- 1 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (129 opinii)
- 2 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (27 opinii)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (431 opinii)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (93 opinie)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
- 6 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (63 opinie)
Ponad 15 tys. zł z mandatów za palenie śmieciami w piecach
Ponad 140 mandatów na kwotę ponad 15 tys. zł. Do tego analiza próbek popiołów, która w większości przypadków potwierdziła, że w piecu spalono śmieci. To efekty pierwszych trzech miesięcy pracy ekopatrolu powołanego w gdańskiej Straży Miejskiej. Kontrole będą kontynuowane.
- Pomimo łagodnej zimy ekopatrol Straży Miejskiej działa bardzo intensywnie. W ciągu ostatnich trzech miesięcy strażnicy z zespołu przeprowadzili 633 kontrole urządzeń grzewczych. Wystawili 142 mandaty na łączną kwotę 15 210 złotych, pouczyli sześć osób, a wobec jednej skierowali wniosek o ukaranie do sądu - informuje Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. - W tym czasie strażnicy pobrali też 17 próbek popiołu. Znamy wyniki analizy 11 spośród nich. W dziewięciu wykryto substancje, których obecność świadczy o spalaniu odpadów. W badanym popiele znajdowały się też gwoździe, śruby i zszywki tapicerskie - zaznacza.
Głównym zadaniem ekopatrolu, w skład którego wchodzi obecnie pięciu strażników, jest właśnie kontrola tego, czym mieszkańcy palą w domowych piecach. A są tacy, którzy palą, czym popadnie - lakierowanymi meblami, plastikiem, płytami wiórowymi. Mundurowi mają co robić, bo o tym, że problem jest, świadczą zgłoszenia pod numer alarmowy 986.
Palił śmieciami w piecu. Miał dostać mandat, zareagował agresją
- Zgłoszeń od mieszkańców nie brakuje. Od początku listopada 2019 roku na numer 986 wpłynęły 423 zgłoszenia związane z nieprawidłowym paleniem w piecach. Z naszych obserwacji wynika, że odpady nadal i z premedytacją wykorzystywane są jako materiał opałowy. Nagminne jest spalanie odpadów drewnopochodnych, pociętych mebli, kolorowych czasopism, folii i opakowań z tworzyw sztucznych - mówi Dorota Gwizdalska, koordynator zespołu prowadzącego kontrole.
Zgodnie z przepisami za palenie śmieci grozi nawet do 30 dni aresztu albo do 5 tys. zł grzywny. Zazwyczaj kończy się jednak na mandatach w wysokości od 20 do 500 zł.
Czytaj też: Unia dokłada ponad 270 mln zł do spalarni na Szadółkach
Czarny dym z komina w Oliwie. Film archiwalny
Miejsca
Opinie (392) 10 zablokowanych
-
2020-02-13 16:34
Za palenie śmieciami
Są większe kary niż za jazdę 200/h przez środek miasta, albo prowadzenie z odebranym prawem jazdy xD
- 0 3
-
2020-02-13 16:49
Wieczorami szaliki trzeba mieć na twarzy. (1)
Szkoda że nie pofatygują się na Stogi uzbierała by się jeszcze raz taka kwota. Wieczorami na całej ul. wrzosy nie można przejść wolnym krokiem tak śmierdzi. Palą wszystkim co zalega w domu. Sąsiedzi tylko narzekają ale cicho sza nik nie zgłasza.
- 3 2
-
2020-02-13 17:02
biało-zielone szaliki oczywiście
- 0 0
-
2020-02-13 17:13
Za niskie mandaty!
- 3 0
-
2020-02-13 17:30
Mandaty? (1)
Deptak nadmorski: Brzeźno, Jelitkowo. Ciągle czuć wieczorami smród palonych plastików.
Jakoś nie widzę strachu przed mandatami.- 6 1
-
2020-02-13 17:50
Tam to celebryci coś jarają
- 0 0
-
2020-02-13 17:34
Czyli miasto dalej bawi się w złudzenie, że palenie węglem w kopciuchu jest nieszkodliwe? (2)
- 6 1
-
2020-02-13 17:55
Teraz to nawet poród jest szkodliwy bo strasznie boli. (1)
a tu jeszcze trzeba wychować, też szkodliwe dla nerwów ....
- 1 2
-
2020-02-13 20:54
widać, że wszystko to już odcisnęło trwałe intelektualne piętno na niektórych
- 1 0
-
2020-02-13 17:52
Świetna robota
Problem jest ogromny, ale w końcu coś się z tym dzieję. 5 osób to zdecydowanie za mało jak na cały Gdańsk. I faktycznie mandaty chyba nie są wystarczająco wysokie - sam jestem świadkiem ponownego palenia śmieciami - ul. Słowackiego, budynek przy stacji kontroli pojazdów, niedaleko ronda De La Salle - często tamtędy przejeżdżam, z budynku leci żółty dym, który praktycznie nie unosi się. Zgłoszone, kilka dni spokoju i znowu to samo.
- 3 3
-
2020-02-13 18:33
smród , że aż nos wykręca .
W Gdańsku , w rejonie skrzyżowania ulic Stężyckiej z Potęgowską prawie codziennie wieczorami wali smród z kominów okolicznych domów jednorodzinnych . Czuć , że na pewno nie jest to dym z palonego węgla . Pewnie pali / palą / ktoś jakieś tworzywa sztuczne , gumy , albo coś w tym rodzaju .
- 3 2
-
2020-02-13 19:13
palą chyba oponami
na wzgórzu sw maxymiliana na dzikich działkach TAM to sie dopiero dymi na całe wzgórze .CZUĆ smog,dym ,az czarno OBOK komisariat policji i.....nic nikt nie zwraca uwagi!
- 5 1
-
2020-02-13 19:25
Czty gdzies na stronie urzedow miejskich Trojmista znajde info o wymienianych piecach
Czty gdzies na stronie urzedow miejskich Trojmista znajde info o wymienianych piecachz weglowych na ekologiczne. Sopot podobno chce sie rozprawic z wegowymi na amen. A gdynia i gdansk?
- 1 0
-
2020-02-13 19:30
Statystyka w artykule tego wydziału to fikcja
Panie prezydencie Borawski, niech Pan się nie ośmiesza i otworzy w końcu oczy !!!!!! Statystyka jaką pan się podpiera w artykule jest wynikiem całej Straży Miejskiej w Gdańsku , a nie działaniem bardzo intensywnego Ekopatrolu- jak pan twierdzi. Proszę zażądać od podległego Panu Komendanta prawdziwych danych z pracy Ekopatrolu i podać do wiadomości publicznej - a sam się Pan przekona że ten twór to fikcja. Wszystkie interwencje ,które wpływają na nr 986 są realizowane przez wszystkich funkcjonariuszy będących w rejonie z wydziałów dzielnicowych i interwencyjnych ale z pewnością nie z Ekopatrolu. Ekopatrol reaguje tylko na zgłoszenie pisemne!!!!!!!!
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.