- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (231 opinii)
- 2 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (67 opinii)
- 3 Oni będą teraz rządzić województwem (66 opinii)
- 4 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (73 opinie)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (337 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (134 opinie)
Pojadą ku pamięci rowerowego aktywisty
Sobotni przejazd, organizowany przez Rowerową Gdynię, będzie wyjątkowy. Pojadą w nim rowerzyści nie tylko z całego Pomorza, ale i Polski. Będą wspominać Tomka Milewskiego - dobrego ducha pomorskich cyklistów, jednego z pomysłodawców północnego peletonu podczas Wielkiego Przejazdu Rowerowego, jak mało kto umiejącego łączyć potrzeby rowerzystów, pieszych i kierowców.
Mieszkał i pracował w Wejherowie, gdzie odpowiadał za organizację transportu drogowego w powiecie wejherowskim, ale działał także na rzecz Trójmiasta. Uczył dzieci i młodzież bezpiecznego poruszania się na rowerze, zawsze chętnie dzielił się niebagatelną wiedzą oraz doświadczeniem, pomagając lokalnym działaczom w forsowaniu pomysłów na bezpieczną koegzystencję pieszych, kierowców i rowerzystów. Był też jednym z pomysłodawców i organizatorów północnego peletonu Wielkiego Przejazdu Rowerowego.
W sobotę w południe ruszają z Gdyni
Hołd jego pamięci oddany zostanie w sobotę o godz. 12. Zbiórka przed dworcem Gdynia Główna. Peleton, który może składać się nawet z kilkuset osób, przejedzie przez ul. Janka Wiśniewskiego , Hutniczą , do Rumi i Redy , gdzie pokona miasto przez strefę uspokojonego ruchu, której kształt przez 1,5 roku konsultował zmarły rowerzysta, działacz społeczny i urzędnik w jednym. Trasę zakończy w Wejherowie, gdzie mieszkał. Grupę będzie ubezpieczała policja.
- Początkowo zaskoczyło nas zainteresowanie osób z Wrocławia, Łodzi czy Krakowa. Ale szybko przyszła refleksja, że nie mogło być inaczej, skoro był ekspertem cenionym w całej Polsce, ale też dobrym człowiekiem, który nigdy nie wchodził w konflikty i zawsze dążył do znalezienia rozwiązań akceptowanych przez wszystkich. Dlatego w sobotę nie zabraknie przedstawicieli grup i stowarzyszeń z całej Polski - mówi wiceprezes Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia Łukasz Bosowski.
Zobacz także
Opinie (237) ponad 50 zablokowanych
-
2016-03-24 16:53
Rowerowy marksizm (1)
Jak kazdy system totalitarny powinien byc zakazany
- 10 3
-
2016-03-24 17:36
Antyrowerowy faszyzm
jak inaczej nazwać wrogie hasła wyrzygiwane tutaj przeciw zjawisku, które istnieje w miastach dłużej niż samochody ?
- 2 6
-
2016-03-24 14:58
uczczenie pamieci (4)
Dlaczego akurat w Wielką Sobotę?W wielką Sobote czci się Jezusa przes Najswietszym Sakramentem, a nie ludzi chociażby nie wiadomo jacy byli wpsaniali.To dzień zarezerwowany dla Boga.
- 8 7
-
2016-03-24 15:01
(1)
Masa kretyniczna znów zada szyku na mieście.
- 4 6
-
2016-03-24 16:52
na razie zadaje szyku na forum
takimi wpisami, jak Ty
- 3 3
-
2016-03-24 15:08
czcij więc i daj czcic innym:) (1)
- 5 1
-
2016-03-24 15:34
Wyjedź do Syrii, tam będziesz mógł czcić Boga innego wyznania.
Na pewno ci przypasuje.
- 2 4
-
2016-03-24 13:10
Komentarze (2)
Przerażająca roszczeniowość i chamstwo grupy rowerzystów terroryzującej miasta. Wyzwiska w stronę kierowców, bo...mają samochody. A co mają mieć w XXI wieku? Konia z bryczką?
Chory naród frustratów.- 14 7
-
2016-03-24 14:30
z tego co tu czytam to bardziej pienią się tu kierowcy (1)
Na 20 wypowiedzi 17 to chamskie wypowiedzi w stronę rowerzystów.
Cóż dziwny ten świat..- 6 7
-
2016-03-24 15:29
tak zostali wychowani i nie widzą w tym nic złego
drzyj ryj na innych - podnieś lament, gdy odpyskują.
- 2 5
-
2016-03-24 12:24
Proponuję, żeby te kilka tysięcy rowerzystów przesiadło się na miesiąc do samochodów (6)
Zwiększmy hałas, dotleńmy trochę lepiej płucka Anonimowych Antyrowerzystów bo z niedoboru siarki w powietrzu bzdury wypisują, wydłużmy korki o 3000 (to jakieś 21km czyli rząd samochodów z Gdańska do Gdyni, odbierzmy swoje 3000 miejsc parkingowych w środku miasta.
Wtedy kierowcy samochodów będą nas bardziej kochać.- 8 11
-
2016-03-24 12:29
Jaka to ptrzyjemność (5)
Nie rozumiem, jaką macie przyjemność z jazdy ulicami - razem z samochodami? Dlaczego nie jeździcie ścieżkami rowerowymi i drogami leśnymi? Ani to przyjemne, ani zdrowe, przeopisowe też nie - a korki tworzycie (jazda obok siebie lub środkiem jezdni). Czasami wydaje mi się, ze po prostu chcecie poszpanować kolorowymi (pedalskimi) ciuszkami, rowerkami i gadżetami - na zasadzie "niech nas zobaczą"...
- 7 4
-
2016-03-24 14:22
co jest nieprzepisowego w jeździe jezdnią? (1)
po ulicy, przy której nie ma drogi dla rowerów?
Korki tworzy nadmiar samochodów a nie sporadyczni kolarze jadący obok siebie.
taka jazda także jest zgodna z przepisami.- 1 3
-
2016-03-24 15:26
nie tłumacz
kiedyś facet mnie zapytał, czemu nie jeżdżę po ścieżce. Najbliższa takowa była 10km ode mnie a sama droga pusta...
- 3 4
-
2016-03-24 12:37
A ile widzisz rowerów na ścieżkach a ile na ulicach ? (2)
Mówimy oczywiście tylko o tych ciągach komunikacyjnych, gdzie te ścieżki są.
Ja widzę sporadycznie i to przeważnie jak już to na kolarce, bo oni mają szybkość zbliżoną do samochodów bardziej niż rowerów.
Jesteś totalnie uprzedzony, dyskusja z Tobą wydaje mi się bez sensu.
Masz wyrobiony stereotyp rowerzysty, wszystkich wrzucasz do jednego worka, widzisz tylko to co chcesz widzieć - przejaskrawione przypadki a cała większość rowerzystów jeździ jak należy.- 6 7
-
2016-03-24 13:40
No logiczne że jadąc samochodem ulicą widzi tylko tych co są na ulicy a całej reszty już nie...
- 2 0
-
2016-03-24 13:38
Widzę że na racjonalne argumenty reaguje się minusami zamiast kontrargumentami
daj kolego spokój, nie lepiej korzystać z roweru w tym czasie zamiast się kłócić z jego przeciwnikami ?
- 3 6
-
2016-03-24 13:57
Pracuj ciężej - kup samochód (4)
- 4 1
-
2016-03-24 14:25
raczej- sprawdź, czy nie odstawiłeś tabletek przedwcześnie
- 2 2
-
2016-03-24 14:23
złom 10 letni od niemca to nie samochód
- 2 4
-
2016-03-24 14:15
Logika polskiego janusza
zap****laj po 16h z językiem na brodzie + 2h w korkach żeby stać się niewolnikiem samochodu
- 3 4
-
2016-03-24 14:10
Mam samochód i stać mnie by stał w garażu i służył mi tylko wtedy kiedy go potrzebuję
a nie, że kupiłem samochód to już muszę nim jeździć za róg do kiosku, żeby całemu miastu pokazać że jestem zmotoryzowany. To jest dopiero przypał !
Mój samochód służy mi wtedy kiedy go potrzebuję:
- większe zakupy raz w tygodniu, mniejsze po drodze rowerem do plecaka
- nagła sytuacja
- wizyta w urzędzie czy innym miejscu, gdzie nie wypada wejść w dresie i kasku rowerowym
- dalszy wypad za miasto.
- trzeba przewieźć coś ciężkiego.
Reszta - rower.
Nie wymieniłem pogody, bo zimno do -5, deszcz i wiatr mi nie przeszkadzają w jeździe rowerem. Dopiero śnieg, lód lub gęsta mgła.
Wczoraj skorzystałem z samochodu roweru i komunikacji miejskiej jak pojechałem wieczorem na piwo.
Wszystko jest dla ludzi i wszystko musi ze sobą koegzystować a nie się zwalczać.
Kiedy w Polakach narosła taka nienawiść do siebie nawzajem tylko dlatego że wybrali inny sposób poruszania się ? Komu do cholery to przeszkadza że jadę sobie ścieżką na rowerze ? Chyba tylko frustratom którzy tkwią w korkach w swoich autach, a ja ich mijam.
Powiem więcej. Samochód kosztuje mnie z paliwem ok 6200 rocznie.
Rozważam pozbycie się go, bo wszystkie moje pozarowerowe potrzeby transportowe w ciągu roku załatwię sporo taniej.- 6 4
-
2016-03-24 11:38
3miejska wiocha chyba nigdy nie dorośnie... (2)
...do poziomu krajów zachodnich, gdzie szanuje się każdego uczestnika ruchu drogowego. A szczególnie tego niezmotoryzowanego, czyli niechronionego. Nie wyobrażam sobie u nas drugiej Holandii.
PS. Żeby nie było niejasności. Posiadam porządny samochód więc płacę niemałe "podatki" na nasze drogi. Posiadam również rower za który zapłaciłem niemało kPLN, więc i również w tym niemały "podatek".- 6 17
-
2016-03-24 14:19
jeżeli nie wyobrażasz sobie u nas drugiej Holandii
proponuję kurs mniemanologii stosowanej: byt poprawisz najwyraźniej poszerzając wyobraźnię.
Znam takich, którzy nie wyobrażali sobie w Polsce końca tzw. komuny.
Wyobraźnię warto rozwijać, zwłaszcza w czasie świąt.- 0 3
-
2016-03-24 11:58
nie przepraszaj, że żyjesz! masz prawo żyć, bez uzasadniania!
- 2 3
-
2016-03-24 08:55
"Doskonały" pomysł... (4)
...szczególnie na przedświąteczny piątek, kiedy ruch z pewnością będzie wzmożony. Ciekawę czy taki pomysł spodobałby się zmarłemu? Może lepiej rowerzyści uczciliby jego pamięć zsiadając z rowerów i biorąc udział w drodze krzyżowej... Potem dziwne, że... "wszystkiemu winni są cykliści". Kompletny brak refleksji, po prostu... hajda na rowery i jazda
- 21 13
-
2016-03-24 09:04
Proponuję czytanie ze zrozumieniem (1)
a dopiero później zabieranie głosu. W piątek nie będzie żadnego przejazdu, właśnie z uwagi na Wielki Piątek.
- 4 3
-
2016-03-24 13:07
chyba nie chiał konkurować z Chrystusem ?
Dlatego sobota !!!
- 3 0
-
2016-03-24 12:34
Przejazd będzie w sobotę.
- 2 0
-
2016-03-24 12:30
10 idiotów daje ci plusa. Faktycznie jak mówią, siedzi tu na tym forum, w tych
tematach specyficzna klientela co nie potrafi doczytać kiedy jest ten przejazd.
- 3 0
-
2016-03-24 12:58
Drodzy hejterzy!
Uszanujcie, proszę, pamięć Tomka i choć w tym jednym miejscu powstrzymajcie się od wylewania żali.
Buraki są w każdym środowisku, wśród rowerzystów też. Tomek burakiem nie był, a wręcz czynił bardzo dużo, żeby propagować nieburactwo - uczył ludzi, jak jeździć rowerem zgodnie z przepisami i kulturalnie.
Miał ogromną wiedzę, którą dzielił się często i z klasą - przyczyniał się do po poprawy warunków rowerzystów (taka podpowiedź: po źle zaprojektowanych ścieżkach jeździ niewiele osób, a im lepsza infrastruktura - tym więcej).
Tomek odszedł zdecydowanie zbyt wcześnie. Wyrazy współczucia dla całej rodziny.- 15 4
-
2016-03-24 10:26
Nie znałem śp. Tomasz Milewskiego, (2)
nie wiem ile miał lat, czy miał nadwagę, stresujący tryb życia, właściwie się odżywiał,... Czytam, że palił papierosy i to w dużych ilościach i jeździł rowerem obok tras o dużym natężeniu spalinami.
Kochani sam "rower" nie uchroni nas od zawału, wylewu,... , ponieważ przyczyn jak mówią specjaliści występuje ca 240. Aktywność ruchowa specjalnie dawkowana z interwałami jest ważnym czynnikiem w profilaktyce (prewencji pierwotnej i wtórnych ch.ukł.krążenia), to temat rzeka i nie ma się tu co licytować o zdrowych stylach życia.
Na pewno zmarły wniósł dużo dobrego dla rowerzystów i nic dziwnego, że beneficjenci są Mu bardzo wdzięczni i chcą Go odpowiednio uhonorować. Dobrze, że mamy wśród samorządowców ludzi, którzy tak dużo wnoszą i są dobrym przykładem dla innych.
Niestety jak czytam niektóre wpisy to po prostu zbiera się na wymiociny...Ludzie idą święta więcej empatii, drodzy ludzie wiary. Umarł jak piszecie b.fajny człowiek, który wniósł w nasze środowisko wiele i to trzeba uszanować. Do tego oprócz "urzędowania" miał zdrową pasję i potrafił ją dla społeczeństwa wcielać w życie, a nie tylko narzekać, marudzić, bezinteresownie nienawidzić .
Cześć Jego pamięci !!!- 17 7
-
2016-03-24 11:53
(1)
Podzielam Twoją opinię. Jeżdżę też na rowerze i stąd znałem tego człowieka, z którym zdarzało mi się też rozmawiać. Wiem, że był poważany w środowisku rowerzystów, zwłaszcza tych z zorganizowanych grup rowerowych. Ja również darzyłem go szacunkiem. Mam zamiar również wziąć udział w sobotnim przejeździe zorganizowanym na jego cześć.
- 5 6
-
2016-03-24 12:48
Też bym chętnie pojechał,
ale;
1. czas nie ten, święta gdzie mam możliwość spotkania z dawno nie oglądną rodziną - choć fakt, święta(których nie lubię) są pretekstem,
2. nie za bardzo lubię takie ogromne masowe przejazdy, wolę własne monitorowane tempo zgodne z potrzebami mojego organizmu i komfort otoczenia,
3. jeśli bym tam pojechał to tylko dla Tego człowieka - pozytywnie zakręconego, choć nie wiem czy także "prozdrowotnie?".
4. ciesze się, że wśród samorządowców mamy takich ludzi, choć jazda na rowerze w kierunku zdrowia i bezpieczeństwa oblicza stosunek korzyści do ryzyka na rowerze do 20:1,5. Gdyby było więcej Takich to zalecono-by radykalne zmiany w polityce transportu do zdrowia i korzyści dla środowiska rowerowych w rzeczywistości. Niemniej On też nie był idealnym wzorem do naśladowania, ponieważ jak widać na fotografii miał nadwagę, a co najgorsze palił, o innych mi nic nie wiadomo.
5. Jak czytam te posty to połowa piszących jest pod wpływem depresji, przemocy-agresji, stresu i zaburzeń koncentracji i właśnie tym objawom może jeszcze bardziej niż układowi krążenia i udarowi mózgu ROWEREK wspólnie na te problemy pomaga. Ćwiczenia i kontakt przyrody ma terapeutyczne znaczenie zwłaszcza w wyniku zaburzeń psychicznych i emocjonalnych.
Choć rower ma też chorobowe minusy, ale plusów jest zdecydowanie więcej.
Świątecznie pozdrawiam :))- 5 5
-
2016-03-24 08:00
w ankiecie pkt 1 zaznaczają zawzięte cha..my typu: tylko ja się liczę, ty jesteś nikim! (4)
jako społeczeństwo powinniśmy być bardziej mili dla siebie
- 5 15
-
2016-03-24 09:00
brawo (2)
pokazałeś kim jesteś dając taki tytuł Jak miło jest kiedy jadąc rowerem podjeżdżam do skrzyżowania i daję ręką znak kierowcy żeby jechał, ja poczekam. Czasami miła " przepychanka " że to on poczeka. Zawsze z uśmiechem na twarzy. Pal licho przepisy. Odruchy kultury i uprzejmości, których u większości rowerzystów próżno szukać. Dużo jeżdżę samochodem i wiem jaką uciążliwością są rowerzyści. Dlatego nigdy nie wymuszam swoich praw jadąc samochodem, jak i na rowerze. A efekt jest zawsze pozytywny. Ale jestem chyba wyjątkiem. Pozdrawiam wszystkich dających łapkę w dół.
- 6 1
-
2016-03-24 12:24
Jakieś dziwolągi wymyślasz. To może 20 km rowerem przez przepuszcanie co
rusz mam jechać z 4 godziny ? Niekiedy w deszczu ?
Ja też staram się być uprzejmy ale w inny sposób, taki abym i ja nie był stratny czasowo.- 1 3
-
2016-03-24 09:21
Z tym ze puszczasz na skrzyzowaniach jak masz pierwszenstwo sie nie zgadzam. Tworzysz niebezpieczna sytuacje. Przepisy wymyslono w jakims celu a uprzejmosc na drodze zawsze w cenie.
- 2 1
-
2016-03-24 08:04
Zacznij od siebie.
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.