• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomorze w wyścigu do offsetu

Maciej Goniszewski
12 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 

Pomorską firmą, która jest najbliżej skorzystania z pieniędzy pozyskanych przez Polskę w ramach umowy o zakupie przez Polskę samolotów F-16, jest Rafineria Gdańska. Podpisany został list intencyjny, zgodnie z którym RG otrzymać ma 450 tys. USD na budowę instalacji pozwalającej na przetworzenie ciężkich pozostałości produkcji na gaz. Nie jest to jednak jedyna pomorska instytucja zainteresowana amerykańskim kapitałem.



Amerykańska firma produkująca samoloty F-16 - Lockheed Martin Corporation, podpisując umowę na ich sprzedaż do Polski, zobowiązała się do zapewnienia Polsce amerykańskich inwestycji, których wartość powinna wynosić około 6 mld USD. Umowa taka nazywana powszechnie offsetem, oznacza wyrównanie różnicy w handlu między Polską a USA, jaka powstałaby po zakupie samolotów. To w jaki sposób pieniądze zostaną wykorzystane, w dużej mierze zależy od polskich instytucji naukowych i firm, które mogą zgłaszać swoje projekty do Biura Spraw Obronnych Komitetu Badań Naukowych. Pierwszy termin składania projektów mija 15 lutego.

W ustawie o niektórych umowach kompensacyjnych zaznaczono, że inwestycje offsetowe mogą być lokowane w: rozwój polskiego przemysłowego potencjału obronnego, otwarcie nowych rynków eksportowych dla polskiego przemysłu, przekazanie nowych technologii, rozwój prac naukowo-badawczych, rozwój polskich uczelni i jednostek badawczo-rozwojowych, tworzenie nowych miejsc pracy. Jak wynika z powyższego zestawienia, wśród najbardziej zainteresowanych powinne być uczelnie.

Uczelnie

- Politechnika Gdańska złożyła swoje projekty jeszcze w pierwszym terminie, czyli do 30 stycznia - informuje "Głos" prof. Wojciech Sadowski, prorektor ds. współpracy ze środowiskiem gospodarczym i inicjatyw europejskich PG. - Mamy 3 duże projekty i 15 do 20 mniejszych. Dotyczą one systemów informatycznych, gospodarki morskiej oraz zagadnień interdyscyplinarnych wykorzystujących fizykę, chemię, medycynę, mechanikę. Zgodnie z wymogami tego typu umów, nasze projekty mają charakter komercyjny i są realizowane wspólnie z działającymi na rynku przedsiębiorstwami. W wyniku ich realizacji może wzrosnąć atrakcyjność inwestycyjna Pomorza i zmniejszyć się bezrobocie - szczególnie wśród ludzi z wyższym wykształceniem. Trudno w tej chwili oceniać nasze szanse, tym bardziej, że zainteresowanie jest duże, a środowisko naukowe dotychczas nie było przygotowane do tworzenia komercyjnych programów.

Daleko w tyle za PG pozostają Uniwersytet Gdański i Akademia Morska w Gdyni. Jak poinformował "Głos" Tadeusz Zalewski, rzecznik UG, władze uczeli są zainteresowane środkami offsetowymi, ale na razie żaden program nie został złożony.

- Możliwe, że wyślemy do KBN jakiś program 14 lutego - zapowiada rzecznik UG.

W Akademi Morskiej poszczególne katedry zostały poinformowane o możliwości składania projektów, ale na razie żaden nie został przedstawiony.

- Na przygotowanie takiego projektu potrzeba czasu - mówi Bożena Płomińska-Michalak, główny specjalista ds. badań naukowych w AM. - Przypuszczam, że programy zaczną trafiać do nas pod koniec miesiąca.

Oprócz PG duże zainteresowanie pozyskaniem środków offsetowych wykazuje gdańskie Centrum Techniki Okrętowej.

- Złożylismy dwa duże projekty - informuje "Głos" Zbigniew Karpiński, dyrektor CTO. - Pierwszy dotyczy recyklingu statków. jest to dziedzina, w której Amerykanie mają największe doświadczenie na świecie. Jednocześnie program ten wiąże się z planami Unii Europejskiej na stworzenie na naszym kontynencie dwóch dużych ośrodków, gdzie będą trafiały statki przeznaczone do rozbiórki. Jest to całkowicie nowa technologia, którą trzeba uwzględniać już na poziomie projektowania jednostki. Musi ona być łatwo rozkładalna na czynniki pierwsze. W Polsce mamy tereny, gdzie taki zakład mógłby zostać ulokowany. Nie chodzi tu oczywiście o wykorzystanie stoczni. Trzeba zbudować całkowicie nowy zakład, zapewniający całkowite bezpieczeństwo dla środowiska w całości procesu technologicznego. Region czerpałby z tego kilka korzyści - zatrudnienie dla ludzi, opłaty za złomowanie od armatorów i pozyskanie materiałów mogących być powtórnie wykorzystanych w przemyśle. O skali problemu najlepiej świadczy fakt, że tylko na Bałtyku stoi 100 jednostek czekających na złomowanie.

Drugi projekt CTO dotyczy przerobu zużytych opon i możliwości wykorzystania ich do produkcji asfaltu.

Firmy

Oprócz instytucji naukowych, o pieniądze z offsetu zabiegają też firmy. Jest wśród nich wymieniona już Rafineria Gdańska oraz pochodzący z Pomorza Prokom Software. Firma ta podpisała porozumienie z ComputerLandem o nawiązaniu ścisłej współpracy obydwu spółek przy oferowaniu usług i realizacji projektów informatycznych wynikających z programu offsetowego. Umowa ta jest efektem wcześniejszych porozumień z Lockheed Martin Corporation zawartych przez obie polskie spółki.

- Niezwykle ważne jest to, że jednym z obszarów współpracy offsetowej nakreślonych przez rząd są inwestycje w rozwiązania pozwalające na wykorzystanie nowoczesnych technologii - stwierdza Ryszard Krauze, prezes zarządu Prokom Software. - Te stać się mogą w długim okresie znakomitym agregatem zarówno dla naszej gospodarki, jak i dla polskiej nauki. Najważniejsze jest to, by środki pochodzące z offsetu zostały mądrze wykorzystane, by faktycznie wpłynęły na wzrost polskich firm oraz na rozwój ich potencjału wykonawczego.

Wśród pomorskich firm, które złożyły swoje programy offsetowe nieoficjalnie wymieniany jest Intel Technology Poland, mający swoją siedzibę w Gdańsku Rębiechowie. Gdańska spółka wchodzi w skład jednego z największych amerykańskich koncernów zajmujących się produkcją najnowocześniejszych rozwiązań informatycznych i już chociażby z tego względu jest predysponowana do uczestnictwa w programach offsetowych. Ponadto spółka ściśle współpracuje z Politechniką Gdańską.

Samorząd

Pozyskaniem funduszy z programów offsetowych zainteresowane są także pomorskie małe i średnie firmy.

- Uczestniczyłem w spotkaniu zorganizowanym pod koniec stycznia w KBN dla przedsiębiorców i środowiska naukowego - informuje "Głos" Andrzej Czernomord, wiceprezydent Pomorskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. - Niestety, zauważyłem, że poza dużymi firmami i dużymi projektami nie przewidziano finansowania mniejszych. Obawiam się, że MSP niewiele skorzysta z offsetu. Wydaje mi się, że zbyt mało informacji o możliwościach, jakie daje podpisanie umowy na zakup samolotów F-16, dociera do regionów. Na spotkaniu np. nie zauważyłem nikogo z pomorskiego samorządu. Tymczasem cele wymienione w ustawie sprawiają, że pieniądze te można byłoby wykorzystać np. na budowę autostrady - wykorzystywane są tam przecież nowe technologie. Biorąc pod uwagę, że w ustawie wymieniona jest walka z bezrobociem, samorządy mogłyby się pokusić o pozyskanie offsetu do stworzenia funduszy poręczeń kredytowych dla małych i średnich firm lub powiększenia funduszy już istniejących.

- Programy offsetowe są koordynowane centralnie i tam ewentualnie trzeba byłoby się dowiadywać czy cokolwiek jest realizowane - odpowiada Anna Dyksińska, rzecznik wojewody pomorskiego.

- W naszym urzędzie nie uczestniczymy w przygotowywaniu takiego programu - dodaje Katarzyna Kruk, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Ale możliwe, że jakiś projekt przyjdzie z urzędu centralnego.

- Jeszcze jesienią spotkaliśmy się z przedstawicielami Lockheed Martin - informuje Mira Mossakowska, rzecznik Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Rozmawiano wtedy m.in. o rafinerii. Oczywiście jeżeli amerykańska firma przedstawi jeszcze jakieś konkretne działania korzystne dla regionu, chętnie podejmiemy rozmowy. Oprócz tego był też inwestor amerykański, który w ramach offsetu był zainteresowany słupskim szpitalem, ale to była zbyt enigmatyczna propozycja.

15 lutego upływa pierwszy termin składania propozycji programów offsetowych. Jak zapewnia Tomasz Korza, dyrektor Biura Spraw Obronnych KBN, składanie propozycji jest procesem ciągłym i ci, którzy nie zdążą do 15 lutego, później także będą mieli szanse na pozyskanie środków.

- Na razie pozostajemy w w stanie pewnego zawieszenia, wynikającego z nie do końca określonych warunków offsetu - powiedział "Głosowi" Tomasz Korza. - Jednak zainteresowanie jest bardzo duże i przeszło nasze oczekiwania.
Głos WybrzeżaMaciej Goniszewski

Opinie (18)

  • PG Górą!

    I tu można zauważyć wyższość uczelni technicznych nad humanistycznymi! Tak trzymać PG! Jak trzeba zrobić coś konkretnego reszta odpada.

    • 0 0

  • o przepraszam...

    ... doczytałem do końca, nie ma znaczenia kto co przedstawi... ja już mam kandydata na pieniądze z offsetu - pan Krauze zapewne juz zaciera ręce ze swoim super softwarem (dobrze że nie instalują go póki co, na pokładzie F-16)
    Pozdrowienia

    • 0 0

  • 11 Lutego 2003 dniem bez galluxa!

    Przeczytałem opinie 3miastowiczów z wczorajszego dnia. Przykro to stwierdzić, ale opine bez ocen galluxa są jak zupa bez soli. Blado wypadł ten dzień. Więc jeśli chcecie mieć jakąś szansę na w miarę cywilizowaną wymianę poglądów ...
    ... no chyba, że wolicie dyskutować z kimś na miarę Cnoty

    • 0 0

  • recykling statków

    Jestem za ! moze bedzie praca dla mnie (psuć to ja umiem) i zbieraczy z szadólek ( mają doświadczenie).

    • 0 0

  • LIkwidacja bezrobocia jest najważniejsza

    Firmy zainteresowane ofsetem powinny dzięki niemu stworzyć na Pomorzu nowe miejsca pracy oraz przeszkolić i przekwalifikować pracowników w określonych działach produkcji tak, aby się już na Wybrzeżu nie mówiło, że tylko w Warszawie ludzie dużo zarabiają i mogą sobie na wszystko pozwolić. Pozostałą część ofsetu należy przeznaczyć na rozwój nowoczesnej infrastruktury przemysłowej i komunikacyjnej, zwłaszcza w tych zakładach pracy, które kiedyś przynosiły zyski, a dziś nie istnieją.

    • 0 0

  • "...W naszym urzędzie nie uczestniczymy w przygotowywaniu takiego programu - dodaje Katarzyna Kruk, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Ale możliwe, że jakiś projekt przyjdzie z urzędu centralnego..." - tam nadal rządzi ciemnota, komuna i centralne zarządzanie.

    • 0 0

  • hieh

    PG rulezzz, ale egzaminy... :-(

    • 0 0

  • 11 Lutego 2003 dniem bez galluxa! - nareszcie!

    albo jak zupa bez goryczki niezadowolenia

    • 0 0

  • Tak jest

    Dobrze, świetnie powiedziane Easy Rider trafił w sedno. Pieniądze z offsetu dla Krauzego, pod warunkiem że na F-16 będą instalowane komputerowe systemy PROKOMU. Zus już Krauze załatwił na parę lat swoim oprogramowaniem. Ciekawe czy helikoptery , którymi podróżuje Krauze mają oprogramowanie jego Prokomu.

    • 0 0

  • Jak zwykle wtakicz przypadkach

    paranoja bierze gore nad zdrowym rozsadkiem.
    Wladze nasze czekaja az amerykanie znajda sobie kazdy dla siebie interes i zaczna inwestowac te 6 mld $.
    Typowy dla naszych sfer rzadzacych brak jakiej kolwiek wlasnej inicjatywy.
    Zdaje sie ze to nam zalezy na pieniadzach plynacych z usa?
    Oni na tym dzikim zachodzie nie sa uzaleznieni od nas.

    Nic dziwnego ze poza hipermarkrtami nie znajduje sie zaden inwestor- jezeli oczywiscie hipermarkrt mozna nazwac w pelnym tego slowa znaczenieu inwestorem.

    NApewno znalazly by sie dziedziny atrakcyjne dla offsetu ale nikomu nie chce sie popracowac i poglowkowac.
    Nie ma takze promocji i informacji dla srednich firm.

    Jezeli u nas nikt kompetentny nie zajmuje sie strategia rozwoju to wygladamy jak pustynia. I do usranej smierci nia zostaniemy

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane