- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (133 opinie)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (79 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (233 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (167 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (274 opinie)
Poprawi się dojazd z Gdyni do Bojana
Częściowy remont ul. Małkowskiego łączącej Gdynię z Bojanem został zapowiedziany na ten rok. Cztery lata temu ułożono tam płyty yomb, które już zdążyły popękać. Na budowę połączenia spełniającego wymagania drogi międzygminnej nie ma na razie szans.
Droga użytkowana, więc potrzebuje remontu
Droga spełnia swoją rolę, jednak po czterech latach wymaga remontu, bowiem w związku z rozwojem Bojana przybywa w nim mieszkańców i aut. Do zniszczeń płyt sporo dokładają też kierowcy ciężarówek, które w związku z prowadzonymi w okolicy budowami jeżdżą tamtędy regularnie.
Zwracają na to uwagę mieszkańcy, a w ich imieniu także opozycyjni radni, kierujący do władz Gdyni zapytania w tej sprawie.
- Mając na uwadze bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego i pieszego, wskazana byłaby przynajmniej cząstkowa naprawa nawierzchni - wskazuje Paweł Stolarczyk, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Urzędnicy zapowiadają, że w tym roku stan nawierzchni poprawi się.
- Planowane jest przeprowadzenie remontu cząstkowego (wymiana płyt yomb) w najbardziej zniszczonych miejscach ul. Małkowskiego w granicy działki drogowej - informuje w odpowiedzi na interpelację Rafał Klajnert, dyrektor UM w Gdyni.
Droga międzygminna to odległa perspektywa
Pełnią szczęścia byłaby budowa drogi w klasie międzygminnej. Władze miasta nie ukrywają, że to daleka perspektywa.
- Wykonanie drogi spełniającej wymagania dla drogi międzygminnej wymaga przeprowadzenia pełnego procesu inwestycyjnego (opracowania projektu drogi docelowej, wykupu terenów, opracowania projektów branżowych, przeprowadzenia procedury przetargowej na wykonanie ww. drogi) - wskazuje Klajnert.
Problemy także na ul. Krauzego
Podobne problemy mają mieszkańcy Chwarzna i Wiczlina, jeżdżący ul. Krauzego, która kilka lat temu została utwardzona. Problem w tym, że bez płyt pozostał odcinek przed skrzyżowaniem z ul. Szewczenki i osiedlem Zielenisz.
Za ten odcinek będzie odpowiedzialny deweloper. Umowny termin zakończenia robót drogowych to 31 grudnia 2025 r. Obecnie trwają uzgodnienia dokumentacji projektowej. Docelowo ul. Krauzego ma być utwardzona do ul. Śliskiej, powstanie też chodnik i oświetlenie. Będą oddzielone od drogi szpalerem drzew, które rosną tam od dawna.
Ulice w miejscu stykania się z budowanym zbiornikiem Zielenisz ochroni koryto odwadniające na odcinku przylegającym do nowo wykonanej skarpy.
Miejsca
Opinie (184) 7 zablokowanych
-
2021-01-22 11:43
A hutniczą (2)
Po zmroku strach jechać, nie wspomnę o morskiej i jej koleinach
- 72 6
-
2021-01-22 12:03
jedź 50 km/h to nie będzie strachu
- 4 5
-
2021-01-22 12:01
plus kolejny sezon dolewek punktowych na pl.Konstytucji
- 6 0
-
2021-01-22 11:44
Równoległa ulica SUCHA wygląda jak księżycowy krajobraz. Nie można się doprosić o płyty. Nie ma przejazdu z Małkowskiego na Suchą(drogi miejskiej a nie drogi rolnika ze szlabanem zamykanym jak mu przyjdzie ochota ale w końcu to jego prywatna droga). Dlatego mieszkańcy Gdyni nie mają normalnego dojazdu do swoich domów za to mieszkańcy Bojana i Koleczkowa muszą mieć dobry dojazd. To jest dbanie o swoich mieszkańców czytaj podatników.
- 52 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.