Zestaw krytych przenośników taśmowych i nowy żuraw bramowy to najważniejsze z elementów mających ograniczyć emisję pyłu węglowego, roznoszącego się z Morskiego Terminalu Masowego na śródmieście Gdyni.
O pyle węglowym unoszącym się przede wszystkim nad centrum Gdyni pisaliśmy w okresie największych upałów. Najbardziej dokuczał mieszkańcom, gdy wiatr wiał z północy, od strony portu - i to już od wiosny. Osiadał na parapetach, podłodze i oknach, pogarszał zdrowie mieszkańców.
Gdyńscy urzędnicy próbowali interweniować, ale jednocześnie twierdzili, że niewiele mogą zrobić, więc interwencje trafiły do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Ujawniliśmy, że już wiosną inspektorzy WIOŚ zobowiązali zarząd Morskiego Terminalu Masowego do podjęcia działań mających zapobiegać rozprzestrzenianiu się pyłu. Tyle że niewiele się zmieniło, stąd kolejna kontrola w lipcu.
Dyskusja z mieszkańcami przeniosła się do sali obrad Urzędu Miasta. Podczas spotkania z przedstawicielami Zarządu Morskiego Portu Gdynia, Morskiego Terminalu Masowego, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Państwowej Inspekcji Sanitarnej jasno wyrazili dezaprobatę wobec działań portu i terminalu. Na pytania nie odpowiadał nikt z Urzędu Miasta - jedynym reprezentantem gdyńskiej władzy był moderujący dyskusję radny Andrzej Bień.
nie, nie wydaje mi się, żeby nowy sprzęt pomógł63%
możliwe, że tak, ale na krótki czas21%
tak, wreszcie terminal zabrał się do działania16%
Przedstawiciele Morskiego Terminalu Masowego zapowiedzieli reakcję. Przyczyniły się do niej wyniki kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W odpowiedzi na zalecenie pokontrolne terminal przedstawił plany ograniczenia emisji.
Wśród nich są:
zwiększenie zraszania hałd oraz terenu wodą przez mobilne cysterny,
zabezpieczania hałd przed wywiewem pyłu,
ograniczenie przeładunków przy silnym wietrze, wiejącym zwłaszcza z kierunków północnych i wschodnich.
Pomóc miała także myjka podwozi i kół pojazdów wyjeżdżających z zakładu, armatki wodne oraz przeszkolenie pracowników.
Nowe urządzenia w Morskim Terminalu Masowym Gdynia
Na wyraźną poprawę trzeba poczekać do 2019 roku. Wtedy w Morskim Terminalu Masowym pojawią się dwa nowe urządzenia:
dźwig - żuraw, umożliwiający dźwignięcie do 25 ton towaru - kilkukrotnie więcej niż obecne dźwigi
zestaw krytych przenośników taśmowych wraz z koszami zasypowymi i systemem zraszania.
- Zakupiony przenośnik taśmowy oraz dźwig z pewnością zwiększą potencjał przeładunkowy spółki. Pozwolą na szybszy i bezpieczniejszy transport węgla do zasobni i na place składowe bez konieczności użycia transportu samochodowego lub sprzętu zmechanizowanego, co zmniejszy ryzyko emisji pyłu. Nowy sprzęt będzie wykorzystywany głównie na Nabrzeżu Holenderskim - zapowiada Piotr Bielicki, dyrektor operacyjny MTMG. Według zapowiedzi żuraw powinien być oddany do użytkowania w sierpniu bądź wrześniu 2019 roku, natomiast kompletny przenośnik taśmowy ma się pojawić do końca lutego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
