- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (188 opinii)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (216 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (61 opinii)
- 4 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (106 opinii)
- 5 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (461 opinii)
- 6 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (14 opinii)
Ponad 15 tys. zł z mandatów za palenie śmieciami w piecach
Ponad 140 mandatów na kwotę ponad 15 tys. zł. Do tego analiza próbek popiołów, która w większości przypadków potwierdziła, że w piecu spalono śmieci. To efekty pierwszych trzech miesięcy pracy ekopatrolu powołanego w gdańskiej Straży Miejskiej. Kontrole będą kontynuowane.
- Pomimo łagodnej zimy ekopatrol Straży Miejskiej działa bardzo intensywnie. W ciągu ostatnich trzech miesięcy strażnicy z zespołu przeprowadzili 633 kontrole urządzeń grzewczych. Wystawili 142 mandaty na łączną kwotę 15 210 złotych, pouczyli sześć osób, a wobec jednej skierowali wniosek o ukaranie do sądu - informuje Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. - W tym czasie strażnicy pobrali też 17 próbek popiołu. Znamy wyniki analizy 11 spośród nich. W dziewięciu wykryto substancje, których obecność świadczy o spalaniu odpadów. W badanym popiele znajdowały się też gwoździe, śruby i zszywki tapicerskie - zaznacza.
Głównym zadaniem ekopatrolu, w skład którego wchodzi obecnie pięciu strażników, jest właśnie kontrola tego, czym mieszkańcy palą w domowych piecach. A są tacy, którzy palą, czym popadnie - lakierowanymi meblami, plastikiem, płytami wiórowymi. Mundurowi mają co robić, bo o tym, że problem jest, świadczą zgłoszenia pod numer alarmowy 986.
Palił śmieciami w piecu. Miał dostać mandat, zareagował agresją
- Zgłoszeń od mieszkańców nie brakuje. Od początku listopada 2019 roku na numer 986 wpłynęły 423 zgłoszenia związane z nieprawidłowym paleniem w piecach. Z naszych obserwacji wynika, że odpady nadal i z premedytacją wykorzystywane są jako materiał opałowy. Nagminne jest spalanie odpadów drewnopochodnych, pociętych mebli, kolorowych czasopism, folii i opakowań z tworzyw sztucznych - mówi Dorota Gwizdalska, koordynator zespołu prowadzącego kontrole.
Zgodnie z przepisami za palenie śmieci grozi nawet do 30 dni aresztu albo do 5 tys. zł grzywny. Zazwyczaj kończy się jednak na mandatach w wysokości od 20 do 500 zł.
Czytaj też: Unia dokłada ponad 270 mln zł do spalarni na Szadółkach
Czarny dym z komina w Oliwie. Film archiwalny
Miejsca
Opinie (392) 10 zablokowanych
-
2020-02-13 11:53
XXX
Palą" śmieciami", bo na nic innego nie stać..... Lepiej żeby umarli z zimna. Miasto tez będzie spalać śmieci. Może warto pomyśleć o dopłatach miejskich za palenie gazem?
- 11 7
-
2020-02-13 11:52
Ścigac- kary powinny być wysze!
- 1 5
-
2020-02-13 11:52
średnio nieco ponad 105 ziko na mandat
za mało
- 1 2
-
2020-02-13 11:43
co za kpina
pięciu strażników przez trzy miesiące znalazło aż 140 przypadków palenia śmieciami. Wychodzi raz na tydzień na strażnika.
- 4 4
-
2020-02-13 11:29
Psy i koty
wydzielają gazy cieplarniane. Wprowadzić podatek od karmy i przeznaczyć na OZE.
- 8 2
-
2020-02-13 11:21
Śmieszne te kary. W tej wysokości nikogo nie odstraszą od palenia badziewiem. Mandaty za zatruwanie okolicy powinny się zaczynać od 500 zł.
- 3 3
-
2020-02-13 11:21
Drogie dzieciaki, ziemniak z ogniska to nie to samo co z mikrofali,
coś tam kumacie czy za trudne ?
- 2 2
-
2020-02-13 11:17
Gdy-Cisowa, Zbożowa 30
B.często, również w jasny dzień :(
- 5 1
-
2020-02-13 11:17
a ile mandatów za palenie głupa przez strażnika, np. stał na zakazie i palił papierosa
a to chyba nie czynność służbowa upoważniająca do stania na zakazie
- 8 1
-
2020-02-13 11:12
a w Gdyni mozna palić śmieci, bo w Gdyni wladza miasta maja to gdzieś tak samo jak straż miejska
- 12 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.