- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (774 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (311 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (437 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Porzucony jacht warty pół mln zł wystawiony za 1/7 wartości
Co najmniej 63,2 tys. zł trzeba będzie zapłacić, by stać się właścicielem kilkudziesięcioletniego jachtu marki Ocean Alexander, który został porzucony i od lat stoi w marinie. Chętni mogą składać swoje oferty do Gdańskiego Ośrodka Sportu. Jest jednak pewien haczyk - doprowadzenie jednostki do pełnej sprawności może kosztować 5-6 razy tyle, co sam zakup.
Aktualizacja, 26.03.2023 r.
Z nieoficjalnych informacji, jakie dotarły do nas po publikacji tego artykułu wynika, że jacht należał do Stanisława O. Mężczyzna znajduje się na liście poszukiwanych przez policję.
Wybudowany w latach 80. przez firmę z Tajwanu
Jacht "Claudia" został najprawdopodobniej wybudowany w drugiej połowie lat 80. Powstał w stoczni tajwańskiego producenta Ocean Alexander. To aktualnie czwarty co do wielkości konstruktor jachtów na świecie. Swoje stocznie posiada również w Stanach Zjednoczonych.
Ta konkretna jednostka to model Ocean Alexander 54. Kadłub ma 16,45 m długości, 4,57 m szerokości, a zanurzenie wynosi ok. 1,45 m.
Porzucony jacht nie posiada numerów rejestrowych. Jacht posiada strzępy bandery polskiej na
maszcie. Nazwa jednostki nie występuje w rejestrze jachtów PZŻ (Polskiego Związku Żeglarskiego) oraz PRS (Polskiego Rejestru Statków). Prawdopodobnie nie był zarejestrowany w Polsce. Dokumentów żeglugowych podczas inspekcji na statku nie odnaleziono - czytamy w dokumentacji.
Stojący przez lata bez opieki jacht jest zniszczony. Pokłady i burty są silnie zabrudzone i porośnięte mchem. Elementy drewniane są zniszczone przez wpływ warunków atmosferycznych. Powstałe nieszczelności doprowadziły do zalewania wnętrza opadami. Lista rzeczy do naprawy jest naprawdę długa.
Naprawy mogą kosztować nawet 350 tys. zł
Na potrzeby licytacji rzeczoznawca przygotował szczegółowy plan działań wraz z kalkulacją finansową, który doprowadzi do przywrócenia sprawności jednostki i pozwoli na uzyskanie dokumentów żeglugowych koniecznych do legalnej eksploatacji statku.
Prace i dostawy niezbędnych części zostały wycenione dokładnie na 349 541 zł.
Co ciekawe, obecnie w Polsce nikt nie sprzedaje takiego modelu. Dlatego do jego wyceny posłużono się ogłoszeniem z Grecji, taki jacht został tam wystawiony na sprzedaż za 96 tys. dol., co po przeliczeniu na złotówki dało kwotę 412 800.
Skąd wzięła się cena wywoławcza?
Pomniejszając koszt sprawnego jachtu o koszt remontu, otrzymano kwotę obecnej wartości
jednostki - 63 258 zł - która stanowi cenę wyjściową do sprzedaży.
Aktualnie na portalu yachtworld.com, można znaleźć ofertę z Izraela. Ocean Alexander 54 z 1988 roku, w dobrym stanie, jest wystawiony za ponad 316 tys. dol.
Oględzin "Claudii" można dokonywać jeszcze przez kilka dni, do 27 marca, w godz. 9-14. Z kolei ofertę należy złożyć do 28 marca, do godz. 9. Wcześniej jednak trzeba koniecznie wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny.
Miejsca
Opinie (185) ponad 20 zablokowanych
-
2023-03-26 11:10
Czyli ktos zacumowal w marinie i nikt nie wie kto? Moge tam zacmowac jednostke pelna smieci i sobie pojsc?
- 6 0
-
2023-03-26 11:33
Szkoda, że prędzej go nie wystawiono, a nie jak już go rdza schrupała na amen.
- 7 0
-
2023-03-26 13:16
według mnie to się opłaca
- 2 3
-
2023-03-26 13:45
Nigdy w życiu bym nie kupił. Lepiej wynająć lub kupić nowy
- 4 1
-
2023-03-26 13:56
sprzedaja cudza rzecz dlatego ze facet jest poszukiwany
to zwykly kriminal co robi miasto . najpierw musi byc przepadek mienia na rzezc skarbu panstwa potem sprzedaz
- 10 6
-
2023-03-26 13:57
(1)
fajny trup
- 3 3
-
2023-03-26 15:09
komentarz gołodupca- marzyciela...
- 2 2
-
2023-03-26 14:05
To nie jacht, to kuter.
Jacht ma żagle.
- 1 6
-
2023-03-26 14:20
Porzucony jacht-a kto zgarnia kase???
- 3 1
-
2023-03-26 15:07
Oddać szkole. (1)
Może miasto szarpnie się i kupi ten wrak. Potem przekarze wybranej lub chętnej do wyremontowania jachtu szkole branżowej, której uczniowie w ramach praktyki, nauki zawodu przywrócą jednostce nowy blask. O i to by była promocja dla miejskiego samorządu a nie jakieś instalacje za które płacą niezrozumiałe sumy a ludzie zachodzą w głowę co one tak w ogóle mają prezentować czy promować.
- 10 0
-
2023-03-26 15:08
niby belfer, a takie byki sadzi, aż oczy puchną...
- 0 2
-
2023-03-26 19:24
jacht vs motorufa (1)
tak jak krzesła nie powinno się mylić z krzesłem elektrycznym
a roweru z rowerem elektrycznym
tak jacht i jacht motorowy to tylko prawie prawie prawie to samo- 0 0
-
2023-03-27 08:05
Jacht tyczy każdej jedności zaglowej
Lub motorowej która jest do celów turystycznych i rekreacyjnych
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.