- 1 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 2 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (135 opinii)
- 3 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (53 opinie)
- 4 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (79 opinii)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (834 opinie)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (47 opinii)
Policjanci uratowali tonącego w Motławie
Gdyby nie ich zdecydowane działania, incydent mógłby zakończyć się tragicznie. W nocy z piątku na sobotę, dwóch policjantów uratowało 35-latka, który przy przepompowni na Ołowiance wpadł do Motławy i nie był w stanie wydostać się na brzeg. Wychłodzony mężczyzna został przewieziony do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kluczową rolę odegrali w niej dwaj policjanci, którzy właśnie patrolowali ulice miasta. Zdawali sobie bowiem sprawę, że wskazany przez oficera dyżurnego rejon poszukiwań jest bardzo rozległy, a w takich sytuacjach liczy się każda minuta.
- Podczas patrolowania ul. Długie Ogrody, policjanci Dariusz Kapsa i Daniel Nazaruk usłyszeli korespondencję radiową oficera dyżurnego, który przekazywał informację innemu patrolowi o tym, że w rejonie starej stoczni, przy przepompowni ktoś wpadł do wody. Przekazana informacja o miejscu zdarzenia nie była precyzyjna, dlatego policjanci postanowili, że udzielą wsparcia kolegom i pojechali na miejsce interwencji - informuje st.asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Gdy inni stróże prawa wraz ze strażakami przeczesywali rejon wskazany w zgłoszeniu, wspomniana dwójka policjantów postanowiła na wszelki wypadek sprawdzić okolice pobliskiej przystani jachtowej. Ich przeczucia okazały się słuszne. Z nabrzeża dostrzegli wołającego o pomoc mężczyznę, który nie był w stanie samodzielnie wydostać się z wody.
- Policjanci wyciągnęli 35-latka na nabrzeże. Był wyziębiony, ale komunikatywny. Policjanci oddali mu swoje polary, żeby zapobiec jego wychłodzeniu i monitorowali funkcje życiowe 35-latka do czasu przekazania go załodze pogotowia, które przewiozło go do szpitala. Policjanci sprawdzą okoliczności tego zdarzenia - uzupełnia st. asp. Kamińska.
Miejsca
Opinie (120) 10 zablokowanych
-
2020-04-04 17:50
Beton
Dalej niech miasto betonuje brzeg rzeki to będziemy mieli takich przypadków coraz więcej.
- 1 3
-
2020-04-04 18:55
a rozgrzali go
błąkał się to powinien zgodnie z rozporządzeniem dostać 500 mandatu i pałowanie na poprawę krążenia
- 2 0
-
2020-04-04 19:37
udalo sie bendzie na londzie nadal sie meczyl bo koronawirus jest jeszcze przez 2 miesiace sa to takie czasy
- 0 0
-
2020-04-04 19:44
Psy potrafią pływać.
- 1 2
-
2020-04-04 20:27
szczęscie w nieszczęsciu
szybka reakcja policji brawo
- 0 0
-
2020-04-04 21:09
Po ostatnich rewelacjach naszej władzuni, jak widzę Policję to chciał bym uciekać
jak bym się topił i Policja chciała by mnie ratować, to zanurkował bym głębiej.....
- 3 1
-
2020-04-04 21:29
a ja byłem dzisiaj w pracy (1)
i mam im bić brawo czy jak? Zarabiają prawie 4 koła to ich praca aaa ja dzisiaj pracowałem 8 gh czy też dostanę artykuł na 3mieście i owacje na stojąco? ;) Dziękuję , dziękuję zwykły ukłon wystarczy
- 1 7
-
2020-04-05 22:07
4 tys. to dużo?
Policjanci codziennie są narażeni na swoje zdrowie i życie. Uważam, że powinni zarabiać min.6 tys.
- 1 0
-
2020-04-04 23:35
Na policjantow można liczyć ! (1)
Pomimo dużego ryzyka dali radę uratowali ludzkie życie .Brawo.Pewnie mają wielką satysfakcję z tego co zrobili dla drugiego człowieka.Pozdrawiam Sz.P
- 5 3
-
2020-04-05 09:47
Policjanci są wspaniali
- 0 0
-
2020-04-04 23:39
no i wielkie mi co (1)
to teraz będziecie pisać o policjantach którzy po prostu wykonali pracę za którą im przecież płacą i dzięki której pójdą w 40tym roku życia na emeryturę, nie róbcie bohaterów z tych pacanów. Nie nadawali się do niczego w życiu to poszli do policji hahaha
napiszcie o cieżkiej pracy patologów, lekarzy i injych którzy każdego dnia ratują ludzkie życie i nikt z nich bohaterów nie robi. Żenada z tą milicją więc darujcie sobie, bo to był ich psi obowiązek, a wiinym przypadku paragraf gdyby nie pomogli. Ot i cała tajemnica- 1 11
-
2020-04-05 22:13
Policjanci też ratują ludzkie życie. Pomyśl o policjantach, którzy mają interwencję, gdzie dochodzi do bójek z udziałem ostrych narzędzi. To oni często są na miejscu jako pierwsi. Oczywiście są policjanci i policjanci. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka
- 1 0
-
2020-04-04 23:53
No ale co on robił w tej wodzie?
Chciał popływać, wpadł, próbował się zabić czy ktoś go wrzucił?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.