• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polsko-niemiecko-rosyjska bitwa pod Trójmiastem

Marzena Klimowicz-Sikorska
17 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Replika czołgu "Pantera" podczas jednej z inscenizacji. Replika czołgu "Pantera" podczas jednej z inscenizacji.

W sobotę w okolicach Trójmiasta rozegrają się dantejskie sceny: wojska radzieckie i polskie zmierzą się z niemieckimi, będą ranni i zabici. Pantera zatrzyma T 34, ale na jak długo? Wie to tylko Bogusław Wołoszański. Natomiast już w piątek rekonstruktorów będzie można zobaczyć w Gdańsku.



Szaleństwa na gdańskim czołgu z Oliwy.

Transport oliwskiego czołgu do Gdańska.

Dla miłośników historii, militariów, strzelania z oryginalnej broni z czasów II wojny światowej czy jazdy czołgami i pancernymi wozami z połowy ubiegłego wieku blisko 80 pasjonatów przygotowuje inscenizację historyczną, którą komentować będzie Bogusław Wołoszański, znany dziennikarz i popularyzator historii, autor książek o tematyce historycznej.

Scenariusz polsko-rosyjsko-niemieckiej bitwy "Przodkowo 1945" wygląda tak: "W połowie marca 1945 roku wojska sowieckie zbliżały się do Gdyni i Gdańska. W rejonie Przodkowa Rosjanie kierowali się na Chwaszczyno, Koleczkowo, Łężyce. Niemcy stawiali zacięty opór. Radzieckie czołgi T 34 z 1 Armii Pancernej starły się z niemieckimi czołgami typu Pantera z 4 Dywizji Pancernej. W obliczu nieuchronnej klęski, niemieckie dowództwo za wszelką cenę chciało opóźnić oddanie w ręce wroga ważnych portów w Gdyni i Gdańsku. W czasie gdy trwały walki, w portach trwała gorączkowa ewakuacja wojska, sprzętu i ludności cywilnej. 17 marca obrona niemiecka na tym odcinku załamała się. Armia Czerwona oraz działająca w jej strukturach polska 1 Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte zbliżały się do Gdańska i Gdyni, które zostały zdobyte 27-28 marca."

Mapka inscenizacji "Przodkowo 1945". Mapka inscenizacji "Przodkowo 1945".
Inscenizacja tych walk odbędzie się 18 sierpnia w Tokarach, koło Przodkowa, gdzie do boju staną wojska niemieckie wspierane przez czołg Pantera przeciwko polsko-rosyjskim siłom wyposażonym w czołgi T-34 i w działa ZIS-3. Wojska biorące udział w walce będą wyposażone w ciężarówki z tego okresu, autentyczną strzelającą broń i umundurowanie.

Dopełnieniem scenografii będzie efektowna pirotechnika. Reżyserem widowiska jest Marek Łukasik, reżyser i scenarzysta wielu inscenizacji historycznych w Polsce, aktor i konsultant do spraw militarnych w takich filmach jak "Tajemnica Twierdzy Szyfrów" i "Hans Kloss - stawka większa niż śmierć".

Jednak zanim dojdzie do walki, już w piątek, ok. godz. 17 w Gdańsku, w okolicach Głównego Miasta, Dworca Głównego PKP i PKS, będzie można spotkać rekonstruktorów i ich pojazdy biorące udział w inscenizacji.

- Do Gdańska na pewno przyjadą trzy lub cztery pojazdy kołowe z czasów II wojny światowej oraz armaty ZiS 3. Będzie można także postrzelać z oryginalnej broni z tamtych czasów. Oczywiście tylko ślepymi nabojami - mówi Mariusz Pek ze stowarzyszenia miłośników broni pancernej "Pantera", który wcieli się w hitlerowskiego żołnierza.

Nie samą bitwą człowiek żyje. Dlatego podczas inscenizacji wolontariusze Fundacji Pomorskie Hospicjum dla Dzieci będą zbierać fundusze dla hospicjum, które swoją opieką otacza nieuleczalnie chore dzieci w ich własnych domach - najwięcej na terenie powiatu kartuskiego, gdy rodzice i lekarze podejmują decyzję o zakończeniu leczenia w szpitalu.

Jak dojechać do Przodkowa? Z Gdańska to zaledwie 30,7 km, czyli ok. 37 min jazdy samochodem. Można też wybrać PKS - aktualne połączenia znajdziesz tu: www.gryfkartuzy.pl, przykładowe połączenie Gdańsk Wrzeszcz - Przodkowo : www.e-podroznik.pl

Wydarzenia

Inscenizacja Historyczna Przodkowo (20 opinii)

(20 opinii)
widowisko / show, pokaz

Opinie (161) ponad 10 zablokowanych

  • I jak tu zgrać to z D-Day Hel?

    Albo więc szeregowiec Ryan, albo czterej pancerni.

    • 4 0

  • Ciekawe (1)

    Czy gwałty i rabunki popełniane przez sowietów, oraz egzekucje wykonywane przez szwabów też będą rekonstruowane. Pokazywanie wojny jako dobrej zabawy to głupota.

    • 6 5

    • A kto pokazuje wojnę jako dobrą zabawę? Rekonstruktorzy???? Na jakiej, misiu jareczku, rekonstrukcji ostatnio byłeś?

      • 3 1

  • mam kilka pytan

    o ktorej zaczyna sie bitwa pancerna dokladnie??czy oglondanie jest bezplatne gdzie mozna zaparkowac samochod??byl juz ktos na tej bitwie jak wtrazenia czy to poierwszy raz?

    • 1 0

  • Bez szans na dojazd.

    Po wszystkim zapodajcie przynajmniej porządną foto-relację.
    Miłej zabawy.

    • 2 0

  • Bedzie tam nasz oliwski T-34?

    Ostatnio znowu od jakiegos czasu 'w remoncie'.

    • 3 0

  • Jak (1)

    sowiety będą gwałcili dziewuchy to jadę !!!!

    • 1 1

    • Wpadnij do mnie. Zademonstruje Ci symulator sowieckiego żołnierza

      Gwałci rabuje i wypędza.

      • 1 1

  • właśnie wróciłam z Przodkowa, fantastyczna sprawa, dla mnie był tylko jeden minus, nagłośnienie. Polecam wszystkim a szczególnie ludziom z dziećmi, niech uczą się historii.

    • 7 0

  • po wszystkim (1)

    Sama rekonstrukcja całkiem udana (ciekawa alternatywa dla D-Day,chociaż i tak uważam że poziom skłócenia środowisk rekonstrukcyjnych w kraju jest dokładnym odbiciem np.sejmu-stąd dwie znakomite imprezy ustawione konkurencyjnie do siebie w czasie wykluczającym obejrzenie obu), natomiast organizatorzy (nie wiedzieć czemu- to doświadczeni w tej materii ludzie) nie przewidzieli że wrzucenie twarzy pana Bogusława na plakatach do komunikacji miejskiej spowoduje napływ MAS ludności. Ostatecznie całą inscenizację obejrzało może 40% zgromadzonych, kolejne 30% się spóźniło, a 30% przyjechało/przyszło już po sprawie- a wszystko z racji jednej wąziutkiej dróżki do terenu akcji. JEDEN WIELKI KOREK drogowy.

    PS:Gdzie są moderatorzy wątku?Czemu wypowiedzi nie na temat uniemożliwiają ludziom zainteresowanym otrzymanie konkretnych informacji nt. imprezy? Czy w naszej kochanej ojczyźnie wszędzie musi dominować bezcelowe warcholstwo?

    • 6 2

    • No tak, wiadomo, że twarz pana Bogusława przyciągnie ludzi, więc wyjeżdża się z domu godzinę przed imprezą, a potem płacze na forum. Z tego co wiem, do Tokar nie wiedzie autostradz, więc chyba oczywiste jest, że trzeba wyjechać wcześniej. Półtorej godziny przed bitwą było bardzo mało ludzi. Ci, którzy tam wtedy byli do tych myślących najwyraźniej należą.

      • 1 0

  • brak organizacji w drodze na bitwe (1)

    Ogromne korki!pelno samochodow waskie drogi brak miejsc parkingowych w wsi Tokary morze aut na poboczach w rowach wszedzie jeden tylko znak informacyjny o bitwie czolgow w dodatku malutki o organizacji ruchu pieszych ooo informacji pomocy 3 strazakow bylo ok i setki publiki Organizatozy Mogli poczekac z ta wojna strzelaniem widzieliscie ze ludzie ciagle jada i ida tlumami przez glosniki trzeba bylo oglosic dla kogo to robicie ?????? myslalem ze dla ludzi a tak 50% niezdazyla ktos powinien sie zabrac za organizacje tlumu np.na krotkofalowkach z glownym dowodzeniem na polu bitwy wojna byla krotka tylko 20minut przez takie cos tracicie 50%publiki 2 raz nieprzyjada pomyslcie nie tylko o bitwie egoisci ale tez o fanach widach tak to widze.

    • 2 3

    • Ależ organizatorzy poczekali - słysząc o korkach opóźnili inscenizację o pół godziny. Chciałbyś, żeby czekali w nieskończoność? Ale dlaczego mieli tych myślących, przewidujących jaka będzie sytuacja drogowa, karać bardziej za punktość?

      • 2 0

  • Wystarczyło np. porozumieć się z Komunikacja Miejską (3)

    i uruchomić jednodniowo połączenia autokarowe (płatne, oczywiście) do i z rekonstrukcji. Od początku było wiadomo, że lokalizacja nie służy dojazdowi.
    Była wcześniej inicjatywa, że można było dojechać na jakiś pokaz wyłącznie autokarem, tyle że organizator zapewniał ograniczoną ilość miejsc (zapisy się skończyły, zanim się jeszcze zaczęły). To był krok w dobrym kierunku.
    Patrząc na te wydarzenia z boku odnoszę wrażenie, że organizatorzy robią je wyłącznie pod siebie. Rzuca się temat pod publikę na dzień przed/w dniu/dzień po inscenizacji, żeby spełnić wymogi sponsorów i dobrze wypaść medialnie (misja publiczna, krzewienie historii itp.) A szare masy niech się martwią.

    Panowie organizatorzy. Macie okazję, to przejedźcie się np. na pokazy lotnicze w Berlinie ILA 2012 (za miesiąc). Zobaczcie, jak profesjonalnie zapewnia się transport dla publiczności na miejsce pokazu.

    • 2 2

    • (2)

      Ale gdzie tam z komunikacją miejską - z rządem powinni się porozumieć i urochomić połączenie lotnicze z zabezpieczeniem BOR-u. O Grunwaldzie turysta nie słyszał? Nie wie o korkach towarzyszących każdej tego typu imprezie? W buszu turysta żyje? Trzeba było odpowiednio wcześnie się wybrać.

      • 0 0

      • cyt. "O Grunwaldzie turysta nie słyszał? (1)

        Nie wie o korkach towarzyszących każdej tego typu imprezie? W buszu turysta żyje? Trzeba było odpowiednio wcześnie się wybrać."

        Wybrać? Ale czym? Jak wrócić?
        W temacie organizacji radzę wzorować się na tych, którzy potrafią to robić. Jeśli Grunwald jest dla Państwa wzorcem w tym temacie, nie dziwne, że jest jak jest. Ubieracie się w mundury regularnego wojska, ale pod tym względem, ciągle, niestety, uprawiacie partyzantkę. Życzę na przyszłość wzięcia sobie do serca nabytych doświadczeń i bardziej profesjonalnego podejścia ORGANIZACYJNEGO. Jakby nie patrzeć - przygotowujecie imprezę masową. Samo przygotowanie techniczne to nie wszystko. Nie piszę tego złośliwie. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się dotrzeć na taki spektakl w Trójmieście.

        • 0 0

        • Ale jakie "ubieracie się w mundury..."? Ja nie byłem ani organizatorem, ani rekonstruktorem, a widzem. Nie rozumiem po prostu Twoich pretensji. Chyba trochę się zagalopowałeś porównując Toakry z Berlinem. Do Tokar nie wiedzie autobahn, nie dojeżdża U-bahn, a oba lotniska miały awarię :)Inscenizacja w Tokarach to nie Euro czy Opener i naprawdę oczekiwanie, że organizatorzy zapewnią widzom dojazd (może jeszcze spod domu?)jest - delikatnie mówiąc - naiwne. Wystarczyło naprawdę wykazać się minimalną zdolnością przewidywania i wyruszyć z domu odpowiednio wcześnie. I tyle. A życzenia wyciągnięcia wniosków na przyszłość powinny być chyba skierowane do spóźnionych widzów.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane