• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar przy ul. Sojowej w Gdyni

piw
23 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

W nocy z piątku na sobotę palił się tzw. hotelowiec przy ul. Sojowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Choć strażacy uspokajają, iż pożar był niegroźny, to ewakuowanych zostało aż 96 rodzin. Mieszkańcy budynku mówią też o braku odpowiednich zabezpieczeń i obawiają się o swoje życie.



Czy trójmiejskie budynki są dobrze zabezpieczone przed pożarami?

Ogień pojawił się po godz. 23. - Ktoś zaczął biegać po klatce i łomotać w drzwi. Gdy wyskoczyłam ubrana tylko w pidżamę, usłyszałam, że się pali i mamy uciekać. Na klatce było ciemno, nie było prądu, bo ktoś zdążył go już wyłączyć. Pełno było za to dymu. Złapałam dziecko, obudziłam resztę rodziny. Ledwo wyszliśmy przed budynek, bez światła, za to w tumanach dymu i smrodu. Dziecko wtuliło się we mnie, a ja w nie. Osoby, które same nie wyszły, były poganiane przez straż - relacjonuje jedna z naszych czytelniczek.

- Zapaliły się śmieci w piwnicy i drzwi do jednego z boksów. Stopiły się także kable. Ze względu na zadymienie musieliśmy, w pierwszej fazie, ewakuować mieszkańców. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia, ale dopiero policja, po przeprowadzeniu dochodzenia, będzie mogła potwierdzić, czy tak właśnie było - mówi Łukasz Płusa z gdyńskiej Straży Pożarnej.

Mieszkańcy budynku przy ul. Sojowej są pewni, że ogień zaprószyła młodzież, która, według ich relacji, często spotyka się w piwnicy i pije tam alkohol. Tym razem pożar skończył się dla nich jedynie trwającym 1,5 godz. oczekiwaniem na koniec akcji strażaków. Obawiają się jednak, że następnym razem mogą nie mieć tyle szczęścia.

- W takich sytuacjach zagrożenia widać, jaki jest stan techniczny budynku. Okna nie posiadają klamek. Nie można ich otworzyć, nie można wywietrzyć piętra i pozbyć się dymu. Boczne drzwi ewakuacyjne są pozamykane, a lokatorzy nie mają do nich kluczy. Co więcej, drzwi te posiadają szyby zbrojone. Wybicie takiej szyby nie jest wcale łatwe. Budynek nie posiada za to żadnych węży gaśniczych, gaśnic, żadnej działającej wentylacji - wylicza inna z osób mieszkająca przy ul. Sojowej.

Strażacy przyznają, że podczas akcji nie sprawdzali tych zabezpieczeń. Mówią jedynie o dużej ilości śmieci w piwnicy, które stanowią spore zagrożenie. Zaznaczają jednak, że jeżeli mieszkańcy pisemnie poproszą o kontrolę, ta zostanie przeprowadzona.
piw

Opinie (182) ponad 20 zablokowanych

  • DO TYCH KRETYNÓW CO ZWIĄ NAS PATOLOGIĄ (3)

    CZYŻBYŚ SAM POCHODZIŁ Z TAKIEJ RODZINY?, CI KTÓRZY TU MIESZKAJĄ SĄ WOJSKOWYMI POŚWIĘCAJĄ SIĘ DLA KRAJU, POLAKÓW I TAKICH KRETYNÓW JAK TY !!!!!!!!!! PROPONUJĘ ABYŚ ZATRUDNIŁ SIĘ W WOJSKU ZROBIŁ COŚ DLA OJCZYZNY. CZY WTEDY BĘDZIESZ ZALICZAŁ SIĘ DO RODZINY PATOLOGICZNEJ ??????? ALE CO TAM NAJWAŻNIEJSZE JEST LOGICZNE MYŚLENIE. NIE ZNAM CIĘ ALE PRZECIEŻ MOGĘ CIĘ WYZWAĆ OD NAJGORSZYCH.......OSOBIŚCI DOPILNUJE ŻEBYŚ WSZYSTKICH PUBLICZNIE PRZEPROSIŁ ZA TE FAŁSZERSTWA ( NIE WIEM CZY WIESZ ALE WŁAŚNIE NARUSZYŁEŚ KODEKS PRAWA.......MOŻE WARTO GO ZNAĆ??????)
    CO TY NA TO ????????

    • 11 7

    • aaa

      Co ty zrobiłeś dla kraju jako wojskowy hmm? Powiem ci co: siedzisz na emeryturze (15 lat przepracowałeś i wsio), ciągniesz kasę od państwa i zabierasz pracę młodym ludziom,
      Tylko nie pisz, co ty nie robiłeś w wojsku gdyż wiem jak to wygląda...siedzenie na du..e, picie kawki ,czasem kieliszek (przykład z gdyni). Czasem jakieś paliwo na lewo ja kto robili chłopaki z oksywia. ...

      • 0 0

    • Co to jest KODEKS PRAWA,to jakaś druga część kodeksu karnego?

      • 7 1

    • sam pewnie siedzi i nic nie robi, ale obrażać uczciwie pracujących ludzi to pierwszy...
      może popłyń sobie w morze na kilka tygodni,to zobaczysz czy to takie fajne

      to do tych,którzy obrażają rodziny wojskowych nazywając ich pasożytami.
      zainteresuj się prawdziwymi pasożytami, którzy łążą po zasiłki od Państwa, a nie uczciwie pracującymi ludźmi

      • 2 7

  • brudne klatki na sojowej 33

    To są klatki niemalowanie przez 20 lat. Dzieci tego nie zrobiły. Na ścianach jeszcze naklejone sa tapety , które na pewno mają 15-20 lat. Na podłogach są płytki PCV, które juz nigdzie nie są kładzione. Co wy zarządcy sobie myślicie, że tu mieszka motłoch. Dlaczego nic nie robicie przecież płacimy spora kasę. Wstyd,żeby w XXI wieku tak było. Ukrucic pensje zarządcom, niech wezma sie za robotę

    • 1 1

  • patola (15)

    Mówcie co chcecie, ale jak słyszę tzw. Hotelowiec, to od razu widzę patologię, smród, brud i ubóstwo. I z góry przepraszam mieszkańców, którzy nie zasługują na taka opinię. Ale to jest moje osobiste pierwsze skojarzenie, które autor art. później jeszcze bardziej potwierdził: "młodzież, która, według ich relacji, często spotyka się w piwnicy i pije tam alkohol.Mówią jedynie o dużej ilości śmieci w piwnicy"

    • 44 7

    • (3)

      kam.
      w ogóle Ci się nie dziwię
      Jak otrzymaliśmy to mieszkanie jako służbowe od WAMU, to jak zobaczyłam to się przeżegnałam.
      Mówię o normalnej reakcji ludzi, którzy wcześniej mieszkali w "normalnych" warunkach.Ja sama mówię na to slumsy.I jak ma mnie odwiedzić jakaś rodzina, znajomi, to jest mi najnormalniej wstyd.Nie za to jak mam w mieszkaniu(bo w mieszkaniu mam zrobione), ale za klatkę schodową i sam budynek z zewnątrz. Za to,że sąsiedzi wystawiają sobie suszarki z praniem na korytarz i suszą bielizną pod Twoimi drzwiami i wystawiają obie kanapy pod drzwiami, bo nie chce im sie znieść pod śmietnik(nawet wtedy gdy są wystawki)

      • 8 0

      • Bieda - powinni tego zakazać (2)

        przecież dożyliśmy czasów, że każdego stać na mieszkanie na kredyt, prawda?

        • 6 3

        • Normalnego obywatela musi stać na kredyt,ale taki "pseudowojskowy" to tylko na krzywy ryj do WAM-u,bo się należy.A potem pretensje do całego świata,że nie remontują,nie dbają,a sami libacje alkoholowe urządzają,bo chałupa za darmoche to można rozpierdzielić.To są stare przyzwyczajenia tych "porządnych" obywateli,żyjących za kasę uczciwego podatnika.

          • 1 0

        • jasne..
          a ile jest osób, które mieszkają sobie u mamusi nie martwiąc się o nic.A czepiają się ludzi, którzy czynsz płacą

          • 1 4

    • (5)

      Bardzo dużo porządnych ludzi mieszka w tych Hotelowcach. Mieszkam w okolicy od lat i znam prawie wszystkich tam zamieszkujących. Paliło się w budynku nr 33 czyli tam gdzie niestety meszka najgorsza hołota i margines społeczny w większości (ale NIE WSZYSCY !!!). Niestety nie każdego stać na własne mieszkanie i siedzą w tych kartonach z przydziału. W hotelowcu nr 18 mieszkają w znacznej większości normalni ludzie i tam nic groźnego się nie dzieje. Niestety w 33 to norma.

      • 6 0

      • napisałeś , że mieszkasz w okolicy od lat i znasz prawie wszystkich mieszkających w tych hotelowcach....Nie wiem czego mam Ci bardziej gratulować, czy genialnej pamięci czy przeogromnej komunikatywności. Tu jest tak duża rotacja, że mieszkam tu 5 lat, a rodziny, które znam mogę policzyć na palcach u jednej ręki. Jedni się wprowadzają inni wyprowadzają.... Swoją drogą jaki bystry z Ciebie sąsiad, wszystkowiedzący... Mam nadzieję, że choć trochę weryfikujesz te plotki, które gdzieś tam podsłyszysz...

        • 0 4

      • (1)

        mieszkam na sojowej 33 i nie uważam się za margines czy hołotę. oboje z mężem jesteśmy po studiach i mamy się dobrze. nie rozumiem skąd bierze się ta zawiść, wszystko żeby tylko dodać swoje 3 grosze, niekoniecznie prawdziwe... żal ....

        • 2 6

        • Koleżanko napisałem wielkimi literami że nie wszyscy. Mam kolegów którzy tam zamieszkują i są porządni ale niestety bardzo wielu mieszkającym w tym bloku daleko do normalności. Już zapomnieli jak żona męża zadźgała na ostatnim piętrze, jak syn ojca pobił kilka lat temu i wiele innych przypadków. Przejdźcie się po swoich piwnicach i zobaczcie jak gówniarze tam ćpają, chleją i robią kompletny syf w piwnicach. Jeszcze raz powtarzam w pierwszym poście jak i tu wielkimi literami NIE WSZYSCY MIESZKAJĄCY W TYM BLOKU SĄ HOŁOTĄ!!!

          • 5 0

      • (1)

        odezwała się arystokracja z 18
        taki sam blok

        • 0 7

        • Nie mieszkam w 18 !!! Napisałem że w okolicy, naucz się czytać.

          • 6 1

    • (2)

      masz maturę ? bo każdy wojskowy musi mieć !!!

      • 0 5

      • nie matura lecz chęć szczera,zrobi z ciebie ......

        • 5 0

      • nie no, jak ma maturę to już jest elitą!!!

        • 5 0

    • patola

      fajnie ze tak piszesz,tylko jakim prawem obrażasz kogoś kogo nie znasz?ja mam tam swoich przyjaciól i chrzesniaka -normalna spokojną rodzine-jakich wiele ,denerwują mnie takie głupki jak ty co piszą a nie mają pojęcia o sprawie.ty pewnie mieszkasz w luksusowym apartamentowcu w centrum miasta,pijasz w restauracji i tylko z dobrym towarzystwem

      • 1 5

    • i pewnie z Twojego bloku też młodzież czasem tam zawita...i robi lokatorom syf i opinie patologii

      • 0 6

  • Hej, mieszkańcy ul. Sojowej! (6)

    Śmieci wyrzuca się do śmietników, a nie do piwnicy. Być może ta prawda objawiona może Wam sie na przyszłość przydać.

    • 9 5

    • (1)

      Ja nie raz byłem świadkiem jak śmieci zostały zostawione przed drzwiami klatki bloku Sojowa 33A, bo trudno je wyrzucić do kosza znajdującego się kilkadziesiąt metrów dalej. I kto to robi????- Normalne rodziny, kulturalni sąsiedzi naszego apartamentowca!!!

      • 0 0

      • bo do śmietnika za daleko było

        • 0 0

    • (3)

      "śmieci" z piwnic to nie są codzienne śmieci,które do śmietnika sie wyrzuca, to sa stare fotele, kanapy, kartony itp. których nie chce się komuś wyrzucic, to wstawia sobie do piwnicy

      • 3 0

      • (2)

        W Gdyni są wystawki...

        • 4 0

        • (1)

          z tym,że nie każdemu chce się wynieśc...
          łatwiej mu do piwnicy wstawić

          • 2 0

          • plus kartony, które w piwnicy zostawili starzy lokatorzy,a nowy opróżnia piwnicę wystawiając graty po poprzednim obok i jest ok...

            • 3 0

  • SMUTNA I PRZERAŻAJĄCA RZECZYWISTOŚĆ (3)

    Mieszkam tutaj od kilku lat i jestem załamany zachowaniem co poniektórych sąsiadów. Oto kilka przykładów:
    1. Nie dbają kompletnie o swoje otoczenie- śmieci pozostawione na klatce, pod drzwiami wejściowymi klatki bloku Sojowa 33a- zastanawiam się tylko czy zrobiło to dziecko czy tatuś "nie dał rady" dojść do śmietnika, bo był taki "zmęczony", a co tam, nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu- nachlany!!!!!!!!!
    2. Zdarzyło się kilkakrotnie, że klatka była zahaftowana, a pozostawione butelki po Starogardzkiej to już norma, bo po co zabierać butelkę do domu, żeby żona zobaczyła...
    3. Kradzież nowego wózka z wózkarni sąsiadce tuz po porodzie dziecka- i kto to zrobił????- normalne rodziny wojskowe, kulturalni sąsiedzi...(jak niektórzy wcześniej piszą)
    4. Palenie papierosów na klatce, zaśmiecanie klatki wypalonymi petami, butelkami po wódce i in. (nie wiem, czy ludzie oglądają TV, ale niedawno wszedł zakaz palenia papierosów na klatce!!!)
    5. Malowanie ścian klatek przez dzieci- nieraz byłem świadkiem
    6. Wystawianie swoich starych wyprykanych:-) mebli na klatkę i urządzanie sobie klubików papierosowych- super pomysł
    7. no i "śmierdząca sprawa"- kupki psich pupilów wszędzie...

    A tak poza tym, to mieszkają tu normalni, KULTURALNI ludzie... I jest to moje wymarzone miejsce w Gdyni:-(

    • 3 0

    • (1)

      zapomniałem jeszcze dodać o "dobrodusznych" sąsiadach wpuszczających zimą na klatkę przez domofon BIEDNYCH ZMARZNIĘTYCH BEZDOMNYCH, którzy nocowali na wycieraczkach, tylko szkoda, że nie u Ciebie sąsiedzie!!! Trzeba było wykąpać, nakarmić, napoić kolegę jak jesteś taki drugi św.Albert....

      • 3 0

      • raz właśnie mąż znalazł takie bezdomnego na klatce jak szedł o 6 do pracy, pod tzw.kantorkiem
        i o tyle o ile my zauważyliśmy to jakby po fakcie(nad ranem), to dziwi mnie tolerancja sąsiadów, kiedy ten człowiek spał im dosłownie na wycieraczce pod ich drzwiami.
        Tak więc przez kilka dni trzeba było po 22.00 we własnym zakresie robić obchód na piętrze, czy przypadkiem ktoś sobie tam noclegowni nie zrobił...
        innych to nie interesuje...czy taki tam nasika, nahaftuje, narzuca petów itp

        • 2 0

    • nic dodać nic ująć sąsiedzie!

      klubiki papierosowe są "super". Kupi sobie ktoś nową kanapę, to zamiast poprosić sąsiada i znieśc we dwóch na dół pod śmietnik,lepiej wystawić sobie koło własnych drzwi.Bo przecież na klatce obok mojej wycieraczki, to juz nie jest moje mieszkanie.A potem jak jest wystawka to sie też znieśc na dół nie chce

      a te buteleczki, tzw piersiówki, to sa i porozstawiane w 33B(więc albo to ten sam gość i zostawia też obok na schodach albo kolejny spragniony)

      "Kradzież nowego wózka z wózkarni sąsiadce tuz po porodzie dziecka- i kto to zrobił????- normalne rodziny wojskowe, kulturalni sąsiedzi...(jak niektórzy wcześniej piszą)"

      tutaj było podejrzenie względem sprzedających, ale do końca nie wiem jak się ta sprawa zakończyła

      odnośnie zakazu palenia na klatce schodowej, to nie trzeba nawet tv oglądać, Administracja porozwieszała tabliczki o zakazie palenia

      • 2 0

  • sasiedzi (12)

    temat pozaru i bezpieczenstwa zszedl na sasiedzkie przepychanki. tylko po co? czy tylko potrafimy sie solidaryzowac podczas zaloby narodowej? alarmuje o to, zeby dbac o swoje najblizsze otoczenie a nie miec wszystko gdzies i tylko narzekac. czy tak ciezko zmienic przepalona zarowke na klatce zamiast marudzic przez tydzien?
    wracam do tematu placu zabaw dla dzieci. chyba warto zainwestowac kilka groszy? to miejsce spotkan i dzieci i doroslych. nie zamykajmy sie w 4 scianach a jak cos sie wydarzy to pretensje do calego swiata. nasze dzieciaki nie musza bawic sie przy zapyzialych garazach, czy niezabezpieczonych latarniach. jak juz teraz nie damy im miejsca i pomyslu do zabawy to za kilka lat beda stac pod blokami, palic na klatkach czy platac sie po piwnicach.
    apeluje wiecej szacunku dla siebie, po co klaniac sie na ulicy a za plecami obrabiac tylek?

    • 6 0

    • (11)

      A zgadzam się, że już niebawem co poniektórych dzieci wezmą przykład ze swoich rodziców z tej najgorszej strony. Już biorą!!!! Włóczą się po własnych klatkach i wpuszczają inne podejrzane typy do klatki i piwnicy, bo skąd mają klucze???? A tatuś pijany, mamusia nie widzi.... Myślę, że w kwestii placów zabaw nic tu się nie zmieni, bo lepiej wydać na flaszkę niż na karuzelę!!! To przykre, ale podkreślam tu nie mieszkają OFICEROWIE!!!, tylko najniżsi stopniem w wojsku, przypadkiem mieszkał dow. MW, dopóki nie wybudował domu. Nie można od tych ludzi za dużo wymagać!!!! A dzieci trzeba stąd daleko zabierać i organizować czas...

      • 7 1

      • (5)

        wydaje mi się że to właśnie ty nie masz za grosz kultury,bo z tego co piszesz wynika że nie wiesz kto mieszka w tych blokach ,bo nie można wszystkich wrzucić do przysłowiowego ''jednego worka'' i traktować jednakowo. Wyobraź sobie że nikt z nas nie wybierał tych bloków ,zostały one nam przyznane przez agencje wojskową WAM i jak ty lokator możesz o tym nie wiedzieć??????? nie no przecież ty nigdy nie pijesz alkoholu ,a może to właśnie ty chodzisz pijany po klatkach?

        • 1 2

        • (4)

          przeczytaj uważnie co napisałem i wiem dokładnie kto tam mieszka widać nie znasz swoich sąsiadów jeżeli tam mieszkasz.Wiem doskonale że ludzie tam mieszkający jak i ja dostaliśmy te mieszkania od WAM .

          • 1 0

          • (3)

            po części muszę przyznać rację
            niesprawiedliwe jest wrzucanie wszystkich do jednego worka, bo mieszkają tam również ludzie "na poziomie".|Chociaż tych można policzyć na palcach jednej ręki.
            Przykład z wczoraj:sąsiad z 4-go piętra bloku 33 chciał sobie potańczyć.Zamiast pójśc na dyskotekę i tam słuchać sobie do rana dudnienia.To nie!Włączy muzę na full do godz.22.04(bo przecież inni też chcą sobie posłuchać jego łupanki.A do godz. 22 przeciez można wszystko). To tylko świadczy o niskim poziomie.O tym,że nie patrzysz,że mieszkają tam tez inni lokatorzy, którzy mają małe dzieci, które kładzie sie spać najczęściej koło 20.00.Ja nie mówię,że ma być grobowa cisza. Ale nie muza, która dudni tak,że się ściany trzęsą.
            Bo się gościu nachlał i tańców mu sie zachciało
            są ludzie, którzy cały tydzień ciezko pracują, wstają rano do pracy i chcą sobie wieczorem odpocząc we własnym domu i obejrzeć tv

            • 0 0

            • (2)

              ja nie wiem gdzie wy mieszkacie, bo chyba coś tu nie gra. a tak w ogóle to nasz blok ma tylko 3 piętra , nie 4. Mieszkam w bloku 33 b na samej górze, nikogo pijanego nie widzę, nikt muzą nie dudni, spokój, że inni mogą pozazdrościć. Więc gdzie są te hałasy i pijaki bo ja już naprawdę nie wiem czy to jest mowa też o tym bloku?!

              • 0 0

              • na całe szczęście w bloku 33 b na samej górze jest spokój
                pozdrawiam normalnych sąsiadów ;-)

                • 0 1

              • sorki miało być na 3 piętrze licząc bez parteru
                a jak się mieszka w bloku 33b to niestety trzeba słuchać muzyki melomanów z bloku 33(ci którzy mają okna od strony przybudówki przychodni)
                bo niestety bloki są postawione blisko siebie

                • 0 0

      • (4)

        nie wiem skąd u Ciebie takie podejście? mieszkam na sojowej 33 od 5 lat i mam spokój, ciszę. Od czasu do czasu zobaczę jakiegoś pijanego sąsiada, ale są to bardzo sporadyczne przypadki. Znajomi, którzy do mnie przychodzą, mówią, że sami chcieliby mieszkać w tak spokojnym bloku. A że niepomalowany, złotych klamek nie ma - trudno. Nie jestem księżniczką żeby mieszkać w pałacu. Mieszkam w normalnym bloku, wśród normalnych ludzi i nie wiem skąd takie podejście, ze tu mieszka patologia?! Podejrzanych typków też tu nie widuję... Jedyne co chciałabym zmienić to zaplecze przeciwpożarowe oraz podejście innych mieszkańców Dąbrowy do naszego bloku. Aha i jeszcze jedno: tu nie mieszkają najniżsi rangą wojskowi, ludzie jeżdżą na kursy, awansują, zresztą jakie to ma znaczenie jaki stopień - liczy się człowiek i tego drogi lokatorze powinieneś się w życiu nauczyć - nie oceniaj ludzi, których nie znasz.

        • 2 7

        • znam!!! (3)

          Znam bo sam tu mieszkam, nad czym ubolewam, że ojczyzna mi dała taki dom i sam jestem wojskowym i DOSKONALE wiem co mówię.

          • 7 0

          • Szacunek dla Lokatora ! (1)

            Jestem pełna szacunku dla tego pana,bo chociaż wstyd się przyznać do wyżej opisanych sąsiadów,on miał cywilną odwagę to zrobić.

            • 3 0

            • właśnie Ci niektórzy lokatorzy robią nam wszystkim taką opinię
              dlatego,że sie nachla i zachce mu się imprezki na całą Sojową
              Bo przecież można...jest u siebie
              potem zarzyga klatkę,jak będzie gości odprowadzał

              a temat dzieci:
              większość lokatorów uważa,że te długie korytarze to idealny plac zabaw dla dzieci.Wystawiasz za drzwi i masz spokój, niech się sąsiad martwi,że mu tam się drą pod drzwiami, że jeżdżą na rowerach na korytarzu, na rolkach, grają w piłkę, gdzie ściana robi za bramkę...
              to są normalne zabawy dzieci
              to jak mają wyglądać ściany?jak dzieci kopią w nie piłkę?

              • 0 0

          • może w końcu przestaniesz narzekać i docenisz to co masz. nad czym tu ubolewać? dla mnie mieszkanie jak każde inne, sąsiedzi jak wszyscy inni i nic tu strasznego, czy nadzwyczajnego nie widzę.

            • 2 5

  • DLACZEGO OBRAZA SIE RODZINY KTÓRE SĄ NORMALNE (22)

    nie rozumiem dlaczego obraża sie mieszkańców tego bloku ja mieszkam w nim walczymy z sąsiadami o jakis byt ale agencja WAM ma to w d....I CORAZ BARDZIEJ PODNOSZĄ CZYNSZ płacimy dużo kasy bo miesięcznie nawet do 900zł za mieszkanie a gdzie opłaty inne i to nie są slamsy tylko bloki wojskowe gdzie mieszkaja NORMALNE RODZINY NIE PIJACY bo WAM nie moze dać innych mieszkań a co zrobimy ze hołota młodzieżowa z innych bloków zbiera się w miejscach z dala od rodziców LUDZIE ZASTANÓWCIE SIE CO PISZECIE I DLACZEGO OBRAŻACIE RODZINY KTÓRE WALCZĄ O MIESZKANIA DO GODNEGO BYTOWANIA.PRZEPROSINY DLA MIESZKAŃCÓW ZA TAKIE KOMENTARZE BYŁY BY TU JAK NAJBARDZIEJ NA MIEJSCU.

    • 12 16

    • MIESZKAŃCY PO CZĘŚCI WINNI!!! (14)

      W tych "wspaniałych" blokach przy ul. Sojowej m.in. 18, 18a, 33, 33a mieszkają rodziny wojskowe, są to tzw. kwatery zastępcze przydzielone przez WAM. Mieszkają tam najniżsi stopniem w wojsku, to nie są OFICEROWIE!!!, więc nie ma co od nich za dużo wymagać, niestety. Niejednokrotnie pijani, nie wiedzą jak trafić do własnego domu, klatki zahaftowane, zasmrodzone od papierosów, pozostawione butelki po wódce, a dzieci to widzą i biorą przykład. I to są normalne rodziny???!!! Dostali mieszkanie od wojska i nie szanują, bo to nie ich.... Jakby musieli spłacać kredyt przez 30 lat, to może szanowaliby.....

      • 9 1

      • Niejeden oficer nie ma tyle kultury co mieszkający tam podoficer.w blokach tych mieszkają także oficerowie a do niedawna także D-ca Marynarki i przestańcie pisać głupoty tylko jeden z drugim zwróćcie teraz uwagę gdzie jest wasz 15-16 latek na pewno jest grzeczny? ale może w tym czasie brudzi tym ludziom na klatce a wy sami wyprowadzacie wasze małe pieski pod ich okna bo pod swoje tego nie robicie.Zastanówcie się i spójrzcie sami na siebie Inteligencjo pisząca na ten temat.

        • 2 3

      • Normalnie jak w filmie "Slumsdog" !!!

        • 4 0

      • Witamy w realu-trepolandi !

        • 5 0

      • śmieszny gośc jesteś (3)

        mieszkałem tam 7 lat i widzialem jak owi oficerowie właśnie nie mogli trafi cdo swoich drzwi i jak owi oficerowie różne rzeczy wyczyniali, na które nawet jak to określaśz niżsi rangą nie mieli pomysłu. zastanó się szmaciarzu co piszesz, a swoja drogą to dwadzieścia lat temu sama Cegielska nazwała tę dzielnice CZERWONYM ZAGŁEBIEM a dlaczego bo mieszkali sami policjanci, zołnierzy prokratorzy, sedziowie a dopiero później jak zaczęto budować dla byle kogo to naciągneły szumowiny i jest efekt a że szybko sie dzielnica zaczeła rozwijać to stałą sie atrakcyjna gdzie na dzis d\zień szkoła podstawowa nosi imię Cegielskiej aby było smiesznie, jestes tak żałośnyjak twoje wywody chyba z bożej łąski komuszego oficera

        • 6 1

        • Panie Edzio !

          Nic dodać,nic ująć.Wszystko w temacie!

          • 5 0

        • Ale pan Edzio to chyba podstawówki nawet nie skończył.... Tyle błędów i taki język....

          • 0 5

        • ta odpowiedz to do LOKATORA

          co zamieścił opinię

          • 1 1

      • (1)

        ale czego winni?
        że wybuchł pożar i dobrze im tak?
        czy tego jak wyglądają klatki?
        bo to robi róznicę

        • 1 1

        • winni jednego i drugiego!!!!

          • 6 0

      • pewnie sam tutaj mieszkałeś, a teraz dostałeś inną kwaterę i jesteś "lepszy", bo się stąd wyniosłeś. Więc teraz można obgadać.

        • 2 4

      • po przeczytaniu Twojego postu, przyznajemy Ci z mężem po części rację w pewnych kwestiach. Widać,że albo tu mieszkasz albo bywałeś tu.Bo dość obrazowo to przedstawiłeś.
        to jest takie skupisko ludzi,że mieszkają tu i tacy i tacy
        i ludzie wykształceni, po studiach i też tacy naprawdę "ze wsi"

        • 2 2

      • wśród wieśniaków żyją też normalni wykształceni ludzie
        swego czasu mieszkał tu nawet dowódca Marynarki Wojennej

        • 1 9

      • ale określanie wszystkich jako patologia społeczna, tylko dlatego,że ktoś ma mieszkanie w tym bloku, jest niesprawiedliwe
        Ja uważam swoją za normalną rodzinę, nie upijamy się, nie haftujemy na klatkach schodowych...

        • 1 5

      • po części masz rację
        niestety
        ale osoby lubiące sobie łyknąć, to wszędzie mieszkają
        taki naród, co za kołnierz nie wylewa

        • 6 0

    • (2)

      dokładnie. To,że tak wyglądają budynki to są zaniedbania WAMU przez kilka lat.Nic tam nie robili, żadnych remontów, malowania klatek, kompletnie nic.To i budynek wygląda jak wygląda.
      te budynki mają ok 20 lat. To jak mają wyglądać nigdy nieremontowane?

      • 0 7

      • (1)

        mało tego ludzie uważają,że to my sami mażemy po ścianach na klatce.
        Wychodzę sobie codziennie wieczorem walnąc graffiti na ścianie koło własnych drzwi...
        jak przez wiele lat budynek stał prawie opustoszały, zaledwie kilka mieszkań było zajętych, brak domofonów,długie korytarze, to idealne miejsce dla gówniarzy na posiedzenia. A ile razy było tak,że jak ktoś zwrócił uwagę to wygrażali.Ciekawe...wszysycy tacy mądrzy, a ciekawe, kto taki śmiały i wyjdzie sam do takiej podpitej grupki nastolatków być może naćpanych w kapturach,zwrócić uwagę?
        teraz życie możesz stracić za krzywe spojrzenie

        • 1 6

        • Tak, ja jestem świadkiem jak po ścianach mażą dzieci sąsiadów.... Połamać obie łapy od razu....

          • 0 3

    • Bo najłatwiej anonimowo bez nicku czy swojego nazwiska obrażać i wyzywać ludzi
      Dać upust swojej frustracji i zawiści
      i życzyć drugiemu człowiekowi najgorszego

      • 0 8

    • Nie ma niewinnych. Są tylko źle przesłuchani. (2)

      A opinie nie wzięły się z powietrza.

      • 10 1

      • (1)

        właśnie z powietrza...
        sam pewnie nigdy tam nie byłeś i nikogo nie znasz, ale przyłączasz sie do opinie ogółu, bo tak robią wszyscy

        • 0 5

        • bo ktoś powiedział,że patologia...to można sobie powyzywać
          zakompleksiony,zawistny naród

          • 0 7

  • Zbulwersowana (17)

    Jestem mieszkanką ulicy Sojowej, bardzo mnie wkurza brak rozsądku zarządców Wspólnoty oraz WAMu do którego podlegają budynki tzw. Hotelowce. Co za błazen wydał decyzję postawienia bloku na przeciwko okien hotelowca 33, zamiast konkretnego parkingu albo placu zabaw.? Między przychodnią specjalistyczną a blokami nie można bezpiecznie przejść ani przejechać samochodem. Najbardziej narażone są dzieci, które wracają ze szkoły oraz te, które nie mają gdzie się bawić.A wy piszecie że hotelowce to slamsy.!!!!My jesteśmy tylko rodzinami wojskowymi.!Przykro, że uważacie nas za patologie społeczną.!!!!!!!!!!!

    • 9 10

    • (16)

      to z zazdrości i z kompleksów
      tak to nienawidzą żołnierzy, ale jak powódź albo jakaś tragedia, to niech wojsko przyjedzie i pomoże

      • 1 9

      • Wojsko pomoże.... (15)

        to powiedz mi ilu na 100 tys."gaciowych magazynierów" pomaga tym powodzianom ? 3700 ! Kpina ! Po drugie od tego są,nie brali kredytów na mieszkanie jak normalny obywatel,tylko do "WAM-u" i stękać!Po 15-20 latkach,dupe w troki i zadowoleni dorabiają po ochronach lub naukach jazdy,biorąc za dodatkowe godzinki jazdy prosto w kieszeń.Przepraszam ludzi którzy naprawdę chcieli być żołnierzami z powołania,ale nie "nieudaczników"którzy liczą tylko na przywileje.I co jeszcze może tej "pasożytniczej elicie"domki z basenami budować,bo się należy !

        • 7 1

        • (9)

          i jakie domki z basenami?
          Wam już nic za darmo nie daje
          teraz są kwatery na czas służby, za które płacisz wysoki czynsz
          i potem odchodząc z wojska oddajesz
          czasy komuny już sa za nami

          • 0 8

          • pyton (8)

            Do waszej wiadomości odszedłem sam po czterech latach oglądania waszych pasożytniczych "facjat",a zazdrość że ktoś mi odbił żone? hm..fajna z niej babka,tak że wcale bym się nie zdziwił,jakby ktoś próbował,nie to co te wasze przywiezione z Pepowa,Połchowa czy innej prowincji "buraczane lale" pracujące jako "pracownik cywilny" po trepowskich przychodniach lub w sztabie.

            • 8 0

            • (2)

              nie przedłużyli kontraktu? współczuję, na wszystko trzeba w życiu zasłużyć...
              a w ramach sprostowania Twojego żałosnego postu - tak, jestem ze wsi i wcale się tego nie wstydzę, skończyłam studia i pracę znalazłam sobie sama i nie jako ,,pracownik cywilny".

              • 0 7

              • Faktycznie masz się czym chwalić.Studiami !!!.Aż 55% obywateli w tych czasach jest już po studiach,dziennych,wieczorowych,zaocznych,i co z tego,skoro pracują średnio za jakieś marne 1800-2000 tys.Teraz się tylko płaci czesne,i możesz studiować aż do śmierci.No chyba że pierwsza we wsi ukończyłaś studia,to już zupełnie coś innego.Prestiż w oczach sołtysa i sąsiadów zza miedzy.Żenada !

                • 5 0

              • w rubryce autor wpisuje się swój nick,nie IQ !

                • 7 0

            • Oj Panie Pyton (1)

              Włożyłeś pan kij w mrowisko,to środowisko bardzo wyczulone jest na punkcie swojego ego,najmądrzejsi,najinteligentniejsi,najodwarzniejsi itp.naj,naj.I prawda choć bolesna to w oczy kole !

              • 7 0

              • ,,najodważniejsi" się pisze panie kolego...
                radzę uzupełnić braki z podstawówki

                • 1 7

            • (1)

              nie wrzucaj wszystkich do jednego wora
              Ja akurat przyjechałam za mężem z miasta dużo większego niż Gdynia i nie mam z tym problemów
              a wykształcenie zdobyłam jeszcze przed ślubem
              i do buraczanej lali mi daleko

              a trepy to może dawno temu za komuny były
              teraz do wojska nie biorą juz wszytskich

              • 1 9

              • uderz w stół,a nożyce same się odezwą.

                • 6 0

            • ale co Ty masz do pielęgniarek w przychodni?
              a kto by Ci zastrzyki robił, krew pobierał?
              zawód jak każdy inny...

              • 1 8

        • (2)

          widocznie nie nadawaleś się do wojska i nie chcieli cię wziąć to zazdrościsz

          • 0 8

          • (1)

            może zazdrosny, że mu wojskowy kobietę odbił...
            wiesz synku, za mundurem panny sznurem...

            • 0 8

            • sam pewnie na w-fie nawet piłką lekarską rzucić nie umiał

              • 0 8

        • jasne a wskaż mi każdego obywatela z kredytem.
          Połowa to pasożyty mieszkające z mamusią kątem w pokoiku z dziećmi i małzonkiem
          da mamie z 200-300zł i niczym się nie martwi
          a jakie wojsko ma przywileje?
          kwaterę na czas służby?
          tego przeżyć nie mozesz?
          czy emeryturę po 20 latach?
          ktoś ci bronił nieudaczniku do wojska iść?

          • 0 8

        • moźe przestań juz ludzi obrażać...wczoraj wystarczająco głupot nawypisywałeś
          zresztą na tym forum,wszędzie jadem plujesz
          w każdym wątku
          pytalon

          • 1 8

  • opata (8)

    Wielkie halo!

    jakiś czas temu paliło sie na Opata Hackiego 27, spaliło sie całe mieszkanie, okna sa potopione, nad tym mieszkaniem okopcone ostro. Nikt o tym nie pisał! a tu tylko smieci sie paliły i wielki halo robia! do TVN24 jeszcze napiszcie!

    • 5 7

    • dex, napierw pomyśl zanim napiszesz (7)

      o czym tym mówisz dex? wielkie halo, że tylko smieci się paliły? ciekawe czy tak samo byś myślał gdybyś to ty mieszkał wtedy w tym budynku. przecież gdyby nikt nie zauważył, że coś sie pali budynek spłonąłby w jednej chwili. Brak drogi przeciwpożarowej, gaśnic, hydrantów, sygnalizacji alarmowej - z tego też jest robione wielkie halo?! przecież to powinien być standard a szczególnie przy tak dużym bloku.

      • 0 2

      • (6)

        W bloku o którym pisałem też nie ma gaśnic a hydranty są odcięte od wody. Ponoć straż stwierdziła że w bloku 4 piętrowym nie musi być hydrantów! Poza tym to był dużo większy pożar niż te śmieci! gdyby wyrzucali do śmietnika nie było pozaru

        • 1 0

        • Ul.Opata Hackiego przy tej Sojowej,to jak "Sea tower" do obory !

          • 3 0

        • (4)

          ale ktoś podający się tutaj jako inspektor stwierdził,że to zwarcie instalacji elektr. więc do końca nie wiesz jak było..
          Ale tutaj też sytuacja jest poważna, bo w bloku znajduje się 96 mieszkań.Więc spore zagrożenie
          tym razem tylko smieci, jakaś instalacja elektr. Innym razem może być poważniej i zapalą się mieszkania. Ciekawe jak będą ludzi ratować skoro nie ma dojazdu do klatki B? A z przodu budynku znajduje się budowa
          Nie rozumiem dlaczego każdy oskarża mieszkańców?że dobrze im tak. Tam mieszka full małych dzieci.
          dex przecież możesz napisać do redakcji i opisać pożar na Opata Hackiego-nikt nie broni

          • 2 0

          • (3)

            Skoro nie ma dojazdu to dlaczego teraz jest o tym głosno? Nie mówie że dobrze im tak! Powodem większości pozarów jest " zwarcie instalacji elektrycznej" dlaczego? Bo najprościej, nie trzeba szukać faktycznej przyczyny itd Tak czy siak, miejsce na śmieci jest w smietniku a nie w piwnicy.

            • 0 0

            • dlaczego teraz głośno?bo teraz wybuchł pożar.
              A jak się nic nie dzieje, to nikogo to nie obchodzi
              jest jak jest

              • 0 0

            • (1)

              ale skąd wiesz co tam sie zapaliło?
              śmieci to m.in. kartony, które ludzie trzymają w piwnicach, m.in.dlatego,że jak kupisz sobie jakiś sprzęt to na okres gwarancji musisz trzymać oryginalne opakowanie. To i ludzie trzymają te kartony w piwnicach
              tam nie ma śmieci,takich jak wy to rozumiecie

              • 0 0

              • dex
                i tu nie chodzi o to,czy tu czy na Opata był większy pożar i większe zagrożenie życia
                głównie chodzi o to,że w takich skupiskach ludzi powinny być przestrzegane przepisy ppoż.
                A o to powinna zadbać Administracja

                • 0 0

  • wspólnota (3)

    dobrze ze to tak się skończyło, i pożar nie doszedł do góry,przeciż pomiedzy tymi ściąnami z kartn gipsu,jest azbest .... proponuje to jak najszybciej usunąć

    • 7 0

    • (2)

      sprawdzałeś? każdy tylko słyszał, że azbest, azbest.... a kto widział?

      • 0 3

      • (1)

        z azbestu zazwyczaj robiło się dachy i rury. dachu z azbestu nie mamy, a rur nie wymienię... trzeba czekać na lepsze mieszkanie i mądrzejszych sąsiadów

        • 0 2

        • ty nie czekaj aż państwo da,tylko weź się do pracy.Udowodnij sobie że można samemu do czegoś dojść,nie tylko brać i wymagać,bo czy się stoi czy się leży to się należy !

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane