• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podpalacz z Zaspy może być niepoczytalny

Piotr Weltrowski
4 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Pożar na działkach na Zaspie w nocy z czwartku na piątek

32-latek, który od ubiegłego poniedziałku do soboty podpalał altanki na działkach przy ul. Hynka zobacz na mapie Gdańska na Zaspie usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Bardzo prawdopodobne jednak, że zostanie uznany za niepoczytalnego. Na chorobę psychiczną wskazują jego zeznania. Wiadomo też, że mężczyzna wcześniej leczył się w związku z zaburzeniami psychicznymi.



Znasz osoby z zaburzeniami psychicznymi?

Przypomnijmy: w zeszłym tygodniu nie było praktycznie nocy, by w Raporcie z Trójmiasta nie pojawiła się informacja o podpaleniu, do którego doszło na działkach przy ul. Hynka.

Przez kilka dni podpalacz pozostawał nieuchwytny. Jednak wzmożone patrole policji w tym rejonie w końcu przyniosły skutek. W nocy z soboty na niedzielę, po kolejnej serii podpaleń czytelnicy poinformowali nas, że mężczyzna został złapany. 32-latka zatrzymano około 2 w nocy.

Czytaj też: Zatrzymany podpalacz 20 altanek

W poniedziałek został on doprowadzony do prokuratury, a sąd aresztował go tymczasowo na trzy miesiące. Choć łącznie spłonęło 20 altanek, to na razie 32-latek usłyszał 11 zarzutów. Dotyczą one podpalenia tych altanek, których właścicieli udało się ustalić i którzy złożyli wnioski o ściganie sprawcy. Ostatecznie więc zarzutów może być więcej.

32-latek został już tymczasowo aresztowany. 32-latek został już tymczasowo aresztowany.
W tej chwili straty spowodowane przez mężczyznę wyceniane są na 39 tys. zł, a zarzuty usłyszał na razie za trzy podpalenia w nocy z 26 na 27 listopada, pięć podpaleń w nocy z 27 na 28 listopada oraz trzy podpalenia w nocy z 30 listopada na 1 grudnia.

- Podejrzany przyznał się do podpaleń, złożył też wyjaśnienia, w których wytłumaczył, w jaki sposób i dlaczego podkładał ogień. Treść tych wyjaśnień wskazuje na zaburzenia psychiczne sprawcy - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Według wstępnych informacji mężczyzna leczył się wcześniej psychiatrycznie, jednak nigdy nie dochodziło do żadnych incydentów podobnych do podpaleń, których dopuścił się w ostatnich dniach. W ramach postępowania zostanie on poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym.

Opinie (158) 7 zablokowanych

  • Co do ankiety. Pracuję w markecie i mam wrażenie że co piąty klient ma zaburzenia psychiczne

    Wchodzą z psami do sklepu, albo wchodzą bez psów ale między kasami zamiast isc do wejścia 50 metrów, sadzają dzieci w brudnych butach do wózków zakupowych, kłócą się ze na metce od bluzki jest napisane 5 zł choć wyraźnie jest napisane 5euro, kradną pod kamerą i zdziwieni że zostali ujęci przez ochronę itd itd

    • 13 1

  • Jak każdy podpalacz w Gdańsku

    Ech, te niezdrowe miazmaty z Wiślinki...

    • 0 0

  • Ciekawe

    Niedługo zamiast więzień będą budować same szpitale psychiatryczne. Ręce opadają :/

    • 9 1

  • To skoro jest niepełnosprytny na umyśle to zamknąć w zakladzie dla psychicznie chorych,nawet dożywotnio jeżeli nie rokuje

    żadnej poprawy.

    • 10 3

  • Sami wariaci na tym świecie

    Żadnego bandyty nie można już normalnie skazać bo niepoczytalny.

    • 13 2

  • (1)

    Czyli, jak jestem psychiczny, to mogę podpalać?

    • 18 1

    • Jeśli znasz zarys przesłuchań i wiesz jak odpowiadać żeby uznali Ciebie za psychicznego to nic Ci nie zrobią a jak masz zaplecze ze się liczyłeś to możesz narozrabiać za kilku
      Taki mamy Polski wymiar sprawiedliwości

      • 2 1

  • Sezon na niepoczytalność w pełni... (1)

    Tego się można było spodziewać. Facet, który ongiś urządził sobie rajd samochodem po Sopocie i taranował ludzi też był rzekomo niepoczytalny. Jeśli mnie pamięć nie myli, to jakiś czas temu uznano, że już mu się poprawiło. Był już chyba także podpalacz samochodów, który też zasłaniał się niepoczytalnością. Zdaje się, że to standardowa zagrywka adwokatów (osobiście nic nie mam przeciwko tej profesji), nabroiłeś, to udawaj niepoczytalnego. Może wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale konsekwencje dla sprawcy muszą być adekwatne do tego, co zrobił, bez względu na stan jego psychiki. Bo mi jednak bardziej zależy na tych, którym wyrządzono krzywdę, niż na sprawcy. Czy to więzienie, czy zamknięty zakład psychiatryczny, ale karę odbyć trzeba. Nie może być tak, że ktoś popełni jakiś czyn, orzekną jego niepoczytalność, a za chwilę wyraźną poprawę stanu psychiki i wypuszczą do domu. Do następnego razu. I tak w kółko. To jest zwyczajnie demoralizujące. Wystarczy załatwić sobie odpowiednie papiery, a potem hulaj dusza, piekła nie ma.

    • 22 3

    • no tak, jak ktoś biega i podpala altanki to świadczy o wyjątkowej czystości umysłu

      • 6 0

  • szkołę podstawową skończył? czytać, pisać liczyć potrafi? to znaczy że dobro od zła odróżnia. (1)

    nie tłumaczcie każdego przestępstwa zaburzeniami psychicznymi

    • 24 3

    • byłbyś niezłym inkwizytorem, a tych siedmiu mózgów co to polubiło to niezła ciżba

      • 0 10

  • Dziwne

    W takim miejscu ogrody działkowe ? przecież to policzek dla deweloperów ile mogą zarobić przez jednego niepoczytalnego już zacierają rączki.

    • 10 2

  • Albo Jest poczytalny albo Nie jest...

    Może, to co najwyżej być okoliczność łagodząca...

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane