• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomoc szkolna z IPN: "Wałęsa był Bolkiem"

ms
25 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lech Wałęsa dostępny w wersji... maskotki

W skierowanej do szkół publikacji IPN Lech Wałęsa przedstawiony jest jako TW Bolek.



Czy młodzi ludzie powinny poznawać tak kontrowersyjne fakty z polskiej historii?

Wydana przez Instytut Pamięci Narodowej książka nosi tytuł "Od niepodległości do niepodległości" i opisuje dzieje Polski od 1918 do 1989 r. Nie ma ona charakteru podręcznika, ale opisywana jest jako pomoc do nauki historii XX wieku.

Uwagę przykuwa zamieszczony w książce biogram Lecha Wałęsy. Szczegółowo opisuje on zaangażowanie Wałęsy w politykę. Notka głosi, że Wałęsa został zarejestrowany jako tajny współpracownik SB pod pseudonimem "Bolek". "Formalnie wyrejestrowany w 1976 r., jednakże realna współpraca trwała tylko kilkanaście miesięcy" - pisze autor biogramu, Łukasz Kamiński, szef Biura Edukacji Publicznej IPN. Opisuje on także opozycyjną działalność Lecha Wałęsy, prześladowania i prowokacje, jakich doświadczył ze strony SB.

W notce nie ma natomiast informacji o procesach, jakie Wałęsa wytacza zarzucającym mu współpracę z SB, oraz o wyroku sądu lustracyjnego, który uwolnił byłego prezydenta od zarzutu współpracy z tajnymi służbami PRL.

To już kolejna publikacja IPN, w której otwarcie pisze się o współpracy Lecha Wałęsy z SB. W 2008 r. Instytut wydał książkę Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka pt. "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii". Publikacja była pierwszą poważną pracą naukową, poruszającą kwestię relacji Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa, w tym zagadnienie ewentualnej współpracy w latach 70.
ms

Opinie (474) ponad 20 zablokowanych

  • Szacunek. (2)

    Jak mamy być szanowani zagranicą,skoro sami siebie nie szanujemy.Który z autorów był internowany ? Tchórze dowartościowują się w ten sposób.

    • 7 30

    • sorry ale nie szanowanie to zapraszanie do RBN Jaruzela.Wiesz co napisały idiotyczne w swoim kretynizmie i ignorancji media włoskie i rosyjskie?Że zaproszenie tam generała to rehabilitacja jego przez Polaków.Jaka rehabilitacja ktoś sie Polaków o to zapytał?Takie gesty jak ten komorcha pokazują że sami siebie nie szanujemy kaci i strapi znowu na świeczniku lata 90 wracają mamy Bartoszewskiego Mazowieckiego Bieleckiego Buzka Wujca Lityńskiego teraz też Jaruzela znowu na tapecie na stołkach jako doradców na rautach za naszą kasę.

      • 1 0

    • uważasz, że możemy siebie szanować, traktować poważnie gdy wszyscy ża jak się brudy zamiotło pod dywan i udaje, że ich tam nie

      ma

      • 1 0

  • Dlaczego portal trójmiasto nie poruszy ważnych tematów jak ten o lasach tylko cały czas przerabiają temat Bolka, kto miał się

    przekonać do Bolka to już się przekonał a kto jest głupi to głupim zostanie. Minister finansów chce, by Lasy Państwowe uznać za część sektora finansów publicznych, co wiązałoby się m.in. z koniecznością oddania wszystkich wolnych środków LP na rachunek Ministerstwa Finansów w Banku Gospodarstwa Krajowego. Ale to tylko jedna z konsekwencji.

    1) Lasy Państwowe dziś same się finansują (pokrywają wydatki na ochronę lasów, zalesianie, gospodarkę leśną itp. z przychodów ze sprzedaży drewna) i nie biorą dotacji z budżetu. Są więc czymś zupełnie innym niż różne rządowe agencje lub fundusze celowe, o których konsolidacji w budżecie mówi się od dawna.

    2) Wejście do sektora finansów publicznych oznacza poddanie się rygorom ustawy o finansach publicznych, czyli m.in. ograniczenia w dysponowaniu środkami, konieczność szczegółowego planowania wydatków i dokładnego trzymania się tych planów (każde przekroczenie planu to złamanie ustawy o finansach publicznych). To wszystko jest niemożliwe w gospodarce leśnej i właśnie dlatego LP nigdy w sektorze finansów publicznych nie były. Nie można z góry na długi czas zaplanować dokładnie potrzeb, gdy prowadzi się gospodarkę w takim stopniu uzależnioną od natury - wichury, okiść, powodzie, szkodniki itp. Tylko w tym roku zimowa okiść i późniejsze powodzie spowodowały straty na łącznie 310 mln zł. Na początku to dodatkowe przychody, bo drewno z powalonych drzew można sprzedać, ale później to już ogromne koszty - sadzenie nowych drzew w miejsce utraconych, odbudowa leśnych dróg, mostów, szlaków, infrastruktury turystycznej itp. Podobnie jest w sytuacji dekoniunktury gospodarczej - kryzys w branży drzewnej od razu odbija się na cenach drewna i redukuje znacznie przychody LP, a przecież koszty pozostają, bo są ustawowe obowiązki ochrony lasów, zalesiania, tworzenia infrastruktury itd. A nie zawsze kryzys da się przewidzieć, czego dowodem lata 2008-2009. LP muszą mieć wolne środki do dyspozycji w razie nagłych, nieprzewidzianych potrzeb. To jedyna forma swoistego "ubezpieczenia" lasów, bo przecież nikt normalnie lasów nie ubezpieczy. Twierdzenie więc, że istnieją jakieś ogromne nadwyżki, które minister finansów może sobie zabrać bez problemu i szkody dla LP jest nieprawdziwe.

    3) Skąd obawy o prywatyzację? W opinii ekspertów, włączenie LP do sektora finansów publicznych grozi w dłuższej perspektywie zachwianiem ich samodzielności finansowej. Jednocześnie zakres ustawowych obowiązków LP się nie zmieni, podobnie jak pełna odpowiedzialność i ryzyko jakie ponoszą. LP, aby wykonywać ustawowe zadania, będą więc musiały zadłużać się bankach komercyjnych, a w skrajnym wypadku prosić o dotacje z budżetu. Byłoby to absurdem, biorąc pod uwagę, że dziś nie obciążają one podatników. Niektórzy zwracają też uwagę, że - wedle przepisów - będąc jednostką sektora finansów publicznych LP zyskają możliwość udziału w projektach partnerstwa publiczno-prywatnego (dziś nie mogą, bo same mają obowiązek wykonywania i finansowania ustawowych zadań), co może być wstępem do transferu części usług na zewnątrz. Koniec końców w razie zapaści finansowej LP mogłyby faktycznie być zmuszone (a raczej skarb państwa, bo LP tylko go reprezentują) do pozyskania środków poprzez sprzedaż części leśnego mienia. Bo na pomoc z budżetu trudno liczyć - zawsze znajdą się ważniejsze potrzeby (ZUS, służba zdrowia itp.) i o lasach nikt nie będzie pamiętał.

    4) Zgodnie z ustawą, zakładającą włączenie LP do sektora finansów publicznych, minister finansów przejmie wolne środki LP do zarządzania i dzięki korzystaniu z nich będzie mógł mniej pożyczać z rynku (np. emisja obligacji), czyli państwo będzie się mniej zadłużało. Ale w projekcie nie jest zdefiniowane, co oznaczają "wolne środki". Wszystkie środki pieniężne Lasów Państwowych na 30.09.2010 r. wynosiły 1,969 mld zł, w tym ok. 650 mln zł to fundusz leśny (coś w rodzaju wspólnego budżetu wszystkich jednostek LP - nadleśnictw, regionalnych dyrekcji i dyrekcji generalnej). Są to środki wszystkich jednostek (jest 430 nadleśnictw, 17 dyrekcji regionalnych oraz Dyrekcja Generalna, z których każde ma własne rachunki i dysponuje dużą autonomią) i służą przede wszystkim zapewnieniu bieżącej płynności finansowej, tj. terminowego regulowania zobowiązań z tytułu zakupu materiałów, paliw i energii, zakupu usług zewnętrznych, płatności wynagrodzeń, zobowiązań publiczno-prawnych z tytułu ubezpieczeń społecznych, podatków i innych płatności. Większość z nich (prawie 70%) to środki nadleśnictw, 4,5% jest w rdLP, a 26,5% w DGLP. Za realne "wolne środki" można uznać tylko te, które są trzymane na lokatach bankowych (a i te ze względu na potrzeby są w większości bardzo krótkie, sporadycznie trafiają się lokaty na 1-3 miesiące), a nie na bieżąco wydatkowane na wskazane wyżej cele. "Wolne środki" w LP wynoszą więc ok. 650-680 mln zł. Ale w całych LP! A w aktualnym projekcie ustawy o finansach publicznych mowa jest tylko o przejęciu przez ministra finansów środków z rdLP i DGLP, czyli dużo mniejszej kwoty. Nawet gdyby mówić o całych 650 mln zł to byłaby to równowartość zaledwie 0,2% wydatków budżetu w 2009 r. czy 2,7% deficytu budżetowego za 2009 r. Krótko mówiąc, włączenie LP do sektora finansów publicznych w myśl obecnej ustawy oznacza zdemontowanie obecnego systemu (samodzielność finansowa LP) po to, by uzyskać środki tak znikome, że w żaden znaczący sposób nie obniżą potrzeb pożyczkowych państwa.

    5) Kolejnym argumentem ministra jest obniżenie długu publicznego, czyli poprawienie relacji długu publicznego do PKB. Ale i ten cel nie może być zrealizowany, przynajmniej nie przy pomocy LP. Relacja mogłaby się poprawić albo poprzez zmniejszenie zadłużenia LP albo poprzez wzrost dzięki nim PKB. Lasy Państwowe nie są w ogóle zadłużone, więc ten argument odpada - nie powiększają one długu Skarbu Państwa. Wytworzona zaś w Lasach Państwowych wartość dodana jest już uwzględniana przez GUS w rachunku Produktu Krajowego Brutto, który zawiera wartość dodaną wytworzoną w leśnictwie, w tym także w PGL Lasy Państwowe (ta ostatnia np. w 2007 r. wynosiła zaledwie 0,17 % całego PKB). Oznacza to, że po żadnej stronie relacji dług publiczny/PKB nie zajdą żadne zmiany w wyniku włączenia LP do sektora finansów publicznych.

    Pytanie więc po co w ogóle jest ta operacja, która na dodatek spowoduje chaos w przepisach (proponowana ustawa o finansach publicznych jest w wielu miejscach całkowicie rozbieżna z ustawą o lasach)?

    • 7 5

  • Tak zajmujcie się bzdurami czy Bolek donosił czy nie donosił. TW BOLEK to stare kino teraz gra się toczy o Polskie Lasy i LOTOS

    które to popaprańcy chcą sprywatyzować. Media,politycy PO,SLD,PSL zajmują się bzdurami typu kto kogo wywalił z PiSu albo co kto powiedział czy jak komu gacie cuchną,a dla czego nikt nie pisze o prywatyzacji lasów?dzisiaj w Warszawie odbyła się demonstracja,TVN i inne przekaziory podają liczbę kilkuset uczestników a manifastacja wg.nich zakończyła sie heppeningiem,prawda jednak była taka że manifestantów było ok 7tys!!!!! Protestowali oni przeciw włączeniu lasów do sektora finansów publicznych,wiadomo że włączenie do tego sektora jest tylko gierką PO żeby ominąc przepisy unijne nie pozwalające na sprywatyzowanie lasów,po włączeniu do sektora finansów publicznych, lasy zostaną sztucznie zadłużone w zachodnich bankach,bo my Polacy już swoich banków dzieki PO niestety nie mamy,potem wg planu nie bedzie pieniędzy na spłatę długów,lasy czyli 1/4 terytorium Polski przejmą zachodnie banki,nie bedzie zbierania grzybów i jagód bo za każdy kosz i słoik będziesz musiał zapłacic wcześniej wykupując bilet na wejście do lasu,nie wspominając o karczowaniu lasów w celu wydbycia znajdujących się pod nimi złóż gazu,żwiru,tytanu(w szczególności na mazurach) itp.nasze lasy zostaną sprywatyzowane i wiadomo że Polacy ich nie dostaną
    Awięc proces niszczenia POlski CD...

    • 6 1

  • co za chamstwo (54)

    • 130 262

    • Dlaczego? (6)

      to są ustalenia historyków, pozbawione emocji, które cechują Twoją wypowiedź

      • 89 32

      • wierzysz w papierki czy w ludzi ? (2)

        to było pytanie retoryczne.

        • 4 1

        • panie generale, jak mam odpowiedzieć

          • 0 0

        • Głupie pytanie!

          to było głupie pytanie!!!

          • 0 2

      • chamstwo Wałęsy (2)

        że się nie przyznaje, a dokumenty są i wszyscy w Polsce o tym wiedzą, no może poza Tuskiem i Komorowskim; a na Zachodzie myślą, że to jedyny prawdziwy Polak, że taki bohaterski, a tak naprawdę, to za mieszkanie sprzedał ideały i oddał Polskę w ręce byłych agentów, którzy do tej pory rządzą krajem i mają się dobrze śmieją się w twarz szarym obywatelom, którzy nie mogą żyć na poziomie i sobie odłożyć

        • 35 7

        • BUAHAHAHHAHAHHAHAA ;D

          ŁOHOHOHOHOHOH, BUAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!! ŻYJCIE DALEJ W PRZEKONANIU, ŻE WSZYSTKO TO SPISEK ;D A JA W TYM CZASIE SOBIE ODŁOŻĘ I BĘDĘ PATRZEĆ, JAK SIĘ PARTIA W SEKTĘ ZAMIENIA ;] ChCWPis ;P

          • 4 12

        • Uwielbiacie esbeckie kwity, nie?

          A emerytowani budowniczowie aparatu represji tarzają się ze śmiechu.

          • 11 11

    • To bezstronna publikacja. (38)

      Badania historyczne (w przeciwienstwie do wrzasków polityków) mają tę cechę , że powinny przedstawiać wszelkie możliwe opcje a celem jest dążenie do prawdy a nie mitologizacji historii. Chociaż nasza historia i tak jest mitem (Kosciuszko wielkim Polakiem był, a kto slyszał , ze chciał sie zabić po klęsce)

      • 51 15

      • A wyrok sądu to co? (37)

        pies lizał?

        • 36 42

        • (2)

          "Ta książka została napisana przez historyków i oddaje rzeczywistość historyczną. Jak wiemy czasem istnieje różnica zdań między procedurą sądowo-prawną a wnioskowaniem historycznym i to jest tego przykład. Natomiast my trzymamy się swojej warstwy opisu i historycy tego ustalenia nie negują"

          • 15 4

          • (1)

            Sądy bywają różne. Kiedyś jeden taki sąd orzekł prawomocnie, że gen. Fieldror-Nil organizował partyzantkę antysowiecką za co go skazał na śmierć. Ale prędzej czy później historia osądza wszystkie wydarzenia niezależnie od wyroków sądów.

            • 5 0

            • No właśnie niestety nie.

              Najsmutniejsze jest to, że i za sto lat będą tacy co będą uważać, że generał "mniejsze zło" był wybawicielem. Historia jest diabelnie stronnicza, i zawsze zależy od punktu widzenia. Różnica jest taka, że różnice poglądów na historię starszą rzadziej są powodem do kłótni, są po prostu olewane.

              Ja się niestety obawiam, że czerwonym się upiecze.

              • 4 0

        • Jaruzelski twierdzi, ze w 1981 groziła interwencja a nic nie groziło (16)

          ZSRR naciskal na niego aby PZPR sama "załatwila" Solidarność i Jaruzelski tak zrobił. Malo tego, sam prosił o "pomoc" wojskową Układu Warszawskiego ale Moskwa odmówiła. Wprowadzil stan wojenny aby ratować wladzę kolegów z PZPR, zniszczył nadzieję narodu, przez 10 lat stagnacja i kryzys. Powinien za to odpowiedzieć za to przed narodem a Komorowski zaprasza go na radę.

          • 43 15

          • Komorowski odznaczył agentów, komunistów i aferałów (9)

            Jest tylko kwestią czasu, kiedy order dostanie i mędrzec Wałęsa.

            Cytat: Upadły już autorytet "Solidarności" Lech Wałęsa popisał się kolejną, arcy-kompromitującą wypowiedzią, miłosiernie przemilczaną przez ogromną część mediów w Polsce! W wywiadzie Wałęsa powiedział: "Musimy przeprosić Rosję. Wycofać się także z wszystkich wygłupów Kaczyńskich na arenie międzynarodowej. Za wszystko trzeba teraz Rosję przeprosić". Ciekaw jestem, za co doprawdy Polska ma przeprosić Rosję? Czy ma przeprosić za rzeź 20 tys. mieszkańców Pragi przez sołdatów Suworowa? Czy za rzezie Murawiewowa - Wieszatiela? Czy za pakt Ribbentrop - Mołotow? A może za Katyń? Stwierdzenie Wałęsy jest uderzeniem w podstawowe polskie interesy narodowe. Jest wezwaniem do ukorzenia się przed imperialną Rosją Putina, która konsekwentnie odmawia przeproszenia Polski za katyńskie ludobójstwa, odmawia nawet wydania dokumentów na temat katyńskiej zbrodni. Czy można było upaść niżej niż takie oświadczenia Wałęsy, tak wysławianego przez Tuska i Platformę?

            • 38 12

            • Nie wierzę.. (5)

              Portal nazywa się "trójmiasto.pl" a wypowiedzi rodem z Lubelszczyzny.. Z Wałęsy, bando baranów, powinniście być dumni! Człowiek legenda, znany na całym świecie, tylko dla własnych rodaków, ziomków ze swojego miasta jest ubekiem i śmieciem.. Całe szczęście pisiorki - większość w tym kraju potrafi wykazać się logicznym myśleniem! A Wy sobie pokrzyczeć możecie na portalach internetowych ;) p.s. - pomniki to byście kaczce-nielotce stawiali, coo? Za bohaterskie (..) i inne, podobne brednie? Jezu...

              • 6 32

              • a co masz do Lubelszczyzny?!? (3)

                czujesz się lepszy?

                • 11 3

              • (2)

                Właściwie.. tak. Choćby ze względu na poglądy polityczne.

                • 2 5

              • Każdy ma prawo do posiadania i wyrażania swoich (1)

                poglądów - to istota demokracji. Niestety syndrom kastowości rodem z prl-u rozkwita w umysłach dzisiejszych samozwańczych "oświeconych" i "intelektualistów" a demokracja w ich ustach to pusty slogan, którym przy byle okazji wycierają sobie gęby. W rzeczywistości to wyłącznie tuszowanie kompleksów i własnych braków. Ocenić samego siebie w taki sposób to naprawdę wybitna postawa, nic tylko pogratulować. Baranem to jest zaprzaniec, który nie posiada odpowiedniego dystansu wobec rzeczywistości, nie potrafiący samodzielnie myśleć, konstruować opinii, wyciągać wniosków. Potrafi tylko powtarzać to, co gdzieś usłyszał a brak samodzielności myślenia dodatkowo przyprawia agresją i poczuciem wyższości. Smutne. I polecam odwiedzić Lubelszczyznę, bo to naprawdę piękny region.

                • 9 0

              • Włąśnie pięknie opisałeś obydwie stro konfliktu :P

                Nigdy nie rozumiałem jak można nie mieć dystansu do własnych poglądów politycznych. Sam głosuje na PO, ale też mnie wnerwiają, widzę ich masę wad itd. i nie mam najmniejszej ochoty stawać w ich obronie.

                • 3 0

              • ty za to z Odessy jestes

                • 8 3

            • Autorytet od kotów (2)

              Jeśli wgłębiłbyś się bardziej w historię to byś wiedział że i my wyrządzaliśmy kiedyś dużo złego na terenach Rosji. Zresztą nie chodziło Wałęsie o historię a o ostatnie lata i brednie braciszków. Lepiej jedź z Maciarewiczem do "Wielkiego Brata" lizać mu d....

              • 4 19

              • nie ja zostaje tutaj bo jestem z PO (1)

                i bede lizac putinowi jak moje autorytety

                • 15 5

              • zostań

                jakie autorytety,taki elektorat,to widać po jakości wypowiedzi.

                • 0 0

          • (3)

            To Jaruzel groził polakom straszył Breżniewem

            • 7 0

            • Towarzysz Jaruzelski będzie sądzony (2)

              Ile zła uczynił ten człowiek to jeden Bóg wie. A piekło jest straszną rzeczywistością. Ja nie straszę, tylko piszę fakt. Nie życzę tego nikomu, ale Jaruzelskiego i innych towarzyszy zgubić może to, że nie zostali oni uznani za winnych w - jeszcze tutaj na ziemi - procesach sądowych.

              W naszym kraju sądy mamy niezależne tak jak prawie wszystkie media, i tak jak wielu zdrajców Narodu Polskiego i sługusy Moskwy nie doczekają się ziemskiej kary. Dla niektórych jest to argument. Grzegorz Braun, reżyser i scenarzysta, współautor filmu "Towarzysz Generał": Przypominam (..), że ani Hitler, ani Stalin nigdy nie stanęli przed żadnymi sądami, nie mówiąc już o tym, aby zostały wydane na nich jakieś prawomocne wyroki, nawet in absentia. Nikomu przy zdrowych zmysłach nie przeszkadza to negatywnie oceniać tych postaci i stawiać pod pręgierzem opinii publicznej ich zbrodni.

              • 10 0

              • a ile uczynił dobra... (1)

                jakoś twoje myślenie jest nakierowane jedynie na negatywy - popatrz trochę na ten problem z drugiej strony i wtedy to co się dzialo wtedy nabiera całkiem innego wymiaru

                • 2 6

              • Staruch, nie wysilaj się..

                Fanatycy miesięcznicy nic nie zrozumieją.. Pozostaje poczekać, aż pisiory zaczną się doszukiwać powiązań SB z Ojcem Świętym, stawiających Papieża, obok Lecha Wałęsy, po złej stronie barykady. Żadnych wyższych wartości nie uszanują w walce o koryto.

                • 1 7

          • a jakoś zapomniałeś wspomnieć.... (1)

            jak to się żyło w tamtym roku - wszędzie wszyscy strajkowali i rozpiździaj był straszny,w sklepach puchy,komunikacja raz była raz nie,wszędzie tylko plakaty,napisy,nawoływania do protestu a do roboty nikt się nie kwapił - no bo i po co? jeżeliś takiś as to podaj te konkrety o tej stagnacji i kryzysie i nie pitol bzdetów....a Jaruzelskiego i tak historia rozliczy - oby tylko nie z pomocą takich pseudohistoryków jak ci z IPN - ciekawe dlaczego piszą rozprawy tylko o latach 80 a o 70-tych to już żadnemu się nie chce,bo nie ma komu dokopać....?

            • 1 7

            • w latach 80 każdy stał w jakiejś kolejce bo nic nie było

              a przecież przez calą dekadę jaruzelski miał pełnię władzy i co zrobil? Rozwalil gospodarkę.

              • 6 0

        • jestes mlody albo naiwny (3)

          • 33 25

          • Metodologia historii (2)

            Jak każda metodologia nauk humanistycznych bardziej kreuje fakty niż je bada. Polityka historyczna na tym polega, że określając przeszłość określamy przyszłość.

            • 2 5

            • fakt jest faktem (1)

              interpretacja interpretacją. Ale albo się jest TW lub agentem albo nie.

              • 2 0

              • W historii nie ma faktów za wiele, to nie nauka ścisła.

                Np. takie powstanie Chmielnickiego, cześć historyków popierających Radziwiłów powie, że to było powstanie wymierzone przeciw prawowitej władzy, bo było.
                Druga część, popierająca Kozaków powie, że to było powstanie narodowo-wyzwoleńcze skierowane przeciw okupantowi wyzyskującemu ludność wbrew wcześniejszym porozumieniom, bo było.
                Trzecia cześć popierająca króla Polski stwierdzi, że był to lokalny konflikt, w którym jedna ze stron sięgnęła po pomoc zagranicznego mocarstwa, i z tego powodu Rzeczpospolita musiała ingerować, i to też je prawda.
                Tak więc, faktem jest, że wałęsa był zarejestrowany jako TW, ale czy współpracował? Tutaj kwestia jest otwarta i nie do zamknięcia, bo zależy z której strony patrzeć wyjdzie nam coś innego.
                Obiektywizmu to można szukać w fizyce a nie w ludzkiej ocenie tego co było.

                • 2 2

        • tak, tamten wyrok już pies lizał. Doedukuj się.

          http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sad-krzysztof-wyszkowski-nie-musi-przepraszac-za-n_151824.html

          • 3 0

        • Wyrok z 2000 jest raczej kuriozalny (2)

          Wyrok w sprawie współpracy Lecha Wałęsy z SB już w 2000 roku wydawał się co najmniej dziwny. A w między czasie ujawniono kolejne dokumenty potwierdzające współpracę pana Wałęsy na początku lat siedemdziesiątych z SB.Dziś na taki wyrok nie było by szans. Potwierdzają to zarówno pracehistorykówktórzy mają odwagę zaryzykować swoje kariery żeby zająć się tym tematem oraz praca dziennikarzy TVN-u których dopiero wewnętrzna ubecka cenzura w TVN-ie musiała powstrzymać przed publikacją podobnych wniosków.

          • 30 6

          • niezyjacy rzekomo swiadek (1)

            po procesie nagle zmartwychstal. ;)

            • 8 0

            • sąd uznał go za zmarłego czy to nie ciekawe?

              • 2 0

        • Nieprawda!!! (2)

          Sąd orzekł na podstawie dokumentów, które wtedy posiadał a więc niewielu; LW nie spodziewał się takiego wyroku, ale jak zapadł to od razu zmienił zdanie co do współpracy do której się wcześniej przyznam i od tej pory zaprzecza wszystkiemu; na jego nieszczęście do tej pory pojawiło się wiele innych faktów, świadków i dokumentów, które świadczą jednak o tym, że Bolkiem był LW. To tyle! Najpierw poczytaj a potem się wypowiadaj.

          • 6 1

          • a te dokumenty które istnieją to sa takie... (1)

            na 100% pewne? sam chyba w to nie wierzysz? A dokumentów niewiele ? A świadkowie ? prawie każdy mówi co innego....samo czytanie to mały pikuś ,trzeba jeszcze trochę pomyśleć....

            • 2 3

            • nie pieprz bzdur człowieku sugerujesz że SB produkowała tylko fałszywki?Jest wielu debili i dyletantów którzy używają tego typu uzasadnień ale to nie ta bajka to była instytucja taka sama jak dzisiejsze ABW nie mogli oszukiwać swoich zwierzchników co do sytuacji w kraju skąd wałęsa dostał mieszkanie na Zaspie skoro w dokumentach spółdzielni pisze jak byk że z MSW przydział a MSW to kto?esbecja nikt inny

              • 9 2

        • wyrok sądu

          do sądy to się idzie po wyrok a nie po prawdę i sprawiedliwość spytaj sędziów.

          • 3 0

        • (1)

          A lizał bo to tacy sami jak BOLEK który skocvzył

          • 16 10

          • No właśnie. Warto przyjść do stoczni i obejrzeć sobie ten płot. Wszystkie te miejsca które Wałęsa podawał że niby tam skakał. To naprawdę wysoki płot...

            • 11 2

        • ale był też drugi proces (1)

          z Krzysztofem Wyszkowskim, który Wałęsa przegrał.

          • 18 0

          • oczywiście był drugi proces w 2010 roku i sąd orzekł żę l.w. to bolo

            :-) oczywiście komuszki chcieliby zamknąć ipn ....przecież ile teczek zniszczył m.in adaś

            • 21 2

        • Sądy nie boją się już orzekać w sprawie TW.

          • 20 6

    • A jak rodzina Cenckiewicza ?

      Oporosimy o akta

      • 0 4

    • dlaczego chamstwo!!!??? to prawda!

      chcielibyśmy aby Rosja powiedziała w końcu prawdę o Katyniu a sami ukrywamy fakty?!; współpraca LW z SB jest niezaprzeczalnym faktem o czym świadczą dokumenty i sama wypowiedź LW; żyjmy w prawdzie!!! nawet jeżeli współpracował to na pewno pod przymusem, co można zrozumieć bo takie były czasy i większość z nas postąpiła by podobnie; ale nie mogę się jednak zgodzić z zaprzeczaniem faktów po latach;

      • 3 1

    • Jak się napisze prawdę to portal TRÓJMIASTO JĄ USUWA

      • 6 2

    • Mosznarewicz psełdo Maciarewicz

      Też był agentem.

      • 4 8

    • twoje czy ich?

      a moze twoja bezmyslnosc

      • 2 5

    • cala prawda

      tepic donosicielstwo trzeba
      i dawac dzieciom dobry przyklad jak nie robic kariery

      • 16 1

    • prawda to nie chamstwo.

      • 23 2

    • Wałęsa

      Bolek a dobrze że nie Lolek a SB potrzebowało takich ludzi którzy później odbierali nagrodę JOBLA (NOBLA) a co on zrobił że inni się go wstydzą

      • 17 3

  • Co do Walesy: Nie wiem co i jak, ale wiem, że kręci , wiem, że pozabierał dokumenty , wiem, że ocalił czerwonych zdrajców i

    pozwolił im i ich kolesiom ograbic Polskę a samych siebie poustawiac. Trybunał Stanu. / w normalnej Polsce/

    • 8 2

  • (1)

    och jakie poruszenie redakcji POrtalu
    jaki skandal
    właściwie to myślozbrodnia ten podręcznik
    i wogóle katastrofa
    tak pisać o herosie co "osrzył siekierkę" "był za a nawet przeciw" i przy sławetnym stole nocą preorował mniej wiecej "...trzeba szybko ...wy nie wiecie jak daleko oni zaszli..."
    a wszystko to ze strachu przed ujawnieniem agentów donosicieli i konfidenów
    warto dodać ze przy stole o ile pamietam z filmu dok siedzieli min geremek, michnik, pawlak, mazowiecki, kwaśniewski, tusk
    i przy tym stole zaplanowali obalenie istniejąceo rządu i wybrali sobie nowego premiera
    ach ta lewicowa praworządność i umiłowanie prawdy
    brawo dla Portalu

    • 6 2

    • wszystko prawda..

      tylko dlaczego ciemny naród znów daje się oszukiwać????

      • 1 0

  • Szczerze nie interesuje mnie to czy był czy nie był agentem (7)

    • 67 103

    • (2)

      A mnie bardzie dziury na drogach. Wałesa to zabytek a czy był agentem czy nie to rybka. Z tego co wiem to Kaczyńskim bliżej do bycia agentami ale i to mi lata. Czasy były g......e. Jeżeli byli to mam nadzieję, że dziś mogą spojrzeć w lustro na siebie.

      • 13 9

      • serio nie interesuje was to ze na najwazniejszym stanowisku w panstwie mielismy agenta? (1)

        ktory doskonale dbal o dupska innych agentow, dlatego teraz mamy to co mamy?
        pelno bylych SBkow w parlamencie i na szczycie listy najbogatszych polakow, dlatego teraz w Polsce jest taka kupa, idea TW bola bylo to ze komuchy podczas transformacji 89 doskonale wiedzieli o tym, ze ich swiat w polsce sie wali, mieli mozliwosc jedynie obsadzic szczyty swoimi ziomasami co dokumentnie zrobili...
        walese mogli rownie dobrze zrzucic nam jak nowotke na spadochronie :D
        czy to nie ma wplywu na nasze zycie dzisiaj - ma, poniewaz nadal u szczytu sa ludzie ktorzy byli wowczas...

        • 16 8

        • nie interesuje tylko tych , którzy siedzą przy korycie oraz zwykłych oprychów

          Każdy Polak powinien mieć udział w tej transformacji, a tymczasem nasi rodzice przymierają głodem bo pracowali uczciwie przez wiele lat a ta banda sie śmieje...

          • 1 1

    • Pamietam jak Wałęsa przyznał w TVP że cośtam podpisywał (1)

      ale nic żeby to godziło w polskiego robotnika. I choć nie wiadomo co miałoby godzić w tego robotnika, Lech Wałęsa PRZYZNAŁ że podpisywał cośtam. Ciekawe rzeczy o Lechu mówią także jego sąsiedzi z czasów młodzieńczych oraz ówczesny proboszcz...

      • 7 1

      • Ciekawe rzeczy

        Ciekawe rzeczy o Lechu mówią także jego byli koledzy ze stoczni, a ci na których donosił przypłacili to zdrowiem- tak byli przesłuchiwani.

        • 6 0

    • prawda (1)

      Boni wyszedł do dziennikarzy z łzami w oczach przeprosił,prosił o wybaczenie i ma klasę a inni że te kwity to fałszywki i idą w zaparte.Boni ma już spokój

      • 2 1

      • to nie klasa tylko strach zw ryj od koryta odsuną peowcu

        • 6 2

  • Opinia wyróżniona

    Do Autora (1)

    Owszem, Szanowny Panie, p. Lech Wałęsa 10 lat temu uzyskał - kandydując na urząd Prezydenta RP - orzeczenie Sądu o nie popełnieniu kłamstawa lustracyjnego, jednak orzeczenie to zostało wydane w szczególnych okolicznościach. Przede wszystkim Sąd orzekał w trybie wyborczym, czyli szybko, bez zastanowienia i pod presją okoliczności (wybory, brak klimatu do rozliczeń itp.) Po drugie, Sąd dysponował tylko takimi informacjami nt. Wałęsy jakie mógł wtedy otrzymać, czyli żadnymi, gdyż nie funkcjonował jeszcze IPN (utworzony ledwie kilka miesięcy wcześniej), a setki kilometrów akt różnych służb PRL-owskich miały dopiero trafić do rąk badaczy. Tak to już jest Szanowny Panie, że jeżeli chce się mówić o niuansach historii, to trzeba mówić o wszystkich, a nie tylko o tych "pasujących". A 'propos procesów , to chyba powinien Pan także napisać o niedawnej porażce Lecha Wałęsy, którego Krzysztof Wyszkowski może dalej - z woli niezawisłego Sądu - nazywać agentem Bolkiem. Kończąc kwestie procesów, chce tylko przypomnieć Szanownemu Panu, że w demokratycznym państwie (a takim jest ponoć III RP) każdy obywatel może dochodzić swoich racji, a w każdej sprawie moga się znaleźć nowe dowody, więc przypominanie krucjaty Lecha Wałęsy przeciwko historykom i dawnym towarzyszom broni, jest co najmniej niepoważne. Nie miejsce tutaj na dyskusje o zasługach, czy roli Lecha Wałęsy, ale myśle, że powinien On zostawić osąd swojej osoby i działań historykom, zamiast absorbować wymiar sprawiedliwości. W końcu prawdziwa wielkość nie boi się żadnej krytyki. Summa summarum, nie ma jednej, obiektywnej wersji historii, są tylko racje różnych stron sporu (nieodżałowany prof. Paweł Wieczorkiewicz mawiał: nie ma historii, są tylko historycy!).

    • 12 1

    • Popieram

      bardzo adekwatny post

      • 0 0

  • WALESA to jest WALESA

    Na calym swiecie,reszta komuchow i pacholkow-wtedy dygnitarzy
    to wielkie stolec

    • 4 2

  • Do moherów (każdego w wieku powyżej 30 lat): (1)

    Byliście już dziś się zlustrować u Macierewicza ?

    • 3 13

    • Do głupca

      i ordynusa Sonne - po drugie jak możesz obrażac innych, po pierwsze przeczytaj książkę Cenckiewicza i przeczytaj zamieszczone fotografie dokumentów SB. I nie ma o co sie złościć, to sie zdarzyło na początku lat siedemdziesiątych. Ja nie mam za złe, że był taki epizod, ale nie akceptuje wypierania się i mowienia, że to nieprawda.

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane