- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (847 opinii)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (65 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (329 opinii)
- 4 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (50 opinii)
- 5 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (459 opinii)
- 6 Róże w Cisowej, głazy w Wielkim Kacku (8 opinii)
Pomorska policja: jest lepiej, ale do ideału wciąż daleko
Pomorscy policjanci wykryli w zeszłym roku niemal o 8 proc. przestępstw więcej, niż rok wcześniej. Takiego skoku nie odnotowała żadna z pozostałych komend wojewódzkich w całym kraju.
Jednak niemal w całym kraju policja radzi sobie z tym coraz lepiej. W roku 2008 odnajdywano sprawców 65,90 proc. przestępstw, rok później już 67,10 proc.
Jeszcze rok temu te statystyki na Pomorzu nie wyglądały dobrze. Nasi policjanci sytuowali się daleko za najlepszymi i sporo za średnią krajową z wykrywalnością przestępstw na poziomie 63,6 proc. Ostatnie 12 miesięcy sprawiło, że średnią krajową przegonili i uzyskali wynik na poziomie 71,50 proc.
Co ważne, skok ten odnotowano także w wypadku najbardziej uciążliwych społecznie przestępstw, takich jak kradzieże mienia, przestępczość samochodowa, kradzieże z włamaniem, rozboje i wymuszenia rozbójnicze, bójki i pobicia, uszkodzenie mienia oraz uszkodzenie ciała. W tych siedmiu kategoriach wykrywalność przestępstw zwiększyła się na Pomorzu aż o blisko 9 proc.
Trzeba jednak pamiętać, że wykrywalność tego typu przestępstw i tak jest dość niska. Wcześniej na Pomorzu łapano ok. 30 proc. sprawców tego typu występków, obecnie zaś ok. 39 proc.
Mimo to, policjanci są zadowoleni. - Dobre wyniki w ograniczaniu przestępczości to bez wątpienia wynik zaangażowania i determinacji policjantów całego garnizonu pomorskiego. Jednak nie wolno zapomnieć także o tych, dzięki którym policja staje się coraz skuteczniejsza i coraz lepiej postrzegana, czyli o społeczeństwie dobrze pojmującym istotę wspólnego dbania o bezpieczeństwo na własnym podwórku - mówi nadkomisarz Jan Kościuk, rzecznik pomorskiej policji.
Opinie (119) ponad 10 zablokowanych
-
2010-01-19 00:35
dwie sprawy zgłosiłem policji i zadnego wykrycia, jedna wykryli policjanci z Olsztyna
xxx
- 2 0
-
2010-01-19 00:53
slyszalem o komisariatach gdzie jest wykrywalnosc ponad 100%! (1)
serio! serio!
- 5 2
-
2010-01-19 06:24
No nie żart
Tak jest
- 0 0
-
2010-01-19 01:00
ankieta pokazuje co mysla obywatele o tych pozal sie boze statystykach
- 3 0
-
2010-01-19 02:01
policjant- jest od wykonanywanie rozkazow nie od myslenia ! (1)
- 1 3
-
2010-01-19 06:32
Rozkazy ?
na jakim świcie ty żyjesz ?
- 0 0
-
2010-01-19 06:30
Ludzie odpuszczają przy drobnych sprawach i nie zgłaszają.
Dzięki temu statystyka lepiej wygląda. A prawda jest taka że przy porwaniu człowieka (sprawa Olewnika) są problemy z efektywną pracą a co tu mówić o kradzieży radia czy kołpaku.
- 6 0
-
2010-01-19 06:35
!!! Obywatelu pilnuj się sam !!!
- 3 0
-
2010-01-19 07:11
A Gdańsk południe to mekka złodzieji samochodów i włamywaczy
Potrafia nawet reflektory z samochodu w biały dzień ukraść a kierowca mysli że żarówki się przepaliły. Jak w kabarecie pracuje policja w gdańsku.
przysługę robi też prezydent Adamowicz który wysiedla patologiczne rodziny na osiedla na których mieszkaja ludzie pracujący i ich praca kuje w oczy.- 6 0
-
2010-01-19 07:24
Do PIotra WEltrowskiego
Proszę o jasną informację - który z 9 komisariatów w Gdańsku najlepiej pracuje, gdzie jest największa wykrywalność i zrobić ankietę dzielnicową na temat poczucia bezpieczeństwa na w/w stronie...
- 3 0
-
2010-01-19 07:53
Z artykułu wynika autentyczna bezczelność
Wiem, że los szeregowego policjanta jest ciężki, że mało im płacą, że działają na beznadziejnym sprzęcie, ale do jasnej cholery: jak można publicznie wyrażać zadowolenie, że nie wykrywa się 2/3 popełnianych przestępstw?
Tym bardziej, że przykład morderstwa Zachara, czy kradzieży tablic z Oświęcimia pokazuje, że jak Policja ma odpowiednią motywację, to potrafi być niezwykle skuteczna.
Ja już pomijam to, że z całym szacunkiem - naloty na akademiki nie poprawiają bezpieczeństwa publicznego.- 7 0
-
2010-01-19 08:01
Kurde bele, to jest zboczone
Żeby na polskich osiedlach ludzie musieli tablice rejestracyjne blachowkrętami przymocowywać, żeby ich nie rozkradziono?
Co ja mówię, tablice: z samochodów potrafią znikać kołpaki i plastykowe elementy
Jak ludzie ode mnie z pracy zaczęli zostawiać rowery na zewnątrz (wcześniej wprowadzali je do środka, ale szef zazdrosny o to, że ludzie jeździli, a on stał w korkach zabronił tego), to już w pierwszym tygodniu 2 zniknęły.- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.