokonac jakiegos zabiegu (wlasnie GHB na przyklad, choc sie nie sprawdzilo).
Takie traumatyczne sytuacje niemal codziennie maja miejsce w Trojmiescie I bez narkotykow cierpienia byloby znacznie wiecej. Kazdy szpital ma swoje I podaje regularnie tym, ktorym trzeba.
To sa dobre I potrzebne substancje, tylko ich uzywanie do zabawy skonczy sie tak samo, jak uzywanie do zabawy broni palnej lub szybkich samochodow - predzej czy pozniej tragedia.
Niestety, ale jedyna linia obrony jest wlasny rozum I wychowanie co na imprezie mozna a czego nie.- 0 0
-
2015-12-17 10:55
glupich nie sieja
Sami sie rodza!
- 0 0
-
2015-12-17 22:02
(1)
Zmarła? A nie umarła?
- 0 0
-
2015-12-18 08:22
zasnela
se na zawsze
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.