- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (173 opinie)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (165 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (108 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (82 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (76 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (80 opinii)
Powstaje filmowa saga o Gdyni i Kaszubach
Gdynia jest młodym miastem, ale historia osadnictwa na terenie Kaszub sięga I wieku naszej ery. Właśnie o niej będzie filmowy felieton fabularyzowany, który powinien być gotowy jesienią. Nie zabraknie dobrej muzyki, dynamicznych scen i historycznych ciekawostek, okraszonych efektownymi animacjami.
- Byłem w szoku, że te tereny mają tak długą historię. Przeprowadziłem wręcz archeologiczne śledztwo, spotykałem się i rozmawiałem z archeologami oraz pracownikami muzeów. Okazało się, że w I wieku n.e. pojawili się tu Skandynawowie, gdy Polski i Słowian jeszcze na terenach dzisiejszych Kaszub nie było. Dziś zresztą można znaleźć w niektórych nazwach geograficznych skandynawskie korzenie, a dawne historie i mitologie się zazębiają - opowiada z pasją Maciej Nawrocki.
Teraz tą pasją chce zarazić młodzież. Trwają już ostatnie przygotowania do produkcji filmu, wybierane są plenery, dopinany budżet. Wciąż można też zgłosić się na casting, by wziąć w nim udział. Poszukiwani są m.in. brodaci mężczyźni, ale też czechosłowacki wilczak - pies tej rasy będzie udawał wilka (szczegóły na stronie sagaogdyni.pl).
- Chcemy zainteresować młodzież ciekawą historią regionu. Będziemy kręcić w Gdyni, we Wdzydzach czy Węsiorach. Do tego dojdą animacje, by zachęcić do odbioru filmu także młodszych ludzi. Będzie ciekawa i zróżnicowana oprawa muzyczna, więc każdy znajdzie coś dla siebie - przekonuje Maciej Nawrocki.
Film ma mieć charakter edukacyjny, ale ciekawostki i atrakcje turystyczne naszego regionu przedstawione będą w scenerii pozornie baśniowej i fantastycznej. Zdjęcia zaczną się jeszcze tego lata. Film gotowy ma być do końca roku. Będzie trwał ok. 45-60 minut, a skierowany ma być głównie do młodzieży.
- Chcemy maksymalnie wykorzystać pogodę, by jesienią skupić się już na postprodukcji - mówi Paweł Piotrowski z firmy Multistudio, która będzie realizowała film.
Zapowiedź filmu Saga o Gdyni.
Miejsca
Opinie (154) 4 zablokowane
-
2013-07-20 13:34
"Poszukiwani są m.in. brodaci mężczyźni," (2)
Hipsterow ci u nas dostatek ....
- 44 3
-
2013-07-20 13:56
W kronikach można znaleźć informacje o plemieniu Hipsterów, które żyło na Pomorzu na przełomie III i IV wieku. Charakteryzowali się pewnego rodzaju oryginalnością, gdyż w przeciwieństwie do innych szczepów ich włócznie nie były zakończone ostrzem, a szyszkami, co miało wyglądać ekstrawagancko i modnie. Niestety broń taka nie sprawdzała się na polu bitwy i tak Hipsterowie zostali rozbicie i lud ten uciekł we wszystkie kierunki Europy...
- 27 0
-
2013-07-20 13:43
ale oni tacy wątli
- 14 1
-
2013-07-20 13:50
Kolejny infantylny gniot się zapowiada...
merytoryczne przygotowanie powinno polegać głównie na przeczytaniu wszystkiego co na ten temat się ukazało, czy to w formie artykułów naukowych, czy też w formie książkowej. Dodatkowo oczywiście należy odwiedzić muzea i przeprowadzić konsultacje naukowe z fachowcami. Tymczasem tutaj miły pan reżyser porozmawiał sobie z ludźmi w ramach "archeologicznego śledztwa" i skupił się na szukaniu brodatych panów i wilczaka... słabo to wróży wartości mającego powstać filmu.
- 27 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.