• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podpalacz trafi na ponad 4 lata do więzienia

Piotr Weltrowski
14 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Marcin W. podczas jednej z wcześniejszych rozpraw (w środę nie było go na sali). Marcin W. podczas jednej z wcześniejszych rozpraw (w środę nie było go na sali).

Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował, że Marcin W., skazany wcześniej, ale nieprawomocnie, za spalenie 21 samochodów, trafi do więzienia na 4 lata i 4 miesiące. Na tyle skazał go wcześniej sąd niższej instancji, ale W. się odwołał i domagał się m.in. niższej kary. Bezskutecznie.



Czy wymiar sprawiedliwości skutecznie walczy z podpalaczami aut?

Marcin W. był sądzony za czyny, których dopuścił się w nocy z 4 na 5 września 2014, kiedy to podpalił jednej nocy 21 samochodów i spowodował straty wycenione przez biegłych na ponad pół miliona złotych.

Przyczyna pożaru każdego auta była identyczna - W. przykładał zapalniczkę do łatwopalnego nadkola auta i czekał, aż zacznie się palić, a następnie uciekał. Jak zeznał przed sądem, samochody wybierał losowo, a podpalał "z rozpaczy".

Czytaj więcej o tym, jak W. tłumaczył się przed sądem z podpaleń

Oprócz podpaleń prokuratura zarzucała mu także długotrwałe znęcanie się nad matką, z którą mieszkał.

Ostatecznie w marcu tego roku W. został skazany na 4 lata i 4 miesiące więzienia. Sąd uznał, że jest winny wszystkich podpaleń, stwierdził jednak, że - wbrew opinii prokuratury - mężczyzna nie znęcał się nad matką, przy czym dwukrotnie faktycznie doszło do jej pobicia. Kara - zawierająca także nakaz zapłaty 300 tys. zł nawiązki na rzecz poszkodowanych - dotyczyła łącznie wszystkich przestępstw.

Apelacje obrony i prokuratury

Apelację od wyroku złożyły obie strony: zarówno adwokaci W., jak i prokuratura.

Obrońcy W. twierdzili, że sąd pierwszej instancji popełnił kilka błędów: zawyżył o 2,8 tys. zł wycenę jednego ze spalonych aut, wymierzył za podpalenia zbyt wysoką i nieadekwatną do winy karę, a także uznał mężczyznę za winnego pobicia matki, kiedy to - wedle jego relacji - to on był przez matkę bity, a w obu przypadkach, w których doszło z jego strony do użycia siły, jedynie się bronił.

Prokuratura z kolei domagała się jedynie kosmetycznej zmiany w orzeczeniu sądu pierwszej instancji - chodzi o to, że sąd ten uznał każde z podpaleń za osobny czyn, a nie zaplanowany wcześniej ciąg wydarzeń i w ten sposób W. nie odpowiedział za spowodowanie jednorazowo straty materialnej wielkiej wartości. Niemniej prokuratura samej wysokości wyroku nie negowała.

Sąd wyrok skorygował, ale kary nie zmniejszył

Ostatecznie w środę sąd nieznacznie zmienił wyrok, który zapadł w niższej instancji. Sędzia Iwona Błaszczyk-Sobczyk za zasadny uznała wniosek prokuratury i zmieniła kwalifikację czynu, uznała także za zasadny jeden z wniosków obrony - ten dotyczący kwestii czysto technicznej, czyli zawyżenia wartości jednego ze spalonych aut.

W innych punktach wyrok wydany przez sąd niższej instancji został utrzymany - oznacza to, że Marcin W. w więzieniu spędzi 4 lata i 4 miesiące.

Sąd dość ostro odniósł się przy tym do wniosku obrony dotyczącego zmniejszenia wysokości kary. Stwierdził, że zmniejszenie jej byłoby równoznaczne z akceptacją dla zachowań, których dopuścił się W., którego zresztą nie było na sali sądowej.

Wydany w środę wyrok jest prawomocny.

Już wcześniej skazany za podpalenia

Marcin W. został po raz pierwszy zatrzymany w sierpniu 2012 roku. Początkowo przypisywano mu nawet dwadzieścia podpaleń dokonanych między 2008 a 2012 rokiem, ale ostatecznie oskarżono go o spalenie dziesięciu samochodów. W. tłumaczył się wówczas (podobnie jak teraz), że podpalając auta "odreagowywał rodzinne nieporozumienia".

Jego proces rozpoczął się w kwietniu 2013 roku, a zakończył we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to sąd skazał go na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. W. odpowiadał z wolnej stopy - sąd nie widział konieczności trzymania go w areszcie, bo mężczyzna przyznał się do winy i składał szczegółowe zeznania. Jak się okazało, decyzja ta sprawiła, że mógł spalić kolejne samochody.

Opinie (75) 1 zablokowana

  • (7)

    Ciekawe czy się odwola jeszcze wyzej

    • 30 0

    • nawet gdyby to nic mu to nie da (1)

      • 4 0

      • To z rozpaczy zamiast podpalac samochody nie mogl probowac podpalic jadacego pendolino?

        • 2 0

    • Powinien, (2)

      za taka blachostke 4 lata do wiezienia ? Powinien dostac co najwyzej w zawieszeniu bo przeciez nie jest zdrowy psychicznie a chorych nie powinno sie skazywac jak zdrowych.Czlowiek o zdrowych zmyslach niedopuscil by sie takiego czynu.Troche tolerancjii i mniej znieczulicy.

      • 2 8

      • To taki odwrócony paragraf 22, tak? (1)

        • 2 2

        • Powiem więcej

          Nawet debil by tego nie zrobił wiec ten musi być kompletnym psycholem

          • 1 0

    • "Wydany w środę wyrok jest prawomocny."

      • 1 3

    • Jeśli odwola się wyżej to

      dołożą mu 2 lata.

      • 1 3

  • Śmiesznie niski wyrok (2)

    • 85 9

    • Wyrok (1)

      Wyrok wyrokiem ale z czego on to zaplaci

      • 8 0

      • sprzedadzą matki mieszkanie ją na bruk i będzie chociaż część szmalu

        • 5 1

  • Za długa kara, nie zdąży na wolności odpracować szkody. (3)

    taki Plichta podejrzewam, że dostanie podobny wyrok 4-6 lat, po trzech za kasę wyjdzie.

    • 29 2

    • Dobra wróżba. (1)

      Medialna nagonka, tysiące stron postępowania, komisje, srycje i inne... Krowa co dużo ryczy mało mleka daje...prawda 100%.
      Za czyn Plichty grozi mu do 5 lat, tak podają media "żydowskie" i "te" prawdziwe (podajże 6 zarzutów postawionych). To jest śmiech i zachęta dla innych jednocześnie. Takich pieniędzy normalny człowiek co np. 5tyś/m-c zarabia, nie osiągnie w życiu pracując. 5 lat puchy plus 3 lata na realizację, daje emeryture po 8 latach "ciężkiej" pracy. I to nie jest np 1000, czy 1500 na miecha co ZUS daje.
      To jest Polska, niestety... ŚP. Lepper sie z góry śmieje...

      • 9 3

      • ...

        "podajże" hehe literówka przez duże B.

        • 4 0

    • na wolności będzie dalej podpalał

      jak wyjdzie z więzienia, to na chwilę i zaraz tam wróci

      • 3 0

  • powinni go zgrilować przy wszystkich mieszkańcach- jako przestrogę dla innych (6)

    podpalaczy, wtedy ilość podpaleń spadłaby do 0

    • 67 8

    • morderców, przemytników dragów w pewnych krajach zabijają i co? jest to przestroga? (5)

      • 3 5

      • myślę, że jest, że przynajmniej część zawiesiła działalność ze strachu (2)

        • 4 3

        • g prawda

          w średniowieczu publiczne kaźnie nie odstraszały rzezimieszków...

          • 2 1

        • myślenie ciemnogrodu

          a specjalistów od karnego nikt nie słucha, bo Janusze wiedzo lepiej

          • 3 0

      • oczywscie ze jest (1)

        np w arabi saudysjkiej ucinaja rece skutek?
        najmniejszy wspolczynnik kradziezy na swiecie
        w wielu krajach za przemyt narkotykow jest kara smierci skutek?
        przemytnicy te kraje omijaja

        wiec owszem jest przestroga na niektorych to nie dziala ale na duza czesc juz tak

        wyobraz sobie co by bylo gdyby za przekroczenie predkosci bylo 20 lat wiezieniajazde po pijaku byl mandat 50 zlotych
        myslisz ze liczba pijanych kierowcow bylaby taka sama?

        • 2 1

        • to wyjazd

          do arabii jak ci sie tak podoba prymitywne prawo islamskie

          • 1 2

  • cóż z kary więzienia dla właścicieli spalonych aut?

    podstawa do pokrycie strat finansowych

    • 65 1

  • (1)

    i dobrze, oby go to nauczyło czegoś

    • 8 4

    • nauczy, żeby nie dac się złapać następnym razem

      • 3 0

  • Całe to zamykanie takich delikwentów nic dobrego nie wniesie (10)

    Do roboty darmozjada! Niech odpracowuje. Mamy nowy rząd co się nie boi łamania żadnych zachodnich standardów więc niech założą obozy pracy przymusowej a jak kuracjusz będzie się stawiał niech zdycha z głodu jego decyzja.

    • 53 1

    • Jestem psyhiatrą (9)

      A co miałby robić, dla kogo i kto miałby na.tym skorzystać ? Przyjąłbyś go do swojej firmy gdybyś taką posiadał ?
      Wszyscy się mądrzą, że przestępcy powinni pracować. Więc pytam po raz drugi...co, dla kogo mieliby robić ?

      • 1 7

      • Jestem psyhiatrą

        Tylko błagam...nie piszcie, że do kamieniołomu, bo tam to mają obstawione wszystkie posady normalnymi ludźmi, którzy chcą pracować i zarabiać. Nikt w kamieniołomie nie chce przestępców, bo niby po co.

        • 4 2

      • Odpowiadam (3)

        Powinno się im przydzielać wszelkie zajęcia, którymi nikt inny nie chce się zajmować bądź w których występują braki kadrowe. Wiem o co najmniej kilku zawodach gdzie trudno jest znaleźć pracowników (sprzątanie ulic,osiedli,klatek urzędów itp. prace na roli, zmywak, do tego dochodzą zajęcia niebezpieczne których obsługa przez normalnych obywateli jest bardzo droga właśnie ze względu na ryzyko (kopalnie). Jestem przekonany, że można by tak przekształcić system więzienny aby skazani nie tylko utrzymywali siebie oraz nadzorców ale też odprowadzali coś do skarbu państwa i na siebie.

        • 6 0

        • P.S.

          W Rosji tak to trochę działa. Inna sprawa że tam za byle co wysyłają do fabryki aby za darmo robili, ale to przecież Rosja ;)

          • 2 0

        • "trudno znaleść pracowników"

          a za jaką pensję się pytam?

          ciągle słyszę o "braku chętnych", a za każdym razem jak zgłębiam temat to słyszę że za śmieszne pieniądze i często bez umowy...

          • 2 0

        • Jestem psyhiatrą

          I naprawdę chciałbyś mieć takich pracowników - przestępców u siebie w firmie ? Bo ja gdybym miał firmę sprzątającą osiedla, kopalnię, czy każdą inną gdzie są braki kadrowe, to co jak co, ale takich typów, to bym nie chciał mieć pod swoją pieczą nawet jakby mi ribili za darmo. Zresztą ich trzeba też pilnować, a kto to będzie robił. Na ulicy grupę przestępców 10-cio osobową musiałoby pilnować conajmniej dwóch klawiszy z bronią długą. Pomysł jest sam w sobie OK, ale w kapitaliżmie nie przejdzie. Za PRL, to owszem, pamiętam ZK, jak robili na ulicach, ale teraz to już nie da rady.

          • 0 3

      • Drogi niech budują.... (1)

        .... co za problem

        • 3 1

        • Jestem psyhiatrą

          Taaa. ..SKANSKA już się cieszy na darmową siłę roboczą. ;-) Zresztą SKANSKA i tak musiałaby.zapłacić rządowi za wynajęcie takich pracowników, a nawet gdyby i nie musiała, to i tak wątpię czy chcieliby mieć na placu budowy kryminał.

          • 1 2

      • jak to gdzie?

        niech pracuje przy azbescie, segregacja smieci na wysypisku,

        jest duzo szkodliwych zawodow gdize takie spolecznbe odpady mozna zuzyc

        • 3 0

      • P stonka!

        nie wiem czy pan pamięta ale za komuny więźniowie byli zmuszani do ciężkich prac na terenach więziennych lub pod eskorta klawiszy!byly stworzone miejsca pracy np:przy produkcji siatek ogrodowych,mebli,cegieł czy budowaniu dróg

        • 2 0

  • Tylko 4 LATA ???? (3)

    to jakiś żart, koleś za 1.5 roku wyjdzie i będzie znowu terroryzował ludzi...

    • 53 5

    • nie wyjdzie, bo złamał prawo na warunkowym (1)

      • 3 3

      • jeszcze będzie kumulacja ze starymi wyrokami :)

        • 2 0

    • Do ,,wed,,

      prosze pana nawet gdyby dostał 10lat to i tak z pańskich podatków bedziesz go utrzymywał po cholerę tak długo utrzymywać?to jest błędna logika!za komuny więźniowie pracowali pod przymusem na terenach więziennych lub pod eskorta klawiszy z kałachem w ręku tylko ciężka praca zresocjalizujemy więźniów bo teraz to sa na wakacjach na koszt podatnika

      • 1 0

  • kiewrowca

    Dobrze pitolonemu nieudacznikowi!
    nic nie ma i nigdy nie będzie miał, zazdrości innym, nie ma pomysłu na życie i samego siebie. Pewnie nigdy nie pracował a przynajmniej przez dłuższy czas, nie pojmuje więc tym pustym łbem jak to jest na coś zarobić własną pracą nieraz ciężką. Najłatwiej zniszczyć własność innych i uciec, rąbany tchórz piroman.
    powinien zebrać niezły wpitol i zasuwać aby spłacić szkody.
    marcin . W = rąbane dno

    • 24 5

  • co z tego czy na 4 lata czy na 14 (3)

    jak i tak ludziom nie uda się nigdy odzyskać pieniędzy

    • 34 0

    • Jak to Cimoszka słusznie prawił, trza się było ubezpieczać.

      • 2 2

    • powinni go wsadzić na tak długo aż odda wszystkim kasę !!!! (1)

      • 5 0

      • Błędna logika!

        trzeba zmienić kodeks karny,po 1..trzeba stworzyć miejsca pracy dla więźniów!po 2.zagonic ich pod przymusem do pracy!po3.w pierwszej kolejności spłacają wszystkie koszta sadowe+adwokat po4splata dłużników tak długo az go nie spaci po 5.praca przez pół roku aby zarobił na swoje utrzymanie po wyjściu z pudła !

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane