• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powolne zmiany na niebezpiecznym przejściu przy schronisku

Patryk Szczerba
8 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Przejście dla pieszych na ul. Małokackiej jest niebezpieczne.
  • Jednym z elementów poprawiających bezpieczeństwo są elementy odblaskowe.
  • Swoje zadanie spełniają jeszcze wciąż pasy akustyczne.
  • Tyle, że przechodnie apelują o progi zwalniające lub przeniesie przejścia, bo dalej dochodzi do kolizji.
  • Tyle, że część z nich leży już poza jezdnią.

Na niebezpiecznym przejściu dla pieszych na wysokości Ciapkowa na ul. Małokackiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni pojawiły się pasy akustyczne i odblaski, ale pasów jeszcze nie odmalowano. Wolontariusze schroniska twierdzą, że potrzeba innych rozwiązań, bo dalej dochodzi tam do kolizji i potrąceń.



Czy czujesz się bezpiecznie na przejściu, przechodząc przez jezdnię?

Na przejście na ul. Małokackiej, prowadzące do schroniska Ciapkowo, wielu kierowców mogło nie zwracać do niedawna uwagi. Szybka jazda z Witomina, czy przyspieszanie po minięciu skrzyżowania z ul. Olimpijską w przeciwnym kierunku, to regularnie powtarzające się w tym miejscu manewry. Sytuacje skomplikował jeszcze buspas - zdaniem części kierowców niepotrzebny, a na pewno niewyraźnie oznaczony.

Ul. Małokacka w Gdyni: potrącenia i kolizje przez prędkość



Efekt? Kolizje i potrącenia pieszych. W związku z tym, że wśród przechodzących przez jezdnię przeważają wolontariusze i odwiedzający schronisko, postanowili interweniować, wysyłając kilka miesięcy temu do ZDiZ wniosek o poprawę bezpieczeństwa na przejściu. Podpisało się pod nim kilkaset osób.

- Problemami na przejściu na Małokackiej są: prędkość, nieustępowanie pierwszeństwa, nawet jeżeli jeden pojazd zatrzyma się przed pasami, wyprzedzanie na buspasie i to nie tylko przez autobusy, a do tego znaki informujące o przejściu dla pieszych są słabo widoczne - mówi Ewa Musiał, jedna z wolontariuszek schroniska Ciapkowo.
Relacjonuje, że nawet przy zachowaniu maksymalnej ostrożności, piesi nie czują się tam bezpiecznie.

- Wielokrotnie byliśmy świadkami i uczestnikami niebezpiecznych sytuacji na tym przejściu, przejeżdżania samochodu tuż przed pieszym ostrego hamowania przed pieszym prawidłowo pokonującym przejście. Nierzadko pieszy zmuszony jest odskakiwać przed samochodem, który nie zauważył przejścia i nie zdążył przed nim wyhamować - opowiada.

Wolontariusze z Ciapkowa: potrzeba kolejnych zmian



W ostatnich tygodniach na przejściu pojawiły się oczekiwane pasy akustyczne i elementy odblaskowe. Kosztowały 3,8 tys. zł brutto. Wymieniono też oprawę oświetleniową w latarni będącej najbliżej przejścia.

- Wybrano rozwiązania, które możliwe były do wprowadzenia w jak najkrótszym czasie. Po upływie pewnego okresu możliwa będzie ocena wprowadzonych rozwiązań. W przypadku takiej konieczności podjęte zostaną dalsze działania. Ponadto wystąpiliśmy do policji w Gdyni z wnioskiem o częstsze kontrole prędkości na ul. Małokackiej w przedmiotowym rejonie - opowiada Wojciech Folejewski, zastępca dyrektora ZDiZ w Gdyni.
Skutki czerwcowej kolizji. Skutki czerwcowej kolizji.
Dalsze zmiany mogą okazać się konieczne. Wolontariusze relacjonują, że na początku czerwca na prawidłowo skręcający w lewo do Ciapkowa pojazd najechał inny wyprzedzający go stronie tuż przed przejściem dla pieszych. Poza tym część odblaskowych elementów odpadła już z jezdni.

Wśród propozycji ze strony wolontariuszy i sympatyków schroniska jest przeniesienie przejścia w inne miejsce lub montaż progów zwalniających.

Urzędnicy: obecne rozwiązanie optymalne



- W przypadku przeniesienia przejścia dla pieszych, dojście do wejścia będzie utrudnione z uwagi na brak chodnika wzdłuż schroniska. Piesi, by dostać się do schroniska, zmuszeni byliby do poruszania się jezdnią. Nie jest możliwe także utworzenie chodnika z uwagi na mur oporowy wzdłuż jezdni. Ponadto w proponowanej lokalizacji przejście dla pieszych przy ulicy Olimpijskiej prowadziłoby bezpośrednio tylko do bocznego wejścia do schroniska - opowiada Folejewski.
Ze względu na buspas nie jest możliwy montaż progów zwalniających. Nie ma także większych szans na światła.

- Obecne rozwiązanie wydaje się optymalne - kończy zastępca dyrektora ZDiZ.

Skutki kolizji na Małokackiej w lutym i marcu 2018 roku.


Miejsca

Opinie (108)

  • Nie wiem co chcecie zrobić z przejściem wy, (2)

    ale wiem co zrobić by bezpiecznie się przechodziło. Ano wystarczy patrzeć czy nic nie nadjeżdża.

    • 9 5

    • I to wystarczy? Wystarczy uważać, żeby samochody zaczęły się zatrzymywać?

      • 2 0

    • I poczekać

      • 2 0

  • (1)

    Zlikwidować to przejście , w końcu bedzie można tam pędzić na złamanie karku .... a ja stanę tam z suszarką .

    • 6 0

    • gliny tpo som w usa, una jest pies.

      • 1 0

  • Progi zwalniające.

    Progi zwalniające są np: na Chwarznie, codziennie tamtędy autobusy między przystankami "Amona" i "Tezeusza" przejeżdżają po takich wynalazkach bo tam jest szkoła .. A tu sie nie da zrobić? Czemu? Bo tu dzieci nie chodzą?

    • 5 2

  • zaorać

    • 1 0

  • tym kraju nic się nie opłaca, nic się nie da.... tylk śmieci importuja i palą, g*wna płyna do morza, developerzy robią co chcą

    • 5 0

  • Pasy

    Kto wymyślił pasy w tym miejscu

    • 2 0

  • Rozwiązanie sugerowane w Gdańsku.

    Zlikwidować tunel!
    Będzie lepiej. Nie będzie dzielił miasta.
    Na szczęście ten głupi pomysł wycofano.

    • 1 0

  • Pomysłowyy

    Proponuje. Zlikwidować. Schronisko.

    • 1 1

  • Zlikwidować

    I po kłopocie, niech nie przechodzą tamtędy. Pozwólcie kierowcom wreszcie jeździć, a nie tylko już pasy, progi, srogi i inne spowalniacze. Żenada

    • 1 1

  • Ul. Chwaszcynska

    A ul. Chwaszcynska na wysokości ul. Rdestowej ??? To jest masakra. Mnóstwo ludzi codziennie tu przechodzi, zwłaszcza kiedy kończą pracę około 16.00nastej, wtedy jest największy ruch samochodów. 3 przejścia i żadne bez świateł dla pieszych prze 2 pasmową jezdnie. To tak jakby próbować przejść przez obwodnicę. Ja zawsze się zatrzymuje kiedy widzę tam ludzi, którzy chcą przejść bo zdaje sobie sprawę jakie to niebezpiecznie miejsce. Niestety dużo kierowców olewa fakt jak widzą tam pieszego, a nadodatek zdarzają się barany, które wyprzedzają na pasach!!! Sama byłam świadkiem, jak się zatrzymałam, żeby puścić młodego chłopaka i w tym momencie facet w Audi z przyczepą na pełnym gazie postanowił mnie wyprzedzić na przejściu. Gdy ten chłopak szedł, całe szczęście w porę pieszy się zatrzymał na wysokości mojego auta. Tam powinny być światła na żądanie. Myśle, że i kierowcą byłoby nawet łatwiej dzięki tem, żeby chociażby wyjechać z bocznych ulic.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane