- 1 Pod prąd uciekał przed policją (155 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (472 opinie)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (54 opinie)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (505 opinii)
- 5 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (288 opinii)
- 6 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (116 opinii)
Poważny wypadek na Drodze Gdyńskiej
Na Drodze Gdyńskiej na wysokości wiaduktu kolejowego zderzyły się dwa samochody osobowe. Jeden z nich dachował, drugi został zmiażdżony. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie kobiety kierujące pojazdami, w tym jedna ciężko.
Ok. godz. 10:15 do naszego Raportu z Trójmiasta przyszła wiadomość o zderzeniu dwóch aut, do którego doszło na Drodze Gdyńskiej w stronę centrum, na wysokości mostu kolejowego. Na tym odcinku ograniczenie dopuszczalnej prędkości wynosi 50 km/h.
- Oba auta zostały poważnie zniszczone i wylądowały poza barierkami. Jeden z samochodów dachował, a drugi jest niemal zmiażdżony. To już kolejny wypadek na tym zakręcie jezdni - napisał jeden z naszych czytelników.
W wypadku ucierpiały dwie kobiety, kierujące skodą i mercedesem. Ta druga jest w stanie ciężkim, lekarze walczą o jej życie.
- W wypadku wzięły udział dwa samochody: jeden marki Skoda, drugi marki Mercedes. Za kierownicami obu aut siedziały kobiety, jedna z nich jechała z małym dzieckiem. Kobietę z mercedesa trzeba było wyciągać rozcinając dach. Jest ona w stanie ciężkim. Do szpitala przetransportowano także drugą kierującą, a także dziecko, choć nie wyglądało, aby w ogóle ucierpiało w wypadku - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Do czasu usunięcia obu pojazdów z drogi kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Ruch w stronę centrum odbywa się wyłącznie lewym pasem. Odholowanie aut może zająć sporo czasu, gdyż oba znalazły się częściowo za barierkami energochłonnymi.
Choć przyczyny wypadku nie są jeszcze znane, kolejny z naszych czytelników zwrócił uwagę na rzekomą usterkę w odwodnieniu jezdni, która jego zdaniem może stanowić dla kierowców poważne zagrożenie.
- W czasie deszczu na tym łuku płynie strumyczek wody w poprzek jezdni. Opony wcale nie muszą być łyse, by samochód wpadł w poślizg - napisał czytelnik.
Miejsca
Opinie (341) 7 zablokowanych
-
2016-10-11 11:45
:/
Zamknąć drogę...
- 1 4
-
2016-10-11 11:51
skoda power speed
Jada jak szaleni skodami tdi
- 7 1
-
2016-10-11 11:57
Napisze wprost ! ... (5)
tak to jest jak zaprzyjażniona z urzędasami firma funduje takiego Bubla drogowego !!! - kto to sprawdzał i kto dokonał odbiorów technicznych przed oddanie do eksploatacji ? - na protokółach z pewnoscią są nazwiska speców . To oni ponoszą bezwzględną wine i odpowiedzialnosć za powstałe już tam wypadki ! { jeden zdaje się ze skutkiem śmiertelnym ! } po tym wypadku zrobiono tam ograniczenie szybkości , tam choćby i zrobiono 30km/h , to i tak nic nie pomoże ! .Jako nieprofenalista stwierdzam ,gołym okiem widać ,że brak tam stosownego wyprofilowania {nachylenia !} oraz brak odwodnienia !! Tam zwłaszcza podczas opadów istnieje stałe zagrożenie !!! droge na tym odcinku należy natychmiast zamknąć i wykonawca w ramach gwarancji powinien zrobić to należycie - oczywiście pod nadzorem odpowiednich Fachowców !- a nie kolesi ...
- 45 24
-
2016-10-11 12:23
Bzdury piszesz. Trzeba było 50 km.h jechać i po sprawie. To nie Monza.
- 10 3
-
2016-10-11 12:53
Należy zwolnić, a nie zamykać drogę
- 8 2
-
2016-10-11 18:16
?
PRĘDKOŚĆ !
Dozwolona to co innego jak wskazana ze względu na warunki !
Zasada bezpiecznej jazdy i tyle !
Nie pindolcie o jakiś tam drogach , jak są do bani to tym bardziej należy zdjąć pedał z gazu i tyle .
Nie ma innej opcji niż ta .
Do kogo to nie dociera to później np. dachuje .
Tyle w temacie .
Dla nie rozumiejących tematu - proszę bardzo wyjechać na obwodnicę trójmiasta , trasa dla samobójców i niestety " morderców "- 5 1
-
2016-10-11 20:13
Zakręt tam jest dobrze wyprofilowany.
Bez żadnego problemu można tam jechać i 90 nawet przy bardzo śliskiej nawierzchni. Problem się zaczyna jak ktoś chce jechać 120, wtedy już jest słabo.
- 4 2
-
2016-10-11 23:27
potwierdzam, sam miałem tam wypadek jako pasażer i ledwo uszedłem z życiem. Ten zakręt to jakaś masakra. Niby łagodny a w trakcie deszczu wynosi natychmiastowo
- 1 6
-
2016-10-11 12:01
Cóż za cudowna polszczyzna!
- 4 1
-
2016-10-11 12:01
idąc logiką urzędników odpowiedzialnych za drogi, teraz należałoby ograniczyć ponownie prędkość do max. 20km/h
A najlepiej zakazać ruchu w ogóle, wtedy nie będzie problemu! Zakazy są lekarstwem na wszelkie problemy infrastruktury drogowej...
- 24 3
-
2016-10-11 12:02
(9)
Kiedyś było tam 70, później po śmiertelnym wypadku zrobiono 50, teraz pewnie postawią znak, że wolno tylko 30.
Cała szykana jest po prostu źle wyprofilowana i to jest przyczyną wypadków a nie prędkość.- 39 12
-
2016-10-11 12:08
Brawo
Dokładnie tak jest.Caly problem w tym że ktoś na siłę forsuje teze o niedostosowaniu prędkości do warunków atmosferycznych.
- 6 5
-
2016-10-11 12:45
(1)
Jeżdżę tamtędy od 6 lat 5 razy w tygodniu w różnych warunkach pogodowych,nawet nie pamiętam czy kiedyś tam zwolniłem do 50km/h.Dodam,że 20 lat doświadczenia za kółkiem,20 lat bez żadnej nawet małej kolizji z mojej winy,bez mandatu 16 lat.Jeździć trzeba umieć.
- 8 3
-
2016-10-13 22:22
potwierdzam
też jeżdżę tą trasą codziennie, przez cały rok i faktycznie do 50 wypada tam zwolnić tylko przy gwałtownym opadzie deszczu lub śniegu. Kwestia wyprofilowania to moim zdaniem marna wymówka. Nie jest idealnie, ale znak ograniczający prędkość do 50 powinien dać do myślenia. Gdyby sama droga była do bani, wypadki, obcierki o barierki były by znacznie częściej. Nieszczęsne Panie musiały wpaść jedna na drugą przy zmianie pasa, albo jedna z nich jechała zdecydowanie za szybko i nie wyrabiając się na łuku ściągnęła drugie auto... Ale tu mogę sobie tylko gdybać...
- 1 0
-
2016-10-11 12:47
Błedy projektowe (2)
Chyba tylko w Gdyni buduje się w standarcie drogi przyspieszonego ruchu 70 km/h z tak niebezpiecznymi zakrętami, gdzie potem trzeba ograniczać ruch do 50 czy nawet 30 km/h. Kto to wogle projektuje i potem dopuszcza do budowy? Kolejny przykład to Estakada Kwiatkowskiego na leśnym odcinku, jest to samo.
- 1 6
-
2016-10-11 15:00
Nie.
W gdańsku też. Nowiutka estakada dla trawmajów na której trzeba jechać 15 km/h. A pewien "radny" zamiast forsować wykonanie poprawek przez wykonawcę potrafi jedynie naciskać zkm, by ograniczuli prędkość trawmajów.
Polska. Gdańsk.- 2 0
-
2016-10-11 17:57
Słowackiego w Gdańsku.
- 0 0
-
2016-10-11 15:05
(2)
przy 70 na tym zakręcie nie ma prawa wypaść żadne auto, nawet przy złych warunkach.
- 7 1
-
2016-10-11 17:37
Kiedyś krążył w necie film jak kobieta wjeżdżała na posesję z prędkością może z 10km/h i dachowała.Można?
- 3 0
-
2016-10-11 20:16
Potwierdzam organoleptycznie.
Jechałem tam 70 w czasie śnieżycy Ksawery Toyotą Aygo bez ESP i innych tego typu wspomagaczy. Nuda.
- 0 1
-
2016-10-11 12:07
i pewnie Gamoń jakis wymyśli i każe zamontować zwalniacze tzw. śpiące policjanty.
- 9 4
-
2016-10-11 12:09
Strasznie potłuczone auta jak na wypadek przy 50km/h (1)
Jeśli się okaże, że jechały jednak szybciej niż dozwolone, to ubezpieczalnie powinny odmówić wypłaty odszkodowania.
- 34 3
-
2016-10-11 15:34
A ty co? Masz w tym jakiś interes czy co? Zajmij się lepiej swoimi problemami...
- 2 8
-
2016-10-11 12:12
Kobieta plus samochód...równa się wypadek
- 18 23
-
2016-10-11 12:14
Przy 50 żaden strumyczek w poprzek drogi nie spowoduje wpadnięcia samochodu w poślizg (3)
- 37 6
-
2016-10-11 15:01
mało widziałeś
- 1 6
-
2016-10-11 19:53
Oczywiście! A malutkie plamy oleju tez sa niegroźne
- 1 2
-
2016-10-12 12:21
A
Jednak nawet mały strumyk potrafi sprawić że wpadniesz w poślizg
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.