Pijany 23-latek awanturował się w sklepie i zaczepiał innych klientów. Po interwencji sprzedawców przewrócił regał i zniszczył drzwi. W sklepie zakupy robił akurat policjant po służbie, który obezwładnił i zatrzymał agresywnego mężczyznę.
2017-07-10 15:11
2017-07-10 15:09
sprawca raczej psychicznie chory ! powinien siedziec za kratami odizolowac od społeczenstwa niech sie leczy
2017-07-10 13:25
Do kompletu powinien jeszcze znaleźć jakąś rodzącą i odwieźć ją do szpitala
2017-07-10 13:35
Muszą w nich uwzględnić ile osób uratowali w czasie wolnym i podczas służby. Wliczają się w to odwiezienia rodzących, zaprowadzenie porządku na dzielni, zjednanie sobie obywatela uśmiechami podczas wypisywania mandatów i obowiązkowo ze 3-4 suchary podczas kontroli.
Inaczej po premii.
2017-07-10 13:42
kolego nie rozpisuj się, bo ci ktoś uwierzy że jesteś mądry
2017-07-10 15:06
2017-07-10 14:54
ale miałeś sen.....
2017-07-10 14:46
z tymi rodzącymi. Jakby się którejś coś stało to ci policjanci, którzy "ocieplają wizerunek" mieliby nieźle prze**bane
2017-07-10 13:28
2017-07-10 15:01
Tu i w innych zawodach po prostu nie ma wolnego, zreszta to juz taki odruch do ratowania innych
2017-07-10 14:58
Brawo
2017-07-10 14:57
Takich policjantów, pełnych pasji, oddanych i zaangażowanych także po pracy NALEŻY doceniać. Brawo za postawę.
2017-07-10 14:52
Pismaki, jak zwykle poprzekręcali... policjant zatrzymał agresywnego sprawcę na ulicy, gdzie dziesiątki ludzi na przystanku nawet nie zareagowało. Napastnik, zdemolował sklep, zaparkowane w pobliżu samochody oraz groził napotkanym ludziom. Czemu to pominięto? Oj słabych macie informatorów
2017-07-10 14:35
i wizytę Trampa
2017-07-10 13:55
Policjant na służbie czy nie jaka to różnica. Inaczej mówiąc ma w takich przypadkach łatwiej bo patrol który przyjechał nie czepiał się go. Gdybym ja zareagował w takiej sytuacji pewnie musiałbym się tłumaczyć i nie mam pewności jak to by się skończyło.
2017-07-10 14:20
Mogłoby się okazać, że patrol zwinie i napastnika i tego kto zareagował bo z ich punktu widzenia jest to bójka... Sam przeżyłem coś podobnego wiele lat temu na stadionie dziesięciolecia w Warszawie. Gość zawinął mi portfel. Zacząłem go gonić. Kiedy dorwałem gościa, ten zaczął krzyczeć: "ratunku". Patrol zawinął i mnie i jego. I to do tego samego VW Transportera. Dopiero na komisariacie okazało się, o co chodzi i to w sumie tylko dlatego, że gość był notowany za kradzieże...
2017-07-10 14:18
Jeden jest po wypiciu wesoły. Inny idzie spać. Jeszcze innemu udwala korba i zaczyna zachowywać się idiotycznie i/lub agresywnie. Każdy powinien mieć świadomość, gdzie przebiega jego granica i dać sobie spokój w odpowiednim momencie. To jest jednak umiejętność zarezerwowana dla ludzi inteligentnych. A w tym przypadku mamy pewne do czynienia z klasycznym Sebixem, który myśli że mu wszystko wolno i czuje się twardzielem jak wypije dwa kielonki. W gruncie rzeczy jest jednak żałosnym typem, z którego pewnie nikt nie ma pożytku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
