Przyjechał na ul. Świętojańską 
w Gdyni, wyjął z bagażnika ociekający worek i zostawił na chodniku. Nie wiedział, że nagrywa go kamera monitoringu. Pomogło to ustalić sprawcę i ukarać go mandatem w wysokości 500 zł.
2019-03-04 22:25
2019-03-05 07:13
to się dowiesz
2019-03-04 22:28
2019-03-05 06:30
2019-03-05 06:40
Tu sami święci. Tylko kto robi ten syf np. w altanach śmietnikowych? Szkoda, że właścicieli psów tak na monitoringu wypatrzeć nie można.
2019-03-04 22:38
Jeżeli to było jakieś paskudztwo które trzeba było neutralizować, skierować sprawę do sądu.
2019-03-04 22:42
niektórzy nigdy nie dotknęliby ziemi.... brak słów
2019-03-04 22:42
Proste.
2019-03-04 22:46
Dzban a takich ....
2019-03-04 23:02
2019-03-04 23:12
Pomyślcie że taki tępak funkcjonuje na co dzień wśród nas, ciekawe do czego jeszcze jest zdolny... Powinni eksmitować tego kretyna i prawnie zakazać przebywania w mieście za coś takiego
2019-03-04 23:14
Nie chodziło o śmieci a o coś innego ... może jakieś alibi. Chciał . Na kamerach .. nie wiem . Ale napewno nie było to normalne żeby tak zostawić w środku miasta na chodnik
2019-03-05 07:14
2019-03-04 23:15
a za następne x2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
