Były kierownik schroniska dla bezdomnych w Baninie, który jesienią zeszłego roku został zatrzymany przez policję w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw seksualnych na dwóch dorosłych kobietach i 12-letniej dziewczynce, zmarł w gdańskim areszcie śledczym.
2017-01-27 15:32
Nawet jak dotyczy to takich przestępców, to nie rozumiem, jak można w więzieniu nieumyślnie spowodować śmierć. Chyba że np. spadochroniarza porwało tornado i spadł komuś na głowę. Wszyscy pijacy, narkomani i pędzący 200 km/h zawsze umyślnie zabijają, także pracodawcy nie zabezpieczający miejsca pracy.
2017-01-27 15:33
Nie sąd cię skaże pedofilu
2017-01-27 15:40
Ktoz z nas nie zbladzi czasami ? To ze bral dzieciaki na kolana to nie znaczy ze robil cos wiecej. Znalem go osobiscie. Zalamal sie po oskarzeniach.
2017-01-27 16:25
Święta racja Panie Rysiu. Pozdrawiam Gonia
2017-01-27 20:42
do Katowic? Człowieku opanuj się, też dostałeś pomroczności jasnej?
2017-01-27 15:43
Czekamy na kolejne wiadomości o zgonach w placówkach penitencjarnych.
2017-01-27 15:52
Bananowa republika ci się marzy, proponuję emigrację do RPA, albo Rosji!
2017-01-27 15:46
sam zmarł.... hahaha
2017-01-27 15:52
Jednego mniej. I dobrze.
2017-01-27 16:03
2017-01-27 16:05
Umarł przez ogromny ból pupy..ach te hemoroidy!
2017-01-27 16:06
2017-01-27 22:39
Chyba z wysoka na łeb upadłeś.
2017-01-27 16:10
2017-01-27 20:44
twoim kurduplu kaczym i jego bandzie kolesi złodziei!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
