- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (332 opinie)
- 2 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (67 opinii)
- 3 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (274 opinie)
- 4 Kredkami w kierowców przy przejściu (64 opinie)
- 5 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (153 opinie)
- 6 Piotr K., były wiceprezydent Gdańska skazany (28 opinii)
Potrzeba 106 mln zł na wspólny bilet na Pomorzu
Spółka samorządowa InnoBaltica złożyła wniosek o dofinansowanie kwotą 90 mln zł wartego 106,5 mln projektu wspólnego biletu dla regionu. Wyniki konkursu będą znane wiosną 2019 roku. Jeśli okażą się pozytywne, to pierwsze przejazdy na wspólnym bilecie mają być możliwe w 2020 r.
- Wniosek o dofinansowanie kwotą 90,7 mln zł tego projektu został złożony w Centrum Unijnych Projektów Transportowych 6 listopada - mówi Michał Piotrowski z Urzędu Marszałka Województwa Pomorskiego.
Spółka InnoBaltica, której głównymi właścicielami są Województwo Pomorskie, Miasto Gdańsk i Miasto Gdynia odpowiada w regionie za przygotowanie systemu, którego techniczna nazwa to Platforma Zintegrowanych Usług Mobilności.
Całkowita wartość projektu to 106,5 mln zł.
Jak mam wyglądać system wspólnego biletu?
Pozyskane pieniądze mają umożliwić utworzenie wysoko zaawansowanego technologicznie systemu, w którym znajdą się m.in. konta pasażerów, informacje o cenach biletów, trasach przejazdów pociągów, autobusów, tramwajów, trolejbusów, rozkładach jazdy.
System będzie zawierał aplikację bilingową, która pozwoli rozliczyć pasażera za przejazdy na danej trasie na podstawie identyfikowania go w różnych środkach komunikacji. Identyfikacja ta będzie wymagała od pasażera odbijania się w pojeździe lub na przystanku kolejowym na specjalnym czytniku (walidatorze). Istotnym elementem systemu będzie też aplikacja mobilna, która będzie umożliwiała zaplanowanie trasy oraz pełne rozliczenie kosztów przejazdu różnymi środkami lokomocji.
Dofinansowanie z POIiŚ ma pokryć 85 proc. kosztów nie tylko systemu, ale także 477 urządzeń na przystankach kolejowych, 4870 urządzeń w pojazdach, wydania 300 tys. specjalnych kart (nośników identyfikacji), zorganizowania ok. 30 punktów obsługi klienta oraz przeprowadzenia kampanii edukacyjno-informacyjnej w całym województwie.
Decyzja CUPT w połowie przyszłego roku
Zgodnie z przyjętym harmonogramem, informacja o tym, czy spółka InnoBaltica otrzyma dofinansowanie z POIiŚ, dostępna będzie na przełomie maja i czerwca 2019 roku, wraz z publikacją tzw. listy rankingowej. Jeśli InnoBaltica znajdzie się na tej liście, umowa na dofinansowanie zostanie podpisana na przełomie sierpnia i września 2019 roku.
Uruchomienie I etapu systemu planowane jest na rok 2020.
POIiŚ nie jest jedynym źródłem finansowania projektu ujednolicenia płatności za przejazdy transportem publicznym. Spółka InnoBaltica uzyskała także dofinansowanie z instrumentu ELENA (w kwocie blisko 10 mln zł) na pomoc techniczną przy opracowaniu i wdrożeniu systemu. Uczestniczy także w międzynarodowym projekcie Interconnect, w ramach którego prowadzony jest aktualnie pilotaż systemu (kwota dofinansowania to 6,7 mln zł).
Miejsca
Opinie (172)
-
2018-11-09 09:53
Kto się na tym zna, a nie jest omamiony tymi, kto chce na tym zarobić, ten wie że wspólna powinna być taryfa.
To jest tylko gadżet na którym ktoś zarobi, a nie ułatwi podróżowania.- 5 0
-
2018-11-09 09:44
20-letni serial
To już jest klasyczny obłęd - po każdych kolejnych wyborach samorządowych temat powraca jak melodyjka w telefonie dla głuchego. Ludzie - przecież mówią o tym już tylu lat! Teraz obiecują cud za 100 melonów. Ręce opadają razem ze spodniami...
- 8 0
-
2018-11-09 09:25
To bardzo zła wiadomość dla mieszkańców
Czyli należy czytać - energia w najbliższych latach pójdzie w jakieś zinformatyzowanie kulawego i nieatrakcyjnego systemu zamiast stworzenie prawdziwego wspólnego biletu.
Nie należy spodziewać się atrakcyjnej alternatywy dla samochodu, a więc czekają nas jeszcze większe korki i opowieści urzędników, że już niedługo się poprawi. A na koniec efekt dla mieszkańców będzie taki jak z tristarem.
Beznadzieja, dopóki każde miasto aglomeracji i każdy przewożnik będzie chciał działać po swojemu.- 10 0
-
2018-11-09 09:20
urna
Przydałby się solidny audyt przyjętych rozwiązań. Są wyjątkowo kosztowne. Chociaż trochę rozumiemy: nowe rozdania i nowe korzyści.
- 7 0
-
2018-11-09 07:51
Ale po co to wszystko? Nie wystarczy 1 tani bilet miesieczny na wszystko ? Jak np w Pradze, za 80 zl... (1)
I nie trzeba zadnych bramek, kasownikow, systemow.
- 26 0
-
2018-11-09 09:19
Ale to nie ty masz mieć wygodnie
To ktoś ma na tym zarobić, rozumiesz?
- 4 0
-
2018-11-09 09:14
będzie wymagała od pasażera odbijania się w pojeździe - co za d**il to wymyślił ??!!!!
- 4 0
-
2018-11-09 08:58
Wspólny bilet (1)
Jeden bilet miał być gotowy najpóźniej w 2017 roku i miał generować koszty ok. 60 mln. zł. A tu miną trzy lata biletu nie ma, za to koszty 2 razy większe. Kto ma w tym interes?
- 7 0
-
2018-11-09 09:05
trochę jak elektrownia atomwowa :D
- 0 0
-
2018-11-09 08:56
Przydałoby się bilety kilkudniowe
Sporym minusem jest brak biletów 3-dniowych, tygodniowych i dwu tygodniowych. Ceny tych biletów powinny być od 15 zł za 3 dniowy do 45 zł za 2 tygodniowy. Straszna drożyzna, jak ktoś nie chce kupić biletu na cały miesiąc a musi jeździć na jednorazowych...
- 10 0
-
2018-11-09 08:43
Zamiast tego zrobili by wspólny bilet miesięczny za 99zł i ludzie przesiedli by się częściowo z aut
Czemu tak bez sensu trwonicie pieniądze ? i co niby w tym systemie tyle kosztuje ?
- 9 1
-
2018-11-09 08:23
Urząd Marszałkowski budzi się z letargu?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.