• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poduszkowce na granicy

on, (PAP)
14 lipca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Dwa poduszkowce, pierwsze w historii polskich formacji granicznych, otrzyma za rok Morski Oddział Straży Granicznej (MOSG). Jednostki o wartości 7,5 mln zł zostaną zbudowane w Wielkiej Brytanii. Zakup pojazdów w 75 proc. pokrywa Unia Europejska.

Kontrakt na budowę poduszkowców podpisali w Gdańsku komendant Morskiego Oddziału Straży Granicznej, kontradmirał Konrad Wiśniowski oraz przedstawiciel brytyjskiej firmy Griffon Hovercraft Limited, Graham Gifford.

Rzecznik prasowy komendanta MOSG Grzegorz Goryński poinformował, że poduszkowce będą przeznaczone do działań patrolowo-interwencyjnych, akcji poszukiwawczo-ratowniczych oraz transportowych.

- Poduszkowiec będzie mógł się poruszać w każdych, najtrudniejszych nawet, warunkach np. na stałym i pokruszonym lodzie, po kamieniach oraz na terenie bagnistym porośniętym sitowiem - wyjaśnił Goryński.

Jednostka zdolna będzie przewozić do dwóch ton ładunku. Może zabierać łącznie 15 osób, w tym trzyosobową załogę. Długość pojazdu, zamówionego przez Morski Oddział Straży Granicznej, wynosi blisko 13 m, a szerokość ponad 6 m. Identyczne poduszkowce wykorzystywane są obecnie przez służby graniczne w Estonii, Finlandii i Szwecji.
on, (PAP)

Opinie (16)

  • Niestety są bezużyteczne przy fali morskiej, może będą przydatne turystycznie?

    Nasi decydenci kłamią mówiąc półprawdy. Czemu oprócz zalet nie wymieniają wad? To taka postkomunistyczna propaganda sukcesu?

    • 0 0

  • na wysokiej fali
    poduszkowiec w oddali
    mknie w alarmie bojowym
    a na mostku samotny
    kapitan w nastroju pokojowym
    rozwalony na poduszek posłaniu
    myśli o bzykaniu

    • 0 0

  • mam niezłe pojęcie o poduszkowcach

    - tak sobie zartowalem troszkę. A jeśli pisałem ze szkoda że nie polskie to miałem na mysli prototypy z ILotu. Chyba nic z nich nie wyszło - szkoda

    • 0 0

  • wierszyk jeszcze jeden ale inny

    rycerzu z Białowieży !
    hołd się należy
    więc piszę w tej chwili
    niech Ci życie umili

    żyj rycerzu sto lat, dwieście
    jakoż ten rodzynek w cieście

    • 0 0

  • a musi byc obcy?

    Ciekawe dlaczego nie można kupić polskich poduszkowców?
    Bo tańsze?
    Bo lepsze?
    Fukam na poduszkowcach od paru lat.
    Mamy w Polsce taki sprzęt. Znacznie lepszy do patrolowania niż te ogromniaste Griffony.
    Cudze chwlicie... Ech, my Polacy nigdy się nie dorobimy. Zawsze damy zarobić innym, byle nie rodakom.
    Te Griffony niczego sobie, tylko brytyjskie - drogie w serwisowaniu. Ale to społeczeństwo płaci....
    Za taką forsę to w stoczni w Ustce, albo w Instytucie Lotnictwa nasi konstruktorzy zbudowaliby pięć takich maszyn. I jeszcze by zostało na złote klamki.

    • 0 0

  • Ja wiem, gdzie kupić polskie poduszkowce

    W moim mieście jest jeden producent poduszkowców, to jest firma PRH - z tego co wiem, to produkuje m.in. modele sportowe F1/F50 oraz maszyny ratunkowo-patrolowe. Oferta produkcyjna jest opublikowana na stronie www . poduszkowcekolno . pl (bez spacji przy kropeczkach). Naprawdę fajne rzeczy i dobre - bo polskie.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane