- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (68 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (147 opinii)
- 3 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (52 opinie)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (99 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (147 opinii)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (60 opinii)
Polowanie na miny z czasów II wojny światowej
Bomby lotnicze i miny zalegające od czasów II wojny światowej na dnie Morza Północnego detonowały przez tydzień okręty NATO pod dowództwem polskiej Marynarki Wojennej.
Pomimo silnego wiatru i wysokich fal, które uniemożliwiały okrętom tankowanie bezpośrednio na morzu, a nurkom - minerom zejście pod wodę, udało się przeprowadzić akcje rozminowywania dna południowego akwenu Morza Północnego. Operacja "Beneficial Cooperation", którą dowodziła polska Marynarka Wojenna, trwała od 18 lutego do czwartku.
- Pomimo złej pogody, która czasami "przeganiała" nasze okręty z rejonu działania, z całą świadomością mogę podkreślić, że zrealizowaliśmy swoje zadanie, przyczyniając się do zwiększenia bezpieczeństwa morskich szlaków komunikacyjnych oraz wszystkich osób, którzy swoją pracę wykonują na morzu - mówi komandor porucznik Krzysztof Rybak, oficer Marynarki Wojennej RP i zarazem dowódcza Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO.
Cztery okręty - belgijski BNS "Aster", brytyjski HMS "Walney", holenderski HNLMS "Middelburg" oraz polski okręt dowodzenia ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki", zlokalizowały i zniszczyły łącznie 14 niewybuchów, w tym 11 bomb lotniczych oraz trzy miny o łącznym tonażu czterech tys kilogramów. Dodatkowo niszczyciele sprawdziły 17 pozycji potencjalnego występowania niebezpiecznej amunicji.
To właśnie polska załoga okrętu ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki" wydawała rozkazy i kontrolowała wykonanie całej akcji.
Operacja "Beneficial Cooperation" rozpoczęła się blisko pięć lat temu od tragicznego incydentu. W sieci duńskiego trawlera, który prowadził połów ryb, kilka mil morskich od wybrzeży Holandii, zaplątała się bomba lotnicza z czasów II wojny światowej. W momencie zetknięcia z pokładem doszło do potężnej eksplozji. Trzech członków załogi zginęło na miejscu, reszta została poważnie ranna.
Jednostki Standing Maritime Groups, które wzięły udział w operacji, wrócą na wody holenderskie i belgijskie w maju tego roku by przeprowadzić kolejną akcję bojową.
Opinie (100) ponad 10 zablokowanych
-
2010-02-26 20:24
Polska Marynarka Wojenna jest doskonała w dowodzeniu. Ale nie w walce!!!! (3)
Bo jak mają walczyć niszczyciele rakietowe bez rakiet?!? Niektóre mają. Ale nie trenują, bo wtedy nikt miałby takich pocisków. Przepraszam, ale motorówki z karabinami maszynowymi nadają się tylko do walki z piratami.
Rosyjski okręt prosiłby o więcej łaskotek.- 4 0
-
2010-02-26 20:46
Ładny wiek. (2)
Mogę zapytać jak to się robi?
- 1 0
-
2010-02-26 21:10
on jest wampirem
- 2 0
-
2010-02-27 19:02
Pięćdziesiąt razy myślę, zanim coś zjem
Do tego wino i piwo w ilościach rozsądnych.
- 1 0
-
2010-02-26 21:41
"Czernicki" (3)
Statek rybacki przerobiony na okret wojenny duma polskiej MW,przed wojna mielismy lepsza i nowoczesniejsza flote jak obecnie.
- 2 0
-
2010-02-26 21:59
Przed wojną Panie wszystko było lepsze... (2)
Mamy taką armię na jaką nas stać.
Taką samą jak służba zdrowia i edukacja, Policja czy Pomoc Społeczna.
Jesteśmy po prostu nienajbogatszym krajem i nie stać nas na wszystko co najnowsze i największe - musimy kupować skromniej i solidnie żeby na dłużej starczyło.
Pułaski i Czernicki nie mają dział i rakiet (te 2 to co najwyżej do samoobrony :) ale może niektórzy się domyślą do czego służy okręt ze śmigłowcami na pokładzie...- 1 0
-
2010-02-26 22:03
O!
Wyważona i mądra wypowiedź.
- 1 0
-
2010-02-27 10:03
przed wojną byliśmy bogatsi?
- 0 0
-
2010-02-26 22:10
75 % polskiej floty wojennej jest unieruchomiona przez NATO
Kto wie , ten przyzna rację, reszta zaprzeczy i usunie ten patriotyczny wpis.
Marynarze piszą raporty z fikcyjnych poligonów. Żenada.Zaprawdę powiadam Wam:
ŻEADA!!!!
NWO już tuż tuż!- 4 0
-
2010-02-27 01:10
znam tą robotę - co wiecej... (1)
nie z punktu widzenia oficerów dowodzących - ale nurków którzy robią tą robote na live... piszecie bzdurne komentarze o psich kupach na chodnikach???
TROCHE SZACUNKU DLA NASZEJ PRACY PROSTAKI- 0 0
-
2010-02-27 07:40
mam kolege co ma na nazwisko prostak i fajny z niego gosc
wiec uwazaj na slowa psia kupko :P
- 0 0
-
2010-02-27 11:04
PO co stroić miny na temat min ?
I tak zostanie po nas tylko kurz......
- 0 0
-
2010-02-27 15:03
Największa mina na Bałtyku jest właśnie budowana
Rura Rosja-Niemcy
- 1 1
-
2010-02-27 18:10
Ech..... ! - Polacy Polacy... ktoś na śmiecił... a wy zawsze pierwsi ! do sprzątania....
z drugiej strony.... wiadomo : najlepsi saperzy - najlepsi wywiadowcy( J-23 :)! ) najlepsi poprostu we wszystkim !!... tylko czemu nie ma autostrad,dworców kolejowych, czystych pociągów, autobusów,tramwajów, toalet. Wszędobylski bałagan, powyrywane-połamane płoty, krzywe chodniki, dziury w jezdniach, odrapane ściany, odpadające tynki.... ??! - czasem jeszcze powraca pytanie..... KTO !? - wygrał te II-gą wojnę.... mam watpliwości... :(
- 2 0
-
2010-02-27 22:13
A czy ...
Czy te wybuchy nie są szkodliwe dla organizmów żyjących w Bałtyku ?
- 0 0
-
2010-02-28 16:14
no niech nam ino kto podskoczy !
czy to prawda ze "Blyskawica" jest jedynym polskim okretem wojennym o napedzie atomowym ?i czy dowódca kończyl slynną szkole w Grein Point ?
- 0 0
-
2010-02-28 16:22
a ile jest na stanie lotniskowców???
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.