Pomorscy policjanci wykryli w zeszłym roku niemal o 8 proc. przestępstw więcej, niż rok wcześniej. Takiego skoku nie odnotowała żadna z pozostałych komend wojewódzkich w całym kraju.
Jednak niemal w całym kraju policja radzi sobie z tym coraz lepiej. W roku 2008 odnajdywano sprawców 65,90 proc. przestępstw, rok później już 67,10 proc.
Jeszcze rok temu te statystyki na Pomorzu nie wyglądały dobrze. Nasi policjanci sytuowali się daleko za najlepszymi i sporo za średnią krajową z wykrywalnością przestępstw na poziomie 63,6 proc. Ostatnie 12 miesięcy sprawiło, że średnią krajową przegonili i uzyskali wynik na poziomie 71,50 proc.
Co ważne, skok ten odnotowano także w wypadku najbardziej uciążliwych społecznie przestępstw, takich jak kradzieże mienia, przestępczość samochodowa, kradzieże z włamaniem, rozboje i wymuszenia rozbójnicze, bójki i pobicia, uszkodzenie mienia oraz uszkodzenie ciała. W tych siedmiu kategoriach wykrywalność przestępstw zwiększyła się na Pomorzu aż o blisko 9 proc.
Trzeba jednak pamiętać, że wykrywalność tego typu przestępstw i tak jest dość niska. Wcześniej na Pomorzu łapano ok. 30 proc. sprawców tego typu występków, obecnie zaś ok. 39 proc.
zdecydowanie tak, policja działa coraz sprawniej i widać tego efekty
12%
tak, chociaż w policyjne statystyki trudno wierzyć
28%
nie, statystyki nie mają przełożenia na rzeczywistość
23%
zdecydowanie nie, policji nigdy nie ma na ulicy, gdy jest autentycznie potrzebna
37%
Warto zaznaczyć, że oprócz wzrostu wykrywalności przestępstw policja zanotowała także spadek ich liczby. Trafiły się jednak niestety wyjątki. W Gdańsku i w Sopocie na przykład nieznacznie zwiększyła się liczba rozbojów. Z kolei w Gdyni, gdzie rozbojów było mniej niż w latach ubiegłych, zwiększyła się za to liczba bójek i pobić.
Mimo to, policjanci są zadowoleni.
- Dobre wyniki w ograniczaniu przestępczości to bez wątpienia wynik zaangażowania i determinacji policjantów całego garnizonu pomorskiego. Jednak nie wolno zapomnieć także o tych, dzięki którym policja staje się coraz skuteczniejsza i coraz lepiej postrzegana, czyli o społeczeństwie dobrze pojmującym istotę wspólnego dbania o bezpieczeństwo na własnym podwórku - mówi nadkomisarz
Jan Kościuk, rzecznik pomorskiej policji.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
