- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (57 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 3 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (240 opinii)
- 4 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (18 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (107 opinii)
Polityczna agitacja w salce katechetycznej
Poseł PiS Jarosław Sellin urządził spotkanie pt."Polska - wielki projekt" w sali katechetycznej na terenie parafii. - To szlachetna działalność w szlachetnym miejscu - twierdzi Sellin. Proboszcz gdyńskiej parafii zapewnia, że jest przeciwko polityce w kościele, ale salkę udostępni każdemu kandydatowi do sejmu i senatu, jeśli tylko będzie katolikiem.
We wtorek w sali katechetycznej na terenie parafii św. Jana Chrzciciela i Św. Alberta Chmielowskiego w Gdyni Chyloni przy ul. Chylońskiej 129 odbyło się spotkanie posła PiS Jarosława Sellina z parafianami. Według proboszcza tej parafii ks. Wojciecha Kozłowskiego, miał to być wykład posła na temat Polski, a na spotkanie przyszło zaledwie 20 osób, w większości podopiecznych pobliskiego domu seniora.
- Salkę katechetyczną udostępniłem osobie związanej z p. Sellinem, w podzięce za jej pomoc dla parafii. Z tego co wiem, miała ona problemy lokalowe ze zorganizowaniem spotkania, więc pomogłem. Z braku czasu ani ja ani inni księża z parafii nie mogli uczestniczyć w tym spotkaniu, jednak z tego co wiem pan Sellin miał tylko wygłosić wykład na temat Polski, nie miało być w tym żadnej agitacji - mówi ks. Kozłowski. - Osobiście daleko trzymam się od polityki, nie agituję. Zresztą nawet informacja o tym spotkaniu nie była podawana z ambony tylko widniała na kartce na ogrodzeniu kościoła.
Dziwi jednak brak świadomości duchownego, że "wykład" polityka tuż przed wyborami, to nie odruch altruizmu i chęć rozmowy o Polsce, a zwykłe torowanie sobie drogi do parlamentu.
Z tymi intencjami nie kryje się nawet Jarosław Sellin, autor wtorkowego wykładu w sali katechetycznej w Gdyni. Zapytany czy agitacja na terenie parafii przystoi politykowi, nawet z prawicowej partii, odpowiada wprost: - Salka katechetyczna to przecież nie kościół, ani nie ołtarz, a miejsce, które od lat służyło Polakom do rozmów. Zresztą gdzie mamy spotykać się z wyborcami, jeśli zabrania nam się agitacji w miejscach publicznych? Zostają nam więc hotele, restauracje i np. salki katechetyczne. Nie każdego jednak stać by zaprosić posła na spotkanie w hotelu, więc spotykamy się gdzie możemy - mówi Jarosław Sellin. - Z inicjatywą spotkania wyszli parafianie. Jeśli dostanę kolejną propozycję na rozmowę z wyborcami w sali katechetycznej, to na pewno z niej skorzystam, bo agitacja w tym miejscu to nie przestępstwo, a szlachetna działalność, w szlachetnym miejscu..
Za szlachetne nie uważa tego pan Tomasz, parafianin kościoła św. Jana Chrzciciela, oburzony tym wydarzeniem. - Od 27 lat, czyli od urodzenia jestem parafianinem tego kościoła i jestem zszokowany faktem, że ksiądz kanonik zorganizował w naszej parafii spotkanie wyborcze z posłem Sellinem - mówi nasz czytelnik. - Sam jestem wyborcą PiS, ale uważam, że organizowanie spotkań wyborczych w przykościelnych salkach katechetycznych jest skandalem. Kościół jest wspólnotą wszystkich ludzi i kler nie ma prawa opowiadać się po żadnej stronie sceny politycznej. Jest mi wstyd.
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do gdańskiej Kurii. Przełożeni proboszcza z Chyloni nie podzielają jego gościnności.
- Kościół nie zajmuje się organizacją takich spotkań. Sala katechetyczna nie służy też do takich celów - mówi ks. Andrzej Penke z Kurii Metropolitalnej Gdańskiej.
Miejsca
Opinie (462) ponad 20 zablokowanych
-
2011-09-29 08:55
cóż jest taka partia
która uważe, ze jesteśmy tylko i wyłącznie po to by służyć władzom najmniejszego kraju świata. To ultramontoni? nie jakoś na p sie to zaczynało i miało wiecej niz 2 litery
- 2 3
-
2011-09-29 08:52
Agitacje księdza -patrioty Sowy w Gazecie Wyborczej są za to bezstronne i obiektywne.
:)
- 12 3
-
2011-09-29 08:43
Czy w Polsce stać nas na demokrację? Czy możemy być – ty i ja – wolni w Polsce? Czy wiesz co to znaczy? Zastanów się!
- 5 0
-
2011-09-29 07:04
(1)
Patrze na zdjęcie i wiem ze na niego nie zagłosuje.....źle mu z oczu patrzy. Mam wrażenie, jakby stał, patrzył i sobie myślał :"chodzcie ....chodzcie do mnie palanty..."
- 26 14
-
2011-09-29 08:42
Selim to chyba jakiś Tatar, pewnie muzułmanin. To chyba miał prawo wynająć salkę od katolików.
- 1 2
-
2011-09-29 08:42
e tam
- 2 0
-
2011-09-29 08:40
trojmiasto
zaczyna byc antylklerykalne. To oczywiscie wiaze sie z iloscia wpisow i odtworzen strony. Zalosny portal co usuwa komentarze o innych niz wlasne poglady.A moze jakis ciekawy artykul o platformie dla odmiany?
- 6 8
-
2011-09-29 08:37
(2)
najważniejszy temat na najważniejszym portalu...
- 7 3
-
2011-09-29 08:38
komuś bardzo zależy! (1)
- 4 2
-
2011-09-29 08:40
Spisek żydo-komuny
- 2 2
-
2011-09-29 08:31
20 lat temu wydawalo sie, ze najgorsze juz za nami, a okazuje sie, ze historia paskudnie zatoczyla kolo. smutne to bardzo.
straszne:(
- 9 1
-
2011-09-29 08:20
błąd rzeczowy autora tekstu, salek katechetycznych nie ma religia trafiłą do szkół!
- 2 1
-
2011-09-29 08:16
Pan Tomek- to fikcja! (1)
Znam pewne działania dziennikarzy, poproście aby Pani .M odtworzyła wam rozmowę z T. Zobaczycie sami że nagle ta rozmowa gdzieś się ulotniła.
- 5 2
-
2011-09-29 08:19
Pan Tomek to może i fikcja, ale AGENT TOMEK dzieje się naprawdę !!!
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.